
JOSHA. Fot. Edith Kozár.
W dniach 27-28 lutego w praskim Teatrze Ponec (Husitská 24a/899) odbędą się prezentacje polskich spektakli tanecznych. W piątek 27 lutego o godz. 20.00 prezentacja spektaklu JOSHA Márty Ladjánszki w wykonaniu Joanny Leśnierowskiej, z akompaniamentem muzyka i kompozytora Zsolta Vargi.
Natomiast w sobotę 28 lutego o godz. 20.00 kolektyw Ja Ja Ja Ne Ne Ne wystąpi z duetem Fight, fight – that’s all we can do. Spektakl zrealizowały Magda Tuka i Anita Wach, które również w nim występują.
O spektaklach:
JOSHA
Drobne wielokrotnie powtarzane gesty tancerki są precyzyjne i wymowne. (…) Jest całkowicie obecna w swoim ciele. Jej szczerość jest odważna i godna podziwu. Bo bycie sobą na scenie to najtrudniejsza rzecz: bez roli i kostiumów, za którymi można się schować, a to, co na twoim ciele się trzęsie, bez litości trzęsie się właśnie w tej chwili. Poruszający spektakl pod każdym względem. (Emese Kovács).
Ten wykonywany językiem tańca monodram elegancko zwraca uwagę swoim podtytułem na szczególny gatunek: portret. Spektakl Márty Ladjánszki ukazuje performerkę w zaskakująco prosty sposób, jednocześnie jednak radyklanie opowiadając się za nieformalnością tego ujęcia. Powstała spójna stylistycznie i intelektualnie intymna choreografia, której twórca pozostaje na drugim planie. Siła i prostota tego choreograficznego gestu jest w wykonaniu Ladjánszki czymś o wiele odważniejszym niż walka ramię w ramię z Joshą w pierwszym szeregu. (Glória Halász)
reżyseria, choreografia: Márta Ladjánszki (Węgry)
wykonanie: Joanna Leśnierowska (Polska)
muzyka: Zsolt Varga (Węgry)
reżyseria światła: Tomáš Morávek (Czechy)
kostiumy: Butterfly/Manier-Anikó Németh (Węgry)
produkcja: L1 Association / Art Stations Foundation
przy wsparciu: Artists in Residence Programm at fabrik Potsdam and VARP-PA 2012
podziękowania dla: Jánosa Kókai (Węgry), Zsolta Koroknai (Węgry), Edit Kozár (Węgry)
specjalne podziękowania za użyczenie przestrzeni do prób dla Freihandelszone – Ensemblenetzwerk Köln
Márta Ladjánszki jest niezależną choreografką i tancerką pracującą w Budapeszcie. Jej inspiracją jest zawsze i przede wszystkim ciało, jego wewnętrzne życie i ekspresja poprzez ruch. Artystka wierzy, że każdy z nas wnosi w świat bogactwo swojej wyjątkowości (zarówno fizycznej, jak i du-chowej) i wyjątkowość tę czyni zawsze tematem swoich przedstawień.
Joanna Leśnierowska jest dramaturgiem, krytyczką i kuratorką tańca, performerką. Projekt Stary Browar Nowy Taniec w Poznaniu prowadzi od 2004 roku. Pracuje również jako dramaturg i kon-sultantka polskich i międzynarodowych artystów (m.in. Janusz Orlik, Renata Piotrowska, Arkadi Zaides, Minimetal, Lia Haraki). We wrześniu 2011 roku zadebiutowała jako choreograf spektaklem „Rekonstrukcja”.
Zsolt Varga jest węgierskim kompozytorem i multiinstrumentalistą, artystą dźwięku i ruchu. Za-czynał jako saksofonista, improwizując w budapesztańskich kolektywach MCLoecky oraz Bálvá-nyos Ensemble. Dziś gra w jednym z najlepszych węgierskich free jazzowych bandów McRibben-trop Trio. Nie tylko tworzy muzykę do spektakli Márty Ladjánszki, ale często w nich występuje.
Fight, fight – that’s all we can do
Fizyczny poemat inspirowany olimpijskimi i amerykańskimi zapasami. W spektaklu występują Magda Tuka i Anita Wach.
M: Wielu z was pyta mnie, dlaczego zapasy…
Zapasy są moją pieśnią o miłości, pieśnią wolności.
A: Co ja lubię w walce? Że nigdy nie wiem, czego się spodziewać, ciągłe zaskoczenie i pełna gotowość.
M: Taak. Fight, fight that’s all we can do and show must go on!
Oglądanie walki było formą rozrywki czasów niepamiętnych. Słynni nubijscy starożytni zapaśnicy jako niewolnicy zabawiali walką najeźdźców z Egiptu. Zapasy, ta prosta, ale potencjalnie ryzykowna forma (niebezpieczeństwo utraty zdrowia, a nawet życia), może dostarczać widzom szeregu niezapomnianych przeżyć.
Koncepcja i reżyseria: Magda Tuka
Występują: Magda Tuka, Anita Wach
Spektakl Fight, Fight – that’s all we can do powstawał podczas rezydencji w Stanicy Žilina-Záriečie na Słowacji, dzięki wsparciu Funduszu Wyszehradzkiego. Premiera odbyła się 13.06.2013 w S2, w Stanicy Žilina-Záriečie na Słowacji.