
Mushimaru Fujieda. Fot. Toshiyuki Shinokawa.
W ostatnim numerach czasopism teatralnych – „Teatru” (nr 6/2017) oraz „Didaskaliów” (nr 139/140, czerwiec 2017) – zamieszczono dwie relacje z Polskiej Platformy Tańca 2017, która odbyła się na początku kwietnia 2017 w Bytomiu. W tekście Polski taniec – między performansem a widowiskiem, opublikowanym w miesięczniku „Teatr”, Alicja Müller omawia przegląd będący „wizytówką polskiej sceny tanecznej”, zwracając uwagę na jego różnorodność pod względem formy ( spektakle „solowe, kolektywne, operujące poetyką eksperymentu i bliższe klasyce”) i genezy strukturalnej („instytucjonalne i niezależne”). Mimo zwrócenia uwagi na tę wpisaną w założenia PPT niemożność uspójnienia programu, autorka znajduje jednak wątek wspólny, choć odmiennie problematyzowany w każdej z artystycznych propozycji – jest nim „motyw doświadczania ciała i świata, a tym samym […] ustanawiania granic «ja» w zderzeniu z szeroko pojętą Innością – z drugim człowiekiem, ale także z tym, co nie-ludzkie lub ponad-ludzkie”. Müller przygląda się różnym strategiom artystów w kontekście autodefinicji w odniesieniu do różnych podmiotowości – ludzkich (Inny metaforyczny – u Marysi Zimpel – lub ucieleśniony, u Aurory Lubos) i nieludzkich (koparki u Izy Szostak), a także do cielesnej podmiotowości własnej, lokującej się na przecięciu tego, co znane i nieznane, podmiotu i obiektu (Karol Tymiński). Inne spektakle, którym autorka poświęca więcej uwagi , to TOTAL Pawła Sakowicza, Stalking Paradise Lubelskiego Teatru Tańca, Śmierć. Ćwiczenia i wariacje Renaty Piotrowskiej-Auffret i Zrób siebie Marty Ziółek, ale wspomina właściwie o wszystkich pracach, tropiąc w nich wywołany na początku swojego tekstu motyw doświadczania poprzez ciało.
W podsumowaniu Müller podkreśla ideę przekrojowości i polifoniczności PPT 2017, która sprawiła, że w jej „repertuarze znalazły się [… ] zarówno spektakle widowiskowe, jak i te kwestionujące wirtuozerię jako główne narzędzie ekspresji ruchowej, fabularne i nieograniczone formą ani tekstem, a w końcu – cieszące oko i trudne, czy nieznośne wręcz w odbiorze, z których nieprzyjemnego ciężaru nie należy jednak czynić zarzutu”.
W tekście Nie ma ja, ja daję temu świadectwo (tytuł to cytat fragmentu wypowiedzi Marysi Zimpel podczas spotkania z widzami PPT 2017) na łamach „Didaskaliów” Katarzyna Lemańska także zauważa różnorodność przeglądu, ale podobnie jak Müller wskazuje na łącznik przewodni wszystkich spektakli – tematyzowanie przez nich ciała performera. Autorka obiera inną metodę omówienia spektakli, skupiając się na opisie ich materialności i przebiegu. Czyni to na przykładzie solowych przedstawień Aurory Lubos, Marysi Zimpel, Pawła Sakowicza i Karola Tymińskiego: „Opisując spektakl Lubos udowadnia, że tworzy ona choreografię zaangażowaną, oscylującą wokół tematu zobojętnienia, niechęci Europejczyków wobec uchodźców z Syrii. W Noish~ Zimpel skupia się na kwestiach reakcji ciała na różne natężenia hałasu, a w solo Tymińskiego dostrzega choreografię, która bada różne doznania – od bólu po uniesienie, skupiając się na nagraniu wideo przedstawiającym stosunek seksualny choreografa z drugim mężczyzną.”.(cytat za omówieniem numeru na stronie Instytutu Grotowskiego).
W zakończeniu tekstu Lemańska pisze: „skupienie na performerze i jego doświadczeniach (czy, jak u Lubos, zaangażowaniu choreografa w sprawy społeczne) to tylko jeden z nurtów Platformy (którą charakteryzował bardzo różnorodny program o wysokim poziomie artystycznym) – mnie wydał się najbardziej interesujący”.
Kolejna Polska Platforma Tańca odbędzie się w 2019 roku – już teraz serdecznie zapraszamy!
***
W tym samym numerze „Didaskaliów” ukazał się także tekst Joanny Braun o „Materia Prima” – IV Międzynarodowym Festiwalu Teatru Formy w Krakowie, który jej zdaniem „spełnił oczekiwania współczesnej publiczności pragnącej teatru „ludowego jak cyrk, spontanicznego jak taniec, wyrafinowanego jak muzyka, przewrotnego jak pantomima, kreacyjnego jak lalka i maska” (omówienie na stronie Instytutu Grotowskiego). W swoim tekście Braun omawia m.in. takie spektakle, jak Pixel CCN Créteil & Val-de-Marne/Compagnie Kӓfig z Francji i bODY_rEMIX/gOLDBERG _vARIATIONS Compagnie Marie Chouinard z Kanady.