Wersja do druku

Udostępnij

Na blogu Witolda Mrozka towarzyszącym 32. Warszawskim Spotkaniom Teatralnym można przeczytać o dwóch propozycjach nurtu TANIEC – a spektaklach aż czterech – dyplomowym Hamlecie w Wydziału Teatru Tańca Kraków/Bytom w choreografii Cezarego Tomaszewskiego (Zabawa banałem) oraz Tryptyku Mikołaja Mikołajczyka (Trzy razy Mikołajczyk).

Hamlet: „Po co opowiadać historię Hamleta? My to przecież znamy – zdaje się mówić Tomaszewski. Dlatego w jego spektaklu monolog «Być, albo nie być» można poprzerywać momentami podniosłego mamrotania, z którego co jakiś czas przebijają się dwu-trzy wyrazowe zbitki tekstu. I tak jest z całym przedstawieniem. Opowieść z Elsynoru płynie sobie gdzieś w tle, z formalnych zabaw co chwilę wyłaniają się kluczowe punkty dramatu. Dyplomanci bytomskiego wydziału bez żenady robią z Hamleta lekturowy bryk. I bawią się banałem tej sytuacji, koturnowością figury księcia-egzystencjalisty, osadzonej w szkolnym kanonie i kulturze masowej. Dlaczego chciałabym zagrać Ofelię? Bo jest postacią, eeee, ciekawą, śmieje się aktorka”.

Tryptyk: „Nie ufam teatrowi, który za bardzo chce być z «wnętrza». Bardziej wierzę w dystans i formę. Ale wieczoru z Mikołajem Mikołajczykiem nie mogę nie docenić.Ta osobista wypowiedź powstała przez sześć lat – kolejne spektakle składające się na tryptyk Mikołajczyka pojawiały się z dwuletnimi przerwami. Pokaz w ramach tanecznego nurtu Warszawskich Spotkań Teatralnych to dopiero druga okazja, by obejrzeć je w jednym miejscu i czasie.”

Całość tekstów dostępna tu:

http://witoldmrozek.blox.pl/html

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb.

Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.

Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.

Close