Wersja do druku

Udostępnij

W dziale Teksty (kategoria: Artykuły) został opublikowany tekst Małgorzaty Komorowskiej Skrzypek opętany, czyli jak oceniać utwór baletowy. Tekst po raz pierwszy został wygłoszony podczas konferencji naukowej Konteksty krytyki muzyczne zorganizowanej w dn. 14-15 września 2011 roku w Warszawie wg koncepcji profesora Michała Bristigera przez Stowarzyszenie De Musica.

W swoim artykule autorka na przykładzie Skrzypka opętanego według Bolesława Leśmiana, z muzyką Macieja Małeckiego, w choreografii Ewy Wycichowskiej (Teatr Wielki w Poznaniu, 1991), oraz z odwołaniem innych dzieł baletowych, omawia relację istniejącą między librettem, partyturą muzyczną oraz choreografią. Porusza także temat tradycyjnej między nimi – i ich autorstwem – hierarchii oraz współzależności.

Poniżej publikujemy abstrakt jego skróconej wersji, która dostępna jest w dziale Teksty, gdzie znajduje się również jego pełna wersja do pobrania w pliku pdf.

U t w ó r b a l e t o w y d a r e m n e w n i k a n i e w t r e ś ć p o j ę c i a

„Czym jest utwór baletowy? W Przewodniku baletowym Ireny Turskiej, kanonicznym zbiorze informacji o balecie, dane o poszczególnych pozycjach podawane są w następującym porządku: libretto (tekst) – na pierwszym miejscu – następnie muzyka, choreografia, scenografia. Dla Almanachu sceny polskiej, wydawnictwa Instytutu Sztuki Polskiej Akademii Nauk, które od ponad pół wieku dokumentuje życie teatralne w kraju, autorami baletów są kompozytorzy; nazwiska librecistów podawane są na drugim miejscu. Dla kompozytora utwór baletowy to układ dźwięków zapisany nutami w partyturze. Ale już dla choreografa utwór baletowy to układ tańca, rodzaj partytury ruchowej, zapisany w jego pamięci, wg zasad kinetografiialbo kamerą. Artyści profesji tanecznej za twórczość baletową uważają po prostu twórczość choreograficzną, czyli Jezioro łabędzie to balet Mariusa Petipy i Lwa Iwanowa, a Popołudnie fauna to balet Wacława Niżyńskiego. W przypadku Jeziora… takie twierdzenie nie jest nawet bezpodstawne, bowiem podczas prapremiery w innej choreografii utwór, łącznie z muzyką Czajkowskiego, został tak silnie skrytykowany, że mógłby przepaść w otchłani niepamięci, gdyby nie wersja Iwanowa i Petipy. W przypadku zaś Popołudnia fauna środowisko baletowe nie czuje potrzeby dodawania, iż muzykę skomponował Debussy.

Wybitny utwór choreograficzny bywa przenoszony do innych zespołów tancerzy i wykonywany niezliczoną ilość razy, podobnie jak partytura nutowa kładziona wciąż na pulpity różnych dyrygentów. Wybitny utwór baletowy muzyczny otwiera niekończoną możliwość interpretacji choreograficznych. Debussy swego utworu nie komponował dla baletu, Czajkowski – tak, a baśniową opowieść o dziewczynie zaklętej w ptaka, którą kierował się pisząc partyturę, ułożyli mu literat i tancerz. Jej autorstwo, w tym przypadku, trzeba więc przypisać kilku osobom, ale na ogół idea – czyli temat, anegdota, zarys fabuły – utworu baletowego, rozumianego jako kompozycja muzyczna, wynika z „twórczego «mariażu» librecisty i kompozytora”.

Artykuł dostępny jest tutaj: http://www.taniecpolska.pl/tekst/109

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb.

Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.

Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.

Close