
Fot. Jakub Wittchen dla Art Stations Foundation.
Z przyjemnością informujemy, że w środę 2 marca 2016 o godz. 18.00 na inaugurację tegorocznej Niemieckiej Platformy Tańca 2016 (Tanzplatform Deutschland 2016) we Frankfurcie nad Menem odbędzie się prezentacja spektaklu Collective Jumps. W grupowym przedstawieniu w koncepcji i choreografii Isabelle Schad występuje 24 performerów, a na scenie spotykają się artyści z obu wersji tego projektu – polskiej i niemieckiej. Kolejne prezentacje są zaplanowane w czwartek 3 marca godz. 18.00 i 22.00 (Bockenheimer Depot (Carlo-Schmid-Platz 1).
Spektakl berlińskiej choreografki Isabelle Schad podejmuje temat tworzenia wspólnoty w tańcu. Pochodzące z różnych kultur formy i praktyki tradycyjnych tańców ludowych i grupowych zostają tu wzięte pod lupę i zbadane w kontekście współczesnej polityki pracy i ciała w tańcu. Spektakl postrzega taniec jako akt polityczny, a ciało jako miejsce oporu. Analogie ze współczesnym ruchem occupy czy tańcami-protestami (jak choćby z tureckim Halay wykonywanym w wielkim okręgu podczas demonstracji) narzucają się same. Collective Jumps jest swego rodzaju tańcem oporu, oscylującym gdzieś pomiędzy protestem, transem i zmysłowością, pomiędzy formą, rozproszeniem i abstrakcją.
Ciało grupy składa się z wielu. Oddajemy się praktykom, które jednoczą zamiast indywidualizować. Podejmujemy je na poziomie biologicznym, komórkowym, energetycznym. Pojmujemy je jako drogę – konsekwentne budowanie relacji jednocześnie z sobą i z innymi w grupie.
Przyglądamy się wolności w odniesieniu do formy: formy, którą stwarzają wewnętrzne procesy i ich rytm. Doświadczamy wielości, wielorakości, subiektywności i różnorodności. Nawet kiedy forma jest określona i taka sama dla wszystkich: różnorodność w obrębie powtórzeń. Przyglądamy się wolności jako istocie szczęścia, które pojawia się, kiedy przepływ ruchu osiąga się wspólnie bez jakichkolwiek zakłóceń w ciągłości. Przyglądamy się wolności, którą gwarantuje prawo każdego do poszukiwania formy na sposób indywidualny. Każdy może być równy, gdy subiektywność we własnym indywidualnym rytmie zagwarantowana zostanie w formie.
Poszukujemy równości w ruchu odrzucając jakąkolwiek hierarchię poszczególnych części ciał. Relacje między częściami naszego ciała są jak relacje między osobami w grupie. Bawimy się nimi i zniekształcamy je na wiele sposobów. Odróżniamy zsynchronizowanie (synchronicity) od synchronizacji (synchronization). Pojmujemy zsynchronizowanie jako moment, w którym wszystkie elementy spotykają się, jako fenomen jednej energii. Zapożyczamy pole działania, struktury, wzory ich formowania i rozwijania od innych praktyk zbiorowych, takich jak taniec ludowy czy ruchowe praktyki Orientu. Kwestie oporu odnosimy do rytmu. Zagadnienie protestu odnosimy do pytań o organizację. Przyglądamy się estetyce reprezentacji jako praktyce politycznej. Czy stworzenie zwielokrotnionego, a jednocześnie ujednoliconego, bezpodmiotowego ciała może stać się potencjalnie przestrzenią oporu? Czy samo ciało – ciało tańczące – może się nią stać?
Przyglądamy się wolności w obrębie grupy. Jest ona zapewniona, gdy każdy odkrywa formę na swój własny subiektywny sposób.
(Isabelle Schad, po lekturze O rewolucji Hannah Arendt)
Od dawna zajmuję się relacjami pomiędzy formą i treścią, stawiam pytania, skąd jaka forma pochodzi, szukam ich korzeni i początków. Tradycyjne tańce ludowe i grupowe wydają się ze względu na ich strukturę i zakorzenienie w kulturze doskonale nadawać do tego, by rozpatrywać je w relacji z moim własnym doświadczeniem ciała w ramach Body-Mind-Centering ® oraz embriologii. Jak pod mikroskopem, choreografia umożliwia grupie wgląd w świat wewnętrznych procesów, przestrzeni, organów. Grupa sama w sobie staje się organem, a kompleksowe połączenia pomiędzy organicznymi i kulturowymi procesami odznaczają się, wyróżniają, przybierają tu konkretną postać. Co ważne, format dużej grupy przeciwstawia się popularnym dziś małym formatom (solo, duet, trio..) wymuszanym przez finansową sytuację współczesnej choreografii. W tym kontekście praca grupowa jawi się zatem jednocześnie jako utopia i protest porywając zarówno aktorów, jak i widzów, w nasyconą energią podróż. (Isabelle Schad)
Współczesność poprzez zalew danymi i rozwój komunikacji stwarza nowe formy wspólnoty. Współcześni choreografowie biorą je na warsztat i pytają o istotę współbycia. Od zawsze relacja indywiduum i społeczeństwa oddziałuje na sztukę. Obecnie ten dyskurs zostaje podjęty w szczególny sposób: z autonomicznego podmiotu moderny sieci komunikacyjne i zalewy plików zglobalizowanego świata mimowolnie uformowały istotę kolektywną. Środki komunikacji tworzą całkowicie nowe formy permanentnej – a jednocześnie czasowej – wspólnoty. Pojedynczość stała się więc stanem wyjątkowym, natomiast przyłączenie się do różnorodnych form wspólnoty – choćby był to twitter czy facebook, czy byłoby to w metrze czy w samolocie – regułą. Choreografia jako organizacja ciał w przestrzeni i czasie jawi się przy tym jako szczególnie predestynowana do tego, by zajmować się aktualnymi pytaniami o formy i możliwości wspólnoty. (Esther Boldt)
Isabelle Schad jest berlińską choreografką, której prezentowane na całym świecie spektakle są wynikiem głębokich poszukiwań cielesnych (głównie w oparciu o praktykę Body-Mind Centering) i badań nad procesami cielesnej re-prezentacji. Jej projekty powstają na styku tańca, performansu i sztuk wizualnych. W tym kontekście ważne dla pracy Isabelle Schad okazało się spotkanie z Laurentem Goldringiem, artystą wizualnym i fotografikiem, z którym od 2009 roku wspólnie kreują cykl przedstawień „Unturtled(s)” (jedną z jego odsłon mogliśmy oglądać w Starym Browarze w 2010 roku). Isabelle współtworzyła także wiele artystycznych kolektywów (Good Work, Praticable) stawiających pytania o możliwość łączenia wielorakich praktyk i poszukiwań artystycznych i kwestionujących jednocześnie tradycyjne modele produkcji. Jako pedagog i choreografka Isabelle współpracuje z berlińską uczelnią HZT, a jej warsztaty rozsiane są po całym świecie (w marcu 2010 roku była m.in. wykładowcą w ramach Alternatywnej Akademii Tańca). Obecnie artystka współprowadzi przestrzeń twórczą „Wiesenburg-Halle“ w Berlinie, a od roku studiuje i praktykuje także Zen Shiatsu.
Informacje o biletach dostępne są na stronie internetowej organizatora.
Więcej o Niemieckiej Platformie Tańca 2016:
http://www.tanzplattform2016.de/web/en/
Spotkanie z Isabelle Schad w ramach cyklu Featuring odbędzie się w czwartek 3 marca w godzinach 11.45–12.30 w teatrze Mousonturm.
koncepcja i choreografia: Isabelle Schad we współpracy z Laurent Goldringiem
asystent choreografa: Lea Moro
wykonanie: Juan Corres Benito, Sonia Borkowicz, Frederike Doffin, Paulina Grochowska, Naïma Ferré, Thomasz Foltyn, Jasmin Ihrac, Przemysław Kamiński, Roni Katz, Mathis Kleinschnittger, Inna Krasnoper, Zwoisy Mears-Clarke, Dorota Michalak, Benjamin Pohlig, Julia Rodriguez, Marta Romaszkan, Iza Szostak, Krystyna Szydłowska, Claudia Tomasi, Nir Vidan, Sunniva Vikør Egenes, Natalia Wilk
wsparcie teoretyczne: Gabriele Wittmann
dyrektor techniczny, projekt oświetlenia: Mehdi Toutain-Lopez
dźwięk: Damir Simunovic
kostiumy: Lèa Girod
światło: Benni Schroeter
obiekty oświetleniowe: Elias Macke
producent wykonawczy: Heiko Schramm
asystent (próby): Claudia Tomasi
asystent produkcji: Monica Duncan
produkcja: Isabelle Schad we współpracy z HAU Hebbel am Ufer
przy wsparciu: Hauptstadtkulturfonds oraz Governing Mayor of Berlin – Senate Chancellery – Cultural Affairs.
we współpracy z Goethe Institute Nigeria, Goethe Institute Warsaw, Art Stations Foundation Poznan, Hochschulübergreifendes Zentrum Tanz Berlin (HZT) oraz Wiesen55 e.V.
Prezentacja we Frankfurcie przy wsparciu Goethe Institute Warsaw.
zdjęcia © Isabelle Schad after collaboration with Laurent Goldring, photo by Jakub Wittchen for Art Stations Foundation