Fot. Patrycja Płanik.
Przed grudniowym V Maat Festival 2013 „Border – Line” organizatorzy przypominają tegorocznych rezydentów. Przedostatnia artystka to Barbara Bujakowska, która spędziła w Lublinie 11 październikowych dni, w przestrzeni wirtualnej MAAT STUDIO, które tym razem musiało przenieść się do … Lubelskiego Domu Żołnierza RP. Artysta wspólnie z i Patrycją Płanik wytrwale dokumentowała cały proces pracy, eksplorując wszelkie możliwe pola tańca , łącznie z polem w Parku Saskim, gdzie powstała część zdjęć do fabularyzowanego dokumentu w ramach DANCE.DOC (całość zobaczyć będzie można już podczas nadchodzącej V edycji MAAT FESTIVAL).
. Bujakowska tak pisała o swojej pracy w MAAT STUDIO: „ID-ance” jest poniekąd kontynuacja myśli jaka towarzyszyła kreacji projektu “3D-ance”, zrealizowanego w 2009 roku wraz z kompozytorem Marcinem Janusem.Tym razem jednak spektakl w swoim założeniu będzie oparty na czystym ruchu, wykonywanym tu i teraz,nie reprezentującym nic poza samym sobą. Jedną z inspiracji do powstania spektaklu stała się wypowiedz Romea Castellucciego: „sztuka może być przerwą od patrzenia pod przymusem. Doświadczeniem, które nie ma nic do zakomunikowania, jest tylko samym aktem widzenia i kontemplacji”.
Więcej dowiedzieć się będzie można podczas V MAAT FESTIVAL już 15 grudnia w Lublinie.
