Wersja do druku

Udostępnij

Prezentacje Tańca Współczesnego MŁODE FORMY skierowane są do zespołów tańca współczesnego oraz choreografów a całego kraju. Na program prezentacji składają się m.in.: warsztaty, konkurs, pokazy spektakli, działania towarzyszące.  V edycja prezentacji odbędzie się w dniach 16-17 maja 2014 roku w Centrum Kultury i Turystyki w Mrągowie. Warsztaty poprowadzi Dawid Lorenc. Zobaczyć będzie można Historie, których nigdy nie opowiedzieliśmy Lubelskiego Teatru Tańca, a także zdjęcia Marcin Wasyluka ze spektaklu Piny Bausch Nefés. Pokaz spektaklu poprzedzą poprzedzą występy konkursowe.

 

 

 

PROGRAM

 

piątek  16 maja
17.00 – 19.00   warsztaty: Dawid Lorenc – hala sportowa ul. Wojska Polskiego 6

 

sobota  17 maja
11.00 – 14.00   warsztaty: Dawid Lorenc – hala sportowa ul. Wojska Polskiego 6

10.00 – 15.00   próby zespołów konkursowych

17.00    prezentacje konkursowe

 
MRĄGOWSKA SCENA TAŃCA WSPÓŁCZESNEGO  / 13’
(Centrum Kultury i Turystyki)
Wiatr na pogodę, choreografia: Marta Szymborska

AKADEMIA TAŃCA 4-20  / 15’
(Miejski Ośrodek Kultury w Skierniewicach)
Między nami, choreografia: Monika Kotowska

Teatr Tańca AKRO gr. młodsza 🙂 / 10’
(Młodzieżowy Dom Kultury w Toruniu)
Opakowana, choreografia: Joanna Miś-Fudali

FUZJA  / 4’
(Klub 11 Mazurskiego Pułku Artylerii w Węgorzewie)
Defekt motyla, choreografia: Katarzyna Grabińska i zespół

Teatr Tańca AKRO  / 30’
(Młodzieżowy Dom Kultury w Toruniu)
Jak robi koń, choreografia: Irad Mazliah-Doberski

 

19.00    Lubelski Teatr Tańca: Historie, których nigdy nie opowiedzieliśmy

20.15    wyniki konkursu

 

Bilety na spektakl w cenie 20 zł można nabyć w codziennie w portierni CKiT w godz. 14-22, tel. 89 743 34 73. Wstęp na prezentacje poprzedzające spektakl jest wolny.

 

 Organizator: Centrum Kultury i Turystyki, www.ckit.mragowo.pl,

 

WIĘCEJ

 

 

Warsztaty:

Dawid Lorenc –  tancerz, performer, menadżer kultury, instruktor tańca współczesnego i improwizacji scenicznej. Pierwsze kroki stawiał w Teatrze Tańca „Figiel” prowadzonym przez swoją mamę Małgorzatę Lorenc. W latach 2003-06` tancerz Teatru Tańca Alter Witolda Jurewicza. W 2006 r. ukończył program Training Cycle w Performing  Arts Research and Training Studios (P.A.R.T.S.) w Brukseli, szkole Anny Teresy De Keersmaeker. Był uczestnikiem międzynarodowej wymiany programu danceWEB 10`. Uczestnik festiwali, warsztatów, projektów tanecznych oraz wymian artystycznych w Europie i na świecie. Od 2009 do 2012 r. członek zespołu Wima Vandekeybusa Ultima Vez. Z Ultimą Vez współpracuje do dziś, okazjonalnie w spektaklach oraz w roli instruktora. Od 2010 r. jako niezależny twórca bierze udział w różnego rodzaju projektach, spektaklach i wydarzeniach bazujących głównie na improwizacji. Od 2011 roku związany z Pracownią Fizyczną Jacka Owczarka. Stypendysta: Ministra Kultury 2007, European Commission 2006/07, Flemish Community 2008 oraz Marszałka Województwa Zachodniopomorskiego 2010. Członek Stowarzyszenia Połczyńskie Innowacje Kulturalne, od 2010 r. organizuje Ogólnopolskie Warsztaty Tańca Współczesnego w Połczynie Zdroju. Jest dyrektorem artystycznym Połczyńskiego Festiwalu Tańca. Jako twórca i wykonawca pracował z różnymi grupami i artystami m.in.:  Witold Jurewicz (Teatr Tańca Alter), Wim Vandekeybus (Ultima Vez),  Jacek Owczarek (Pracownia Fizyczna), Leszek Bzdyl & Katarzyna Chmielewska (Teatr Dada von Bzdülöw), Paweł Szamburski & Patryk Zatrocki (SzaZa), (Nanoshlaft), Aneta Zwierzyńska, Karen Grenwitch, Mikko Hyvonen, David Zambrano, David Hernandez,  Mikael Marklund, Esztenyi Szabolcs, Bogusław Kierc, Iwona Olszowska, Arek Buszko, Radosław Hewelt, Filip Szatarski, Mikołaj Trzaska, Krystyna Mazurówna,  Marcin Masecki.

 

 

Lubelski Teatr Tańca: Historie, których nigdy nie opowiedzieliśmy   

 

trailer spektaklu

 

 Nowy początek, nowe nadzieje, nowe perspektywy. Gdy zaczyna się coś nowego umysł natychmiast tworzy niezwykłe obrazy złożone z ukrywanych dotąd nadziei, otwierając niejako świat na nowo. Wspomnienia, przeszłe zdarzenia odchodzą w niepamięć i liczy się tylko to, co przed nami. Jedynie dzieciństwo jakoś mocniej przebija się do świadomości,  wszystko inne traci już na znaczeniu. Jakieś strzępy wspomnień, zranienia, chwile radości, jakieś powidoki osób i miejsc majaczą w głowie. Ale na horyzoncie już nowe kusi, ekscytuje, pociąga. A przecież już za chwilę i to także stanie się przeszłością. Do projektu został zaproszony włoski choreograf Simone Sandroni – dyrektor artystyczny włoskiej Déjà Donné Company.

 

 Sandroni (…) stworzył choreografię, w której nie tylko pokazał Beatę Mysiak, Annę Żak, Ryszarda Kalinowskiego i Wojciecha Kapronia takimi, jakich znamy z ich najlepszych spektakli, lecz także (…) potrafił cztery indywidualne popisy – bo każda z wykreowanych postaci jest rzeczywiście popisowa – połączyć w fascynującą kreację zbiorową. Nie tylko zresztą choreograficzną. […] „Historie, których nigdy nie opowiedzieliśmy” to spektakl wybitny i ważny. Przypominający, czym Lubelski Teatr Tańca zasłużył na miano jednego z najlepszych zespołów w Polsce.

Andrzej Z. Kowalczyk „Kurier Lubelski”

 

LTT to profesjonalny teatr tańca z siedzibą w Centrum Kultury w Lublinie. Grupa wywodząca się z niezależnego ruchu studenckiego, z biegiem lat wypracowała swój własny, niepowtarzalny, rozpoznawalny w Polsce i zagranicą styl tańca, stając się jednym z wiodących zespołów tańca współczesnego w Polsce. Zespół wielokrotnie gościł na międzynarodowych
festiwalach i prezentacjach w Polsce, m.in. Bytom, Kraków, Kalisz, Warszawa, Poznań, Łódź, Gdańsk, Toruń oraz za granicą – USA, Szwajcaria, Francja, Węgry, Finlandia, Hiszpania, Litwa, Rosja, Niemcy, Austria, Tunezja, Holandia, Białoruś, Ukraina.

 

 

Wystwa fotografii Marcina Wasyluka:  Pina Bausch Nefés

Trzy lata temu Wrocław odwiedzili najważniejsi reżyserzy światowego teatru. Wśród nich byli Peter Brook, Eugenio Barba, Anatlij Wasiljew. Tylko jedna osoba nie zjawiła się osobiście, zostawiając swój zespół na pastwę publiczności. Po dwóch dniach podziwiania jej spektaklu dowiedzieliśmy się dlaczego. Miałem szczęście oglądać „Nefés“ dwa razy. Wpierw  – przez obiektyw aparatu, nastepnego dnia – jako normalny widz. Zachwyt był ten sam. I pozostał do dziś. Jeśli kiedykolwiek przeżyłem w teatrze katharsis – to było to właśnie w trakcie „Nefés”. W mojej głowie wiele tych pięknych chwil zostało do dziś. Państwu pragnę pokazać je na zdjęciach, które miałem szczęście wtedy zrobić. 

 

Marcin Wasyluk

W fotografii interesuje go przede wszystkim chwila. Ciekawi – naturalność. Lubi pomagać rzeczywistości, ale stara się nie mówić jej wprost czego od niej oczekuje. Woli być zaskakiwany. Swoje zdjęcia publikował w miesięczniku „Teatr” i magazynie „Dwutygodnik.com”. Jego wystawa zdjęć Nowy Jork. Prosta historia pokazywana była w Gdańsku i w litewskich Druskiennikach oraz Alytusie.

 

 

 

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb.

Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.

Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.

Close