Wersja do druku

Udostępnij

Trzy tygodnie temu wróciłyśmy z Gdańska po czterech szalenie intensywnych dniach spędzonych na Polskiej Platformie Tańca. Tak jak wszyscy pozostali goście obejrzałyśmy tam 15 spektakli (12 wybranych do programu głównego i trzy dorzucone w bonusie od organizatorów, pokazane jako wydarzenia towarzyszące), co – kto był, ten na pewno pamięta – nawet logistycznie nie było proste. Samych „Platformowych” teatrów i scen było – lekko licząc – siedem, rozrzuconych po całym mieście, między którymi przemieszczaliśmy się wielką grupą złożoną z choreografów, tancerzy, kuratorów i zwykłych zapaleńców. W powstałym w ten sposób „międzyczasie” odbyło się wiele rozmów i spotkań w konfiguracjach nieraz trudnych do wyobrażenia, co, po oglądaniu spektakli, jest chyba właściwym sensem tego wydarzenia.

 

A wracając do repertuaru – był on w tym roku o rozpiętości gatunkowej i estetycznej chyba dotąd na Platformie niespotykanej. Jako redaktorki taniecPOLSKA.pl nie zawsze zgadzamy się w ocenie poszczególnych spektakli. Tak też było w Gdańsku, na temat prawie każdego miałyśmy trzy różne zdania, ale co do jednego zasadniczo jesteśmy zgodne – taniec cenimy we wszystkich jego odsłonach i o każdej z nich jesteśmy gotowe rozmawiać i pisać. Właśnie w tym celu spotkałyśmy się przy okazji Platformy z grupą ludzi o różnym stopniu pisarskiego zaawansowania, którzy taniec oglądają z różnych stron; niektórzy – praktycznej, inni – filozoficznej, jeszcze inni – dziennikarsko-promocyjnej, a którzy chcą o nim opowiadać innym.

 

Przez trzy dni pracowaliśmy wspólnie podczas warsztatów Pisz dobrze o tańcu. Głównym tematem naszych spotkań były teksty o tańcu, i podeszliśmy do niego zarówno od strony teoretycznej, jak i praktycznej. Chciałyśmy, aby został po tych warsztatach namacalny ślad, dlatego poprosiłyśmy uczestników, aby to oni opisali spektakle z tegorocznej Platformy. Dałyśmy im swobodę wyboru opisywanych choreografii (stąd niektóre tytuły pojawią się dwukrotnie, inne zaś wcale) oraz formy wypowiedzi. Przez dwa kolejne tygodnie spływały do nas materiały, nad którymi następnie pracowałyśmy razem z ich autorami. Dziś oddajemy w Wasze ręce rezultat tej pracy.

 

Naszym (w większości) początkującym autorom oddajemy przestrzeń zarezerwowaną zazwyczaj dla krytyków i profesjonalnych teoretyków tańca – szukajcie ich w dziale „Krytyka”. Kolejne teksty będą pojawiały się przez cały nadchodzący tydzień.

  

 

Jako pierwsze publikujemy dwa teksty o mocno różnym charakterze, autorstwa Martyny Jagodyńskiej i Natalii Szafrankiewicz, które, w naszym przekonaniu, znakomicie oddają skrajnie różny charakter opisywanych spektakli: KIO in Motion Małgorzaty Haduch i Pauliny Owczarek i Matryca [Prześwit] Pawła Grali:

 

Pisz dobrze o tańcu: Martyna Jagodyńska o „KIO in Motion” i Natalia Szafrankiewicz o „Matrycy [Prześwit]”

 

Kolejne dwa – autorstwa Marii Pastwy i Katarzyny Martyki-Fiećko. Pierwszy to filozoficzno-feministyczna analiza spektaklu Cztery Teatru Amareya i Teatr A Part, drugi – osobista impresja na temat lirycznego, męskiego duetu Into me, see Dariusza Nowaka i Dora Mamalii:

 

Pisz dobrze o tańcu: Maria Pastwa o „Cztery” i Katarzyna Martyka-Fiećko o „Into me, see”

 

Trzeciego dnia publikacji tekstów z cyklu Pisz dobrze o tańcu prezentujemy dwa kolejne: Jana Karowa o spektaklu Mute Janusza Orlika i Wiktorii Formelli o Sercu Fabryki Rafała Dziemidoka, pokazanym na Polskiej Platformie Tańca jako wydarzenie towarzyszące. Dwa różne ujęcia, które zestawione razem, dają niespodziewanie poczucie całości – obraz tego, z czym wszyscy w mniejszym lub większym stopniu zmagamy się na co dzień:

 

Pisz dobrze o tańcu: Jan Karow o „Mute” i Wiktoria Formella o „Sercu Fabryki”

 

Czwarty zestaw jest nieoczywisty – Monika Sobota pisze o spektaklu Ewa i On Iwony Olszowskiej i Pawła Koniora, a Natalia Kozakiewicz o Mute. Komponując tę publikację, nie kierowałyśmy się samymi spektaklami, które – wiadomo, są z innych światów – ale sposobem, w jaki autorki podchodzą do ich opisu: mniej szczegółów, a więcej szukania generalnych sensów:

 

Pisz dobrze o tańcu: Monika Sobota o „Ewa i On” i Natalia Kozakiewicz o „Mute”

 

Cykl kończą dwa teksty o spektaklu Rozkosz Teatru ROZBARK w choreografii Jakuba Lewandowskiego, o którym napisały Izabela Noskiewicz i Nicole Bolda: 

 

Pisz dobrze o tańcu: Izabela Noskiewicz i Nicole Bolda o „Rozkoszy”

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb.

Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.

Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.

Close