
Opera Krakowska "Sen nocy letniej"
Pierwsza premiera sezonu 2019/2020 w Operze Krakowskiej należy do Baletu. Zespół pod okiem Giorgio Madii, włoskiego choreografa i reżysera, przygotowuje Sen nocy letniej Felixa Mendelssohna-Bartholdy’ego. Premiera odbędzie się w piątek, 25 października o godz. 18.30, a kolejne wystawienia: 26 i 27 października 2019 oraz 8 i 9 lutego 2020 roku.
„W mózgach kochanków i szaleńców kipi nadmiar fantazji, tworzącej złudzenia w tempie, za którym nie nadąży rozum” – mówi Tezeusz w V akcie Snu nocy letniej, zmysłowej komedii Szekspira, którą zachwycił się niespełna 17-letni Felix Mendelssohn. Początkowo napisał tylko sławną uwerturę koncertową do szekspirowskiej sztuki. Powrócił do niej po kilkunastu latach i na zamówienie króla pruskiego napisał muzykę do całego dzieła. Melodyjna, lekka liryczna, romantycznie nastrojowa, z mocno zaznaczoną fantastyką stała się z kolei natchnieniem dla choreografów.
Sen nocy letniej miał wiele wersji baletowych, ich twórcami byli mistrzowie: Marius Petipa, Michaił Fokin czy George Balanchine. W Polsce mogliśmy zobaczyć balet Johna Neumeiera, stworzony dla Staatsoper w Hamburgu (1977), który w 2013 roku wystawił Polski Balet Narodowy.
Realizacji Snu nocy letniej podjął się choreograf Giorgio Madia, znany krakowskiej publiczności jako autor baletowej wersji Kopciuszka (2010) i baletu-opery Orfeusz i Eurydyka Ch. W. Glucka (2013). Począwszy od mojej pierwszej choreografii w 1995 roku lubiłem uprawiać ideę „spektaklu totalnego” – mówi reżyser. – Wprowadziłem wówczas do mojej realizacji tenora. Styl był bardzo eklektyczny, rozpięty między klasyką a tańcem współczesnym.
Tym razem, oprócz tancerzy, Madia zaprosił do realizacji swojego spektaklu śpiewaków – w roli Elfa I wystąpią Iwona Socha i Paula Maciołek, a w roli Elfa II – Monika Korybalska i Ewa Menaszek – oraz aktorów dramatycznych. Ponadto obsadę uzupełniają uczniowie Studia Baletowego oraz Chór Żeński Opery Krakowskiej pod kierownictwem Jacka Mentla.
Za muzyczne przygotowanie premiery odpowiada Marcin Nałęcz-Niesiołowski, jeden z najważniejszych dyrygentów operowych i filharmonicznych w Polsce, mający na swoim koncie dziesięć albumów płytowych oraz występy z takimi zespołami jak Orkiestra Filharmonii Narodowej, Sinfonia Varsovia, Polska Orkiestra Radiowa oraz Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia w Katowicach.
Scenografie zaprojektował (po raz pierwszy w Operze Krakowskiej) Alexander J. Mudlagk, wielokrotnie współpracujący z Giorgio Madią niezależny projektant i scenograf, uczeń sławnego architekta prof. Arturo Dell’Acqua Bellavitisa w Mediolanie.
– Teatr jest moim zdaniem miejscem „magicznego pudełka”, gdzie wszyscy zapominają o swoim codziennym życiu i łącza się z innym światem, innym poziomem – przyznaje Giorgio Madia. – Jak zrobić, żeby publiczność chciała wejść do tego innego świata? Właśnie poprzez wymowę i znaczenia emocji. A przekazywać emocje można na wiele sposobów – poprzez muzykę, stronę wizualną, światło, akcję, osadzenie w czasie, i sądzę, że tego wszyscy oczekują – zauważa reżyser.
Bilety w cenie 30-140 zł dostępne w Kasie Opery oraz online na stronie www.opera.krakow.pl.
Retrospekcja
Premierze Snu nocy letniej towarzyszyć będzie wystawa malarstwa Grzegorza Bieniasa, profesora Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie.
Malarstwo Grzegorza Bieniasa, zaliczanego do grona peintre-graveur’ów (malarzy grafików wypowiadających się przy pomocy kreski malarskiej), wyróżnia się szczególnym wyczuciem rytmu, co łączy się z okolicznościami zorganizowania wystawy – premierą spektaklu baletowego.
Prace zgromadzone na Antresoli Opery Krakowskiej pochodzą z różnych lat twórczości Grzegorza Bieniasa. Najstarszy – Tandem jest z 1988 roku, a najnowszy, Sjesta, z 2016 roku. Wybór podyktowany był związkami obrazów ze sceną, ruchem scenicznym, tancerzami i baletem. Wiele dzieł ma charakter figuratywny.
– Na moich obrazach trwa nieustanna i nierzeczywista wędrówka figur, malowanie wspomnień – epizodów z ich niby życia, niby ścieżek – mówi Grzegorz Bienias. – Opakowanie, ozdobne atrybuty, dekoracje, „strój”, ograniczenie, poza, nerwowo skrywana tożsamość, obojętność i chłód. Czas, który upływa, jest lustrem, w którym się przeglądamy szukając potwierdzenia… tak naprawdę jednak szukamy w nim zaprzeczenia procesu przemijania, przejścia na drugą stronę…
Wystawa na Antresoli Opery Krakowskiej jest otwarta podczas wszystkich spektakli oraz na godzinę przed ich rozpoczęciem. Będzie czynna do 20 grudnia 2019 roku.