Wersja do druku

Udostępnij

W ramach inauguracji IX Festiwalu Atelier Polskiego Teatru Tańca 10 marca o godz. 20.00 na Scenie Wspólnej w Poznaniu (ul. Brandstaettera 1) odbędzie się  prezentacja dwóch spektakli w choreografii Andrzeja Adamczaka: Need me i Touch me. Pokaz spektaklu Touch me będzie pokazem premierowym. Spektakl Need me był prezentowany podczas Polskiej Platformy Tańca 2014. 

 

Need me

Dwa pierwiastki uwięzione w jednym ciele – rywalizacja, adoracja i pokaz siły przenikają się z dążeniem do wspólnego celu. Czy możemy istnieć bez naszego ego? Jak bardzo pomaga nam ono utrzymać wrażenie trwałości i integralności własnej tożsamości? Jak silnie jesteśmy z nim związani, czy potrafimy je modyfikować i  współpracować z nim?

 

Trailer

 

Choreografia: Andrzej Adamczak
Tańczą: Andrzej Adamczak, Katarzyna Rzetelska

 

Touch me:

W spektaklu choreograf  podejmuje próbę wieloaspektowego spojrzenia na doświadczenie dotyku. Choreograf bada różne rodzaje dotyku i nasze na nie reakcje. Szuka odpowiedzi na pytania: „Czy jesteśmy gotowi na dotyk?”, „Jaka jest nasza na niego wytrzymałość?”.

 

Choreografia: Andrzej Adamczak
Muzyka: David Bowie, Claudio Monteverdi
Obsada: Katarzyna Rzetelska, Sandra Szatan, Andrzej Adamczak
Czas trwania: ok. 20 min.

 

Z choreografem po konferencji prasowej rozmawiała Regina Lissowska-Postaremczak, przypominamy ten krótki wywiad.

Dlaczego zdecydowałeś się podjąć temat dotyku i z jakiej perspektywy przedstawiasz go w spektaklu?

 

Andrzej Adamczak: Dotyk jest najważniejszym ze zmysłów, najbardziej pierwotnym i bezpośrednim sposobem kontaktu z otoczeniem. Pozostałe zmysły, na przykład smak czy węch, w pewnym stopniu również angażują dotyk –  ich działanie wiąże się z bezpośrednim kontaktem.

 

W Touch me próbujemy przyjrzeć się różnego rodzaju reakcjom, jakie wywołuje w nas dotyk. Potrzebujemy go, czekamy na niego, często chcemy, żeby trwał. Ale chciałbym też pokazać, że nie zawsze sprawia nam on przyjemność, że może też powodować ból, zarówno fizyczny, jak i psychiczny. Ta sfera kontaktu dotyczy nie tylko reakcji – to również relacje między ludźmi. Sam „dotyk” nie zawsze musi być dosłowny, dotknąć można nawet spojrzeniem. Te relacje są głównym motorem spektaklu, choć jest to sfera trudna do pokazania na scenie – być może łatwiejszym medium dla takiego tematu byłby film.

 

W Touch me jest też miejsce na bardziej prostolinijne podejście, potraktowanie tematu z humorem, pokazanie prostych reakcji, jak ucieczka przed dotykiem, lub przyjemność, jaką nam sprawia. Małe relacje, które budują się między nami w spektaklu. Jak się zakończą? Tego jeszcze nie wiem.

 

Premierę na festiwalu  poprzedzać będzie tego samego wieczoru Twój ostatni spektakl, Need me. Jak odnosisz się do tego zestawienia? Czy Touch me jest w zamierzeniu kontynuacją lub może rozwinięciem idei poprzedniego spektaklu?

 

Sam zastanawiałem się nad tym. Pozostawię opinię widzom, czy w ich odbiorze takie zestawienie okaże się dobre, czy nie.

Jednak zadaniem, które sobie postawiłem, było nie powielanie niczego z poprzedniego spektaklu. Okazało się to dużym wyzwaniem, a zarazem subtelnym – wymagającym ciągłego skupienia na najmniejszych detalach. Obsada jest podobna [w Need me Andrzej Adamczak i Katarzyna Rzetelska – przyp. red.], dlatego cokolwiek robimy, każde zbliżenie jest nawiązaniem do tego co było, i co stanie się za chwilę. Jednak Need me jest spektaklem o dwóch pierwiastkach w jednej osobie, ukazanych w dwóch ciałach. Touch me natomiast wychodzi „na zewnątrz”, poza sferę psychologiczną. To trzy osoby na scenie, nie trzy osoby w jednej – to jest różnica.

 

W Twoim założeniu nie jest to więc dyptyk?

 

Tak czy inaczej nim będzie, choćby poprzez podobieństwo tytułu, ale zgodnie z moim odczuciem staram się te spektakle od siebie nawzajem odcinać.

 

 

 

Andrzej Adamczak – tancerz, choreograf, pedagog tańca. Ukończył Państwową Szkołę Baletową w Poznaniu i pedagogikę baletu na Wydziale Edukacji Artystycznej Akademii Muzycznej w Warszawie. Był solistą baletu Teatru Wielkiego w Poznaniu oraz Teatru DNA przy Operze Szczecińskiej. W roku 2001 związał się z Polskim Teatrem Tańca, gdzie obecnie jest I solistą. Jest również pedagogiem Międzynarodowych Warsztatów Tańca Współczesnego i Otwartych Zajęć Tańca Współczesnego. Współpracuje również jako pedagog i choreograf z Ogólnokształcącą Szkołą Baletową w Poznaniu. Tańczył w repertuarze klasycznym, neoklasycznym i charakterystycznym (Giselle, Szecherezada, Ognisty ptak, Popołudnie Fauna, Harnasie, Grek Zorba) ale wybrał taniec współczesny, w którym realizuje się jako wykonawca i choreograf. Tańczy w całym repertuarze Polskiego Teatru Tańca, m.in.  w choreografiach Ewy Wycichowskiej, Ohada Naharina, Yossi Berga, Jacka Przybyłowicza, Istvana Yuhos-Putto, Thierry Vergera, Nadara Rosano i Jo Strømgrena. Otrzymał dwukrotnie (2003 i 2005) główną nagrodę za najlepszą choreografię współczesną na  Ogólnopolskim Konkursie Tańca im. W. Wiesiołłowskiego w Gdańsku oraz nagrodę za najciekawszą choreografię na II Ogólnopolskim Konkursie Baletu Najmłodszych Tancerzy (2006). Jest laureatem Nagrody dla Młodych Twórców Miasta Poznania (2004) i Medalu Młodej Sztuki (2009). Zrealizował wiele spektakli dla Atelier Polskiego Teatru Tańca: m.in. JA-JO (2002), …szparagijem (2002), Wchodzę (2004), Scan (2006), Trzy siostry – Wyobrażenie (2009), Need Me (2014) i Polskiego Teatru Tańca: Chopin– Fresh Fruits (2010), Spotkania w dwóch niespełnionych Aktach (Teatr Wielki w Łodzi we współpracy z Polskim Teatrem Tańca – 2011).  W grudniu 2013 roku zrealizował spektakl Volta do muzyki Iwo Borkowicza. Sztuka ta powstała w ramach programu „Agon. Program zamówień kompozytorsko-choreograficznych” ogłoszonego przez Instytut Muzyki i Tańca.

 

Bilety

Więcej

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb.

Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.

Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.

Close