Wersja do druku

Udostępnij

W najnowszych „Didaskaliach” (nr 126, kwiecień 2015) opublikowano obszerną relację Mateusza Szymanówki z ubiegłorocznej Polskiej Platformy Tańca, która odbywał się w listopadzie w Lublinie (organizatorzy: Instytut Muzyki Tańca, Centrum Kultury w Lublinie). Autor przybliża formułę wydarzenia jako tanecznego  showcase’u, który ma przyciągnąć uwagę nie tylko zagranicznych kuratorów i dziennikarzy, lecz także polskiej prasy, środowisk artystycznych i akademickich oraz przedstawicieli władz.  Zeszłoroczna edycja – pierwsza po zmianach organizacyjno-strukturalnych – sprowokowała autora tekstu do postawienia szeregu zarzutów wobec przekształconej formuły, organizacji i skuteczności przeglądu. Krytyka wydarzenia prowadzona jest równolegle z genderową  ukierunkowaną na relację z publicznością analizą prezentowanych spektakli.  Autor  zauważa zbytnie skupienie artystów na poszukiwaniach formalnych i  tematyce uniwersalistyczno-egzystencjalnej, nie wchodząc na obszar dialogu z rzeczywistością społeczną lub choćby z teatrem jako miejscem wytwarzającym określone normatywne dyskursy. Wśród prezentowanych prac Szymanówka zauważa zdecydowaną przewagę nie tylko męskich twórców, ale także powielających patriarchalne klisze metod budowania spektaklu i relacji między postaciami. Krytyce wydarzenia i  analizie prezentacji towarzyszy jednak szereg postulatów i wstępny projekt możliwych strategii ich realizacji. Publikujemy fragment tekstu.

 

W dziale Zagranica Karolina Wycisk opisuje nowy spektakl niemieckiego choreografa i tancerza Raimunda Hoghe’a An Evening with Judy. Przedstawienie będące ostatnią częścią trylogii poświęconej tragicznym postaciom śpiewaczek zostało zaprezentowane polskiej publiczności w krakowskiej Cricotece oraz w poznańskim Starym Browarze. utorka przypomina burzliwe życie bohaterki i zastanawia się nad tym, w jaki sposób biografia Judy Garland, amerykańskiej gwiazdy filmowej i teatralnej,  została wykorzystana przez Hoghe. Przygląda się też, w jaki sposób nienormatywna cielesność tancerza staje „metarefleksją na temat wizerunku i sposobów prezentacji cielesności w kulturze”.

 

W kwietniowym numerze „TEATRU” Szymon Kazimierczak rozmawia z Joanną Leśnierowską, kuratorką programu performatywnego Stary Browar Nowy Taniec w Poznaniu. Tytuł  rozmowy Nie czekać na Małysza jest trawestacją artykułu Leśnierowskiej o polskiej scenie tańca Czekając na Małysza, opublikowanego w „Didaskaliach” w roku 2006. Rozmówcy kontynuują i rozwijają podjęte w nim wątki, przyglądając się, co zmieniło się w ciągu tych lat w polskim tańcu, i podejmując próbę diagnozy obecnej sytuacji, zastanawiając nad dalszym rozwojem. Punktem wyjścia do rozmowy jest program SBNT i młode pokolenie polskich tancerzy. W zakończeniu wywiadu Leśnierowska konkluduje, że to sami młodzi twórcy „gotowi wziąć sprawy w swoje ręce, a nie żaden Małysz, są przyczyną i motorem tego swoistego cudu, że przy tak niewielkim wsparciu i wątłej infrastrukturze polska współczesna choreografia nadal i nieprzerwanie się rozwija”.

 

W tym samym numerze znalazła się także relacja Haliny Waszkiel z „Materia Prima” – III Międzynarodowego Festiwalu Teatru Formy „Bieguny Kultury”, który odbył się w ostatniej dekadzie lutego w  Krakowie. W swojej analizie festiwalowych prezentacji autorka wykorzystuje tytułowe pojęcia Materia/forma/wizualność, przyglądając się, jakimi strategiami twórczymi posługują się poszczególni artyści. W podsumowaniu Waszkiel zwraca uwagę, że „«Teatr formy» fascynuje się kształtem, ruchem, obrazem, przedmiotem, tworzywem. Wydaje się, że materia – żywa, martwa i ożywiana – pozostaje w centrum jego zainteresowania. Festiwal Materia Prima jak żaden inny w Polsce daje sposobność jego poznawania”.

 

Z artykułami z „Teatru” można zapoznać się na stronie internetowej miesięcznika:

 

Nie czekać na Małysza – z Joanną Leśnierowską rozmawia Szymon Kazimierczak

 Halina Waszkiel, Materia/forma/wizualność

 

Publikujemy również fragment artykułu Mateusza Szymanówki  Ruchy na marginesie:

 

 

Głównym celem Polskiej Platformy Tańca, organizowanej co dwa lata na wzór tanecznych showcase’ów, odbywających się regularnie na całym świecie, jest wzbudzenie zainteresowania działalnością choreografek i choreografów z naszego kraju. Nie chodzi wyłącznie o zwrócenie uwagi zagranicznych kuratorów i dziennikarzy, ale przede wszystkim polskiej prasy, środowisk artystycznych i akademickich oraz przedstawicieli władz. Scena tańca współczesnego przez wiele lat znajdowała się na marginesie życia artystycznego w Polsce. Brakowało rządowych programów kompleksowo wspierających tę dziedzinę sztuki, miejsc regularnie prezentujących spektakle oraz obecności tańca w mediach i w badaniach naukowych. Chociaż sytuacja ta zaczęła zmieniać się wraz z powołaniem Instytutu Muzyki i Tańca, artyści wciąż mają problemy ze znalezieniem przestrzeni do prób oraz środków na tworzenie przedstawień, które teatry repertuarowe w dalszym ciągu raczej niechętnie pokazują na swoich scenach. Z Platformą, która powstała z inicjatywy środowiska jako narzędzie promocji polskiego tańca, od początku wiązano zatem duże nadzieje i oczekiwania. PPT to również okazja, żeby na heterogeniczną i bardzo rozproszoną (nie tylko po kraju, ale również po całej Europie) scenę tańca spojrzeć jako na pewną całość, próbując diagnozować jej kondycję, artykułować jej problemy i dyskutować o zjawiskach, które na Platformie są reprezentowane bądź w jej programie zostają pominięte.

 

Ostatnia edycja przeglądu, która w listopadzie ubiegłego roku odbyła się w Lublinie, była szczególna, ponieważ jej organizatorem po raz pierwszy był Instytut Muzyki i Tańca. Decyzja o przekazaniu organizacji tego wydarzenia narodowej instytucji wynikała, między innymi, z przekonania części środowiska, że Platforma nie prezentowała dotychczas pełnego obrazu sceny tańca w Polsce, preferując rzekomo propozycje bardziej eksperymentalne (czy – mówiąc wprost – takie, którym bliżej do programu performatywnego w poznańskim Starym Browarze, gdzie Platforma odbywała się w latach 2008-2012). Właśnie z tego powodu po raz pierwszy powołano tak liczne, bo dziewięcioosobowe jury, które odpowiedzialne było nie tylko za rekomendację spektakli do udziału w Platformie, ale również za decyzję, komu przyznać nagrody, ufundowane po raz pierwszy przez MKiDN. W skład komisji artystycznej weszli artyści, krytycy i kuratorzy różnych generacji: Katarzyna Gardzina-Kubała, Jadwiga Grabowska‑Majewska, Magdalena Hajdysz, Witold Jurewicz, Adam Kamiński, Marcin Maćkiewicz, Iwona Olszowska, Hanna Strzemiecka, Izabela Szymańska.

 

Spośród dziewięćdziesięciu pięciu zgłoszonych prac komisja artystyczna wybrała trzynaście. Ponadto dziewięciu twórców i cztery zespoły zarekomendowano do krótkiej prezentacji w ramach sekcji Wizytówka artysty. Zgodnie z przewidywaniami, różnorodność komisji przełożyła się na duże zróżnicowanie programu. Znalazło się w nim miejsce zarówno dla debiutantów, jak i dla weteranów polskiej sceny tanecznej, reprezentujących różne estetyki i ośrodki.

 

 

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb.

Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.

Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.

Close