Z radością informujemy o sukcesach polskich młodych choreografów za granicą. Arnd Wesemann z redakcji wydawanego w Niemczech miesięcznika „Tanz” przedstawił sylwetkę Karola Tymińskiego w rubryce Newcomer, poświęconej młodym, obiecującym twórcom. Artykuł nawiązuje do ostatniej premiery artysty – performansu Church of Non-Divine, prezentowanego w dniach 29 czerwca – 2 lipca 2017 roku w Ufer Studios w Berlinie. Jeden z poprzednich spektakli Karola Tymińskiego – This Is a Musical – pokazywany był w kwietniu tego roku w ramach Polskiej Platformy Tańca 2017 w Bytomiu.
Natomiast Ola Maciejewska, choreografka na co dzień pracująca we Francji, została zaproszona na festiwal ImPulsTanz w Wiedniu, gdzie w sierpniu (6 oraz 8 sierpnia) wystąpi w ramach cyklu [8:tension] – przeglądu prac młodych choreografów. Pokaże performans BOMBYX MORI, inspirowany badaniem pracy Loïe Fuller, prezentowany już w ramach Performatik Festival w Kaai Theater w Brukseli.
***
Artykuł wspomina przeszłość Karola Tymińskiego – 8 lat szkoły baletowej w Warszawie, 2 lata tańca współczesnego w P.A.R.T.S. w Brukseli, prawie 4 lata w świecie Trishy Brown i Billa T. Jonesa w Nowym Jorku oraz 6 ostatnich lat w Berlinie w środowisku queerowym i techno. W ciągu tych dwudziestu lat z artysty, dysponującego wyćwiczonym ciałem baletowym, zmienił się w swoistego kompozytora, traktującego części własnego ciała jak zabawki, z kliniczną uwagą przyglądającego się każdemu mięśniowi. Arnd przytacza słowa Karola Tymińskiego o brutalistycznym stosunku do tańca i ciele niczym z gumy. W poprzednich pracach już artysta badał granice ciała, jak miało to miejsce w The Greatest Show on Earth, gdzie wcielił się w rolę inspirowaną postacią Puka i clownadą, podobnie w Beep i This Is a Musical. W tym ostatnim, krytycy, jak Helmut Ploebst, wyczerpanie i przerysowaną architekturę tańca odczytywali jako samotność Europejczyka. W najnowszym spektaklu Church of Non-Divine artysta wskazuje pozostałym tancerzom: „Zapomnij osobę, którą jesteś. Stań się zabawką na Twoim placu zabaw.”. Obiektami, z którymi działają performerzy, są tutaj cegły, muzyką – techno, ideologią przedstawienia – świecka duchowość. Tymiński odczuwa tęsknotę za pragnieniem, a poszczególne miejsca, jak berliński klub Berghain, stały się dla niego inspiracją – choć nie przeniósł bezpośrednio na scenę atmosfery darkroomów lub narkotykowych tripów. Podkreśla, że ciało jest zdolne do transgresji, jeśli tylko wyzwoli się z ugruntowanych kulturowych konstrukcji.
Natomiast Ola Maciejewska znalazła się w grupie artystów i artystek, których prace prezentowane są w ramach serii [8:tension] Young Choreographers’ Series. Twórcy Ci nominowani są jendocześni9e do nagród Casinos Austria Prix Jardin d’Europe oraz FM4 Fan Award 2017. Podobnie jak Karol Tymiński, Ola Maciejewska zaczynała od szkoły baletowej, następnie kontynuowała studia na Uniwersytecie w Utrechcie i w CODARTS – Rotterdam Dance Academy. Do tej pory w Warszawie zostały pokazane jej trzy prace: Loïe Fuller (w ramach Warszawskiej Sceny Tańca 2011) oraz Tekton i Loïe Fuller: Research”– oba w ramach cyklu Nowego Teatru Aktywizm Tańca. Przestrzenie choreografii. Od 2016 roku Ola Maciejewska jest artystką-rezydentką w Centre Chorégraphique National de Caenen Normandie.
Bombyx Mori
W ubiegłym roku Stéphanie Di Giusto nakręciła imponujący film o życiu Loïe Fuller, zatytułowany Tancerka. Mieszkająca w Paryżu choreografka Ola Maciejewska odkryła motyla jedwabnika (bombyx mori) jako metaforę krytycznego potencjału drzemiącego w spektakularnym kostiumie tanecznym Fuller: ruch powstaje tu w wyniku wzajemnego oddziaływania ciała i obiektu. Przedstawione przez Maciejewską fascynujące „loty” trzech „wężowych motyli” to hybrydy, które wymykają się jednoznacznej klasyfikacji.
Więcej informacji na stronie ImPulsTanz: www.impulstanz.com/en/performances/2017/programme/