Wersja do druku

Udostępnij

Kolejną gwiazdą zaproszoną do udziału w tegorocznej 12. edycji Festiwalu Ciało/Umysł jest jeden z awangardowych kanadyjskich twórców nowej fali, który porzucił studia architektury dla tańca – Daniel Léveillé. Pokaże on ostatnią, zamykającą, po Utopie (1997) i Amour, acide et noix (2001), część choreograficznej trylogii – The Modesty of Icebergs. Na festiwalu spektakl będzie miał swoją polską premierę. The Modesty of Icebergs to nie tyle bezkompromisowy i pełen metaforycznego piękna spektakl o ciele, ile spektakl ciała par excellence, które, splatając treść z formą w nierozerwalnym, tanecznym uścisku, eksponuje samo siebie i siebie przekracza. Daniel Léveillé wystąpił w Polsce w 2010 roku podczas Festiwalu Wiosny w Poznaniu. Zaprezentowano wówczas jeden z jego pierwszych obrazów Le Sacre du printemps. Wraz z nowym spektaklem artysta zanurza się jeszcze głębiej w dobrze znany mu temat: w pragnienie konfrontacji ciała z ciałem Innego, w mityczną relację, która steruje ciałami w przestrzeni, w śledzenie ruchu w jego nieustających przypływach i odpływach.

Daniel Léveillé – urodzony w 1952 r tancerz, choreograf, pedagog, artysta sztuk wizualnych, dyrektor artystyczny Daniel Léveillé Danse. W latach 1978-1981 był jednym z tancerzy wybranych do współpracy przez Françoise Sullivan, kanadyjską choreografkę, tancerkę, rzeźbiarkę i malarkę. Jej artystyczna wizja, która była poza tradycjami tańca formalnego, odegrała bardzo ważną rolę w dalszym życiu Daniela Leveillé jako twórcy. W swoich spektaklach problematyzuje on medium ciała, które umieszcza w przestrzeni kodów kulturowych i ludzkiej emocjonalności. Nie wahając się przed eksponowaniem nagości na scenie, próbuje uchwycić dialektykę słabości i siły zawartej w ruchu ciała performera, drąży temat seksualności i związanych z nią narracji, takich jak miłość, potrzeba kontaktu, ale także obcość czy samotność. W The Modesty of Icebergs ciało jest wystawione jako obiekt niemal kliniczny – białe i ponure, poruszane wewnętrznym drżeniem. Poprzez powtarzające się te same skoki, te same stonowane ruchy w czystych prostych liniach, ujawnia jego dziwne niepokojące piękno i kruchość. Ta radykalna choreografia nagich ciał, zawierająca się w ściśle określonej kompozycji przestrzennej, służy do podkreślenia ich ascetyzmu, kwestionując pokusę podglądactwa.

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb.

Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.

Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.

Close