
Finał warszawskiego Przeglądu Nowego Tańca. We wtorek w Teatrze IMKA spektaklPrawa półkula Marysi Stokłosy, z udziałem Joanny Leśnierowskiej, Weroniki Pelczyńskiej,Karoliny Dafne Porcari i Aleksandry Borys. Przedstawienie kończy trzymiesięczny cykl prezentacji,w którym znalazły się prace zarówno przedstawicieli młodego pokolenia polskiej choreografii, jak i twórców zagranicznych.
Komentując ich wybór, Marysia Stokłosa – która jest również kuratorką programu – pisze: „Treść powstaje w kontekście poszukiwań formalnych. Używają prostych środków, traktując ciało jako główny nośnik znaczeń”. Wśród prezentowanych artystów z Polski znalazły się m.in. Iza Szostak, Aleksandra Borys czy Magdalena Ptasznik; obejrzeć także można byłoDaniela AlmgrenRecéna, Maiję Reetę Raumann. Projekt współfinansowany był przez miasto stołeczne Warszawę oraz Instytut Muzyki i Tańca – w ramach programu „Scena dla tańca”.
Prawa półkula z tytułu spektaklu Stokłosy potocznie kojarzy się z emocjami, irracjonalnymi czy intuicyjnymi zachowaniami. Jednak, jak podkreślają twórcy, wskazywać ma bardziej na punkt wyjścia pracy, niż jej temat.Pięć kobiet zostaje postawionych wobec różnych zadań – ruchowych, improwizacyjnych, teatralnych. Celem jest maksymalne skupienie i oddanie, a nie poprawność wykonania. To portrety pięciu kobiet w działaniu, wspólnym lub samotnym, w chropowatym stanie niedoskonałości, w zmaganiu, w dezorientacji.WPrawej półkulisceny nie stanowią logicznego ciągu. To galeria obrazów o różnej dynamice i trwaniu. To widz może nadać im znaczenie.