22.07.2011 Joanna Warsza
Uprawiać ciało krytycznie. Z Xavierem Le Roy rozmawia Joanna Warsza
Byłeś świetnie zapowiadającym się biologiem molekularnym. Pewnego dnia rzuciłeś karierę naukową, by tańczyć. Czy to była ucieczka? A może raczej kontynuacja? Początkowo sądziłem, że to ucieczka, później jednak zdałem sobie sprawę z pewnej ciągłości. Próbowałem raz na zawsze skończyć z karierą naukową - ta decyzja jest zresztą przedmiotem mojego spektaklu Product of Circumstances. Odstręczało mnie społeczno-polityczne uwikłanie środowiska naukowego. Nie chciałem mieć już z nim nic wspólnego. Dopiero potem okazało się, że nie zdołałem, i nigdy nie zdołam, całkowicie zerwać z przeszłością. Nie wymażę tego, co mnie uformowało. Ciągłość pomiędzy przeszłością a teraźniejszością polega w moim przypadku na ustawicznym szukaniu,...