
Fot. Wiktor Malinowski.
Losy Bronisławy Niżyńskiej, siostry geniusza tańca, Wacława Niżyńskiego, zainspirowały Ewę Stachniak do napisania powieści biograficznej zatytułowanej Bogini tańca. Ta fascynująca książka, pełna żywych obrazów zaczerpniętych z sal prób i z teatrów, opowiada o tułaczce rodziny tancerzy, o wzlotach i upadkach artystów – ludzi szczególnie wrażliwych. Jest to opowieść o tancerce i choreografce, która stała się „Wybraną” w Święcie wiosny Wacława Niżyńskiego.
Losy Bronisławy Niżyńskiej, siostry geniusza tańca, Wacława Niżyńskiego, zainspirowały Ewę Stachniak do napisania powieści biograficznej zatytułowanej Bogini tańca. Ta fascynująca książka, pełna żywych obrazów zaczerpniętych z sal prób i z teatrów, opowiada o tułaczce rodziny tancerzy, o wzlotach i upadkach artystów – ludzi szczególnie wrażliwych. Jest to opowieść o tancerce i choreografce, która stała się „Wybraną” w Święcie wiosny Wacława Niżyńskiego.
Ewa Stachniak przyznaje, że ze wspomnieniami Bronisławy Niżyńskiej Early Memoirs[i] zetknęła się przypadkowo. Pełna anegdot opowieść o losach Niżyńskich stała się następnie kanwą powieści Bogini tańca. Do jej napisania autorka przygotowała się, podczas kwerendy w Bibliotece Kongresu w Waszyngtonie, gdzie znajduje się kolekcja Bronisławy Niżyńskiej, składająca się z jej pamiętników, notatek choreograficznych, listów, zdjęć, wywiadów, programów przedstawień i recenzji. Jednak Bogini tańca, która wyłania się z kart książki Stachniak, jest literackim przetworzeniem faktów, fikcji i wyobraźni[ii]. Pierwotnie książka została napisana w języku angielskim, do rąk polskiego czytelnika trafia jej tłumaczenie.
Barwne życie Bronisławy Niżyńskiej (1891-1972) przypadło na okres, w którym Europą targały rewolucje, wojny, a w sztuce zachodziły gruntowne przemiany. Książka Ewy Stachniak ukazuje kobietę silną, niezależną, poszukującą swojej własnej artystycznej tożsamości .Jako siostra genialnego tancerza, żyjąc w jego cieniu, Bronisława Niżyńska stara się odnaleźć swoją drogę i systematycznie buduje indywidualną karierę. Poznajemy również historię rodziny Niżyńskich: burzliwe relacje rodziców oraz silny związek trójki rodzeństwa Niżyńskich (Stanisław, Wacław, Bronisława), czas spędzony przez Bronisławę i Wacława w Cesarskiej Szkole Baletowej i moment ich wczesnej kariery w Teatrach Cesarskich[iii] (Teatr Maryjski w Moskwie), a także prywatne losy Bronisławy przepełnione raczej smutnymi i gorzkimi doświadczeniami niż sukcesami. Napisana w pierwszej osobie, z punktu widzenia tytułowej bohaterki, Bogini tańca retrospektywnie ukazuje życie artystki, której nie wystarczały tradycyjne formy i utarte ścieżki w sztuce schyłku XIX wieku. Życie bohaterki naznaczone było smutkiem, lękiem, goryczą, ale też wiarą w wartość tańca, któremu poświęciła całe swoje życie.
Tytuł Bogini tańca, nawiązujący do przydomka, jakim określano Wacława Niżyńskiego – geniusz tańca, boski tancerz[iv] – nie do końca oddaje ducha powieści. Życie Bronisławy, również na kartach powieści Stachniak, przyćmione jest bowiem przez postać genialnego brata, jej artystyczny rozwój przebiegał pod silnym wpływem Wacława. W wersji oryginalnej tytuł powieści – The Chosen Maiden – nawiązuje bezpośrednio do roli Wybranej, którą Niżyński przygotował dla swojej siostry w Święcie wiosny. Zastanawia, dlaczego polski wydawca zrezygnował z dosłownego tłumaczenia. Podobnie jak dziewczyna w Święcie wiosny, Wybrana przez swoją społeczność do złożenia w ofierze, Bronisława Niżyńska poświęciła swoje życie, by zapewnić opiekę i utrzymanie swojej rodzinie.
Książka Ewy Stachniak podzielona jest na sześć części – ułożonych chronologicznie i obejmujących lata 1894-1939. W odróżnieniu od wspomnień Early Memoirs – bardzo szczegółowych, skomponowanych zarówno problemowo, jak i chronologicznie, a kończących się na roku 1914 – losy bohaterki ukazane są tutaj do momentu, w którym na stałe opuszcza kontynent europejski.
Pierwsza część książki, obejmująca lata 1894-1900, opisuje relacje rodziców, Eleonory i Tomasza, i dzieciństwo samego rodzeństwa. Rozstanie rodziców i odejście ojca z domu było pierwszym poważnym przeżyciem dla rodzeństwa Niżyńskich. W tym okresie Bronisława, jako siostra i przyjaciółka swojego brata, mierzyła się z buńczucznością i wielkością Wacława, jak również z jego odmiennością; autorka dość delikatnie porusza w tym kontekście wątek homoseksualizmu Niżyńskiego. Do osobistych rozterek dochodzi pogarszający się stan zdrowia najstarszego brata, Stanisława, który ostatecznie zostaje oddany do sanatorium.
Część druga, osadzona w latach 1900-1908, dotyczy okresu nauki w Carskiej Szkole Baletowej w Petersburgu. Autorka barwnie ukazuje czytelnikom realia szkoły baletowej, wiernie zaczerpnięte ze wspomnień Niżyńskiej[v]. Los zdecydowanie poskąpił Niżyńskiej wygód i przyjemności, te pojawiały się jedynie za sprawą mentorów Wacława; autorka bardzo delikatnie nawiązuje do homoseksualnych związków Niżyńskiego.. Dopiero po pierwszych sukcesach artystycznych brata, byt rodziny uległ poprawie, Wacław zaczął utrzymywać dom, wcześnie stając się głową rodziny i oczkiem w głowie matki.
Okres przypadający na lata 1908-1913, opisany w części trzeciej, obejmuje początek kariery tanecznej Bronisławy w Teatrze Maryjskim i jednocześnie, od roku 1909, pracę z Baletami Rosyjskimi Sergiusza Diagilewa (lata 1909-1913). Dyscyplina szkoły, panujące ówcześnie obyczaje i konwenanse, uchroniły młodą Bronisławę przed skandalem romansu ze starszym od niej śpiewakiem operowym, Fiodorem Szalapinem. Również ta część wspomnień Niżyńskiej została dosyć wiernie oddana w książce Stachniak[vi]. Autorka dodała temu wątkowi nieco pikanterii, gdyż w rzeczywistości Bronisława z Szalapinem nigdy nie przebywała sam na sam. Zawsze towarzyszyła im osoba trzecia, najczęściej koleżanka z zespołu, Ludmiła. Miłość do Szalapina była dla Niżyńskiej inspiracją podczas całej jej kariery[vii]. Walka z młodzieńczymi uczuciami zakończyła się małżeństwem z tancerzem z zespołu, Aleksandrem (Saszą) Koczetowskim. Z tego związku urodziła się córka Irina, a później syn Lew. Pierwsza ciąża odsuwa występ Bronisławy w roli Wybranej w Święcie wiosny.
W części czwartej, z lat 1914-1921, opisywana historia wykracza poza Early Memoirs. Dowiadujemy się o Szkole Ruchu, którą Bronisława otworzyła w Kijowie (1919-20). Jest to bardzo ciekawy, dotychczas mało znany wątek w karierze zawodowej Niżyńskiej. Szkoda, że nie znajdziemy w tym miejscu więcej szczegółów, mówiących np. o tym, że inspiracją dla założeń szkoły i przygotowywania tancerzy do baletów Niżyńskiego była rytmika Émile’a Jacques-Dalcroze’a. W tym samym czasie rodzi się jej ukochany syn Lew, w kolejnych miesiącach odchodzi od niej mąż. To czas walki o przetrwanie i próby ucieczki z opanowanej przez bolszewików Rosji, aby dołączyć do Wacława, którego stan zdrowotny się pogarszał.
Część piąta (1921-1932) to lata choroby psychicznej brata i powrót Bronisławy do Baletów Rosyjskich zarówno jako tancerki, jak i w zupełnie nowej roli – choreografki (lata 1921-24[viii]). Powrót skruszonego męża ostatecznie doprowadza do rozłamu związku zakończonego rozwodem. W tym czasie Balety Rosyjskie przeżywają kryzys, ale dzięki współpracy z Théâtre de Monte Carlo wracają do świetności. Dla artystki otwiera się też nowy rozdział w życiu osobistym – związek z Kolą Syngajewskim uwieńczony małżeństwem w 1924 roku. W tym samym czasie matka Bronisławy, która wspierała ją we wszystkim, była jej przyjaciółką i przewodniczką życia, umiera po ciężkiej chorobie (1932).
Lata 1933-37 zostają w książce ujęte w formie wspomnienia. W tym czasie Bronisława współpracowała z teatrami w Buenos Aires, Londynie, Monte Carlo, założyła też własny zespół[ix]. W sezonie 1937/38 objęła stanowisko baletmistrza i choreografa Polskiego Baletu Reprezentacyjnego w Warszawie.
Część szósta, przypadająca na lata 1938-1939, jest dla Bronisławy czasem naznaczonym największą tragedią osobistą – śmiercią ukochanego dziecka, Lewuszki, w wypadku samochodowym. To także rok ucieczki przed kolejną wojną, czas niepewności, wyjazd do Ameryki. Książka kończy się tak, jak się zaczęła, od snucia wspomnień podczas rejsu transatlantyckiego w roku 1939, dzięki czemu zyskuje wyrazistą klamrę kompozycyjną.
***
W książce Ewy Stachniak o życiu Bronisławy Niżyńskiej widać bardzo wyraźne wpływy wspomnień Early Memoirs – szczególnie w przypadku pierwszych czterech rozdziałów Bogini tańca, opisujących ścisłą relacje Bronisławy z bratem Wacławem. Fragmenty te są w dużej mierze opowieścią o samym Wacławie z punktu widzenia jego siostry – tak jak ma to miejsce we wspomnieniach zredagowanych przez Irinę Niżyńską – córkę Bronisławy. Dopiero druga część książki, obejmująca okres po 1914 roku, ukazuje więcej szczegółów z życia tytułowej bohaterki. Książka Stachniak jest napisana literackim językiem, co tym bardziej angażuje w lekturę. Dzięki temu czytelnicy łatwo zanurzają się w świat tańca przełomu wieków. Liczne nazwiska wielkich artystów – m.in. Matyldy Krzesińskiej, Michaiła Fokina, Isadory Duncan, Sergieja Diagilewa, Serge’a Lifara – skłaniają do dalszych poszukiwań i zachęcają do zapoznania się z historią tańca tego okresu.
Na polskim rynku wydawniczym z roku na rok przybywa książek poświęconych sztuce tańca. W większości są to jednak pozycje specjalistyczne, pisane przez naukowców i krytyków, podczas gdy Bogini tańca to propozycja uniwersalna. Bogata w szczegóły z życia wybitnej tancerki może sprawić, że czytelnicy zainteresują się sztuką Terpsychory.
Bogini tańca, Ewa Stachniak, przeł. Nina Dzierżawska Znak literanova, Kraków 2017.
[i] Bronislava Nijinska: Early Memoirs, translated and edited by Irina Nijinska, Jean Rawlinson, introduction: Anna Kisselgoff, Holt, Rinehart and Winston, New York 1981.
[ii]Ewa Stachniak, Bogini tańca, przeł. Nina Dzierżawska, Znak litera nova, Kraków 2017, s. 523.
[iii] Ewa Stachniak używa tłumaczenia „Carska Szkoła Baletowa”, podobnie jak Jacek Tokarczyk w swojej książce Balet. Kryształowy łabędź carskiego Petersburga, Księży Młyn Dom Wydawniczy/Instytut Muzyki i Tańca, Łódź 2013. Inni autorzy Imperial Theater School tłumaczą jako „Cesarska szkoła baletowa” i „Teatr/Balet cesarski”, por. Tacjanna Wysocka, Dzieje baletu, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1970; Richard Buckle, Diagilew, Polskie Wydawnictwo Muzyczne SA, Kraków 2014.
[iv] Przydomek „boga tańca” przed Niżyńskim należał do Gaetano Vestrisa. O Niżyńskim jako geniuszu/bogu tańca więcej pisze Richard Buckle, w książce Diagilew, Polskie Wydawnictwo Muzyczne SA, Kraków 2014, s. 180; Tacjanna Wysocka, Dzieje baletu, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1970, s. 159.
[v]Ewa Stachniak, op.cit. s. 71-72, 84. por. Early Memoirs, s. 96, 98.
[vi] Ibidem, s. 183-190, por. Early Memoirs s. 336-351.
[vii] Early Memoirs s.332.
[viii] Serge Lifar, La Danse. La Danse académique et l’Art chorégraphique, Éditions Gonthier, Pays-Bas 1965, s.105-108.
[ix] Słownik Biograficzny Teatru Polskiego 1900-1980 t. II, PWN, Warszawa 1994, biogram dostępny także na stronie internetowej „Encyklopedii Teatru Polskiego” http://www.encyklopediateatru.pl/osoby/41564/bronislawa-nizynska [dostęp: 05.09.2017].
taniecPOLSKA.pl