Pusta scena odgrodzona od widza przezroczystym materiałem. Sprawia wrażenie nieco niedostępnej, tworzywo zwiększa bowiem dystans między wykonawcami a widzami. Po chwili w przestrzeni pojawia się mężczyzna. Jego ciało jest młode i piękne. Rozpoczyna się dłuższa sekwencja, w której artysta wykonuje choreografię wymagającą od niego pełnego zaangażowania.  Jego gesty są płynne i bardzo estetyczne – pewnie porusza się w przestrzeni, przede wszystkim znajdując się jak najbliżej podłogi. Wydaje się, że jego ciało faluje – jakby płynął w przestrzeni bez wody, przecinając nim powietrze. W spektaklu Tyran(s) Karine Ponties, dyrektorki artystycznej i choreografki Dame de Pic temat władzy i przewagi nad drugą osobą przedstawiony jest dosłownie.

Wersja do druku

Udostępnij

Pusta scena odgrodzona od widza przezroczystym materiałem. Sprawia wrażenie nieco niedostępnej, tworzywo zwiększa bowiem dystans między wykonawcami a widzami. Po chwili w przestrzeni pojawia się mężczyzna. Jego ciało jest młode i piękne. Rozpoczyna się dłuższa sekwencja, w której artysta wykonuje choreografię wymagającą od niego pełnego zaangażowania.  Jego gesty są płynne i bardzo estetyczne – pewnie porusza się w przestrzeni, przede wszystkim znajdując się jak najbliżej podłogi. Wydaje się, że jego ciało faluje – jakby płynął w przestrzeni bez wody, przecinając nim powietrze.

 

W spektaklu Tyran(s) Karine Ponties, dyrektorki artystycznej i choreografki Dame de Pic temat władzy i przewagi nad drugą osobą przedstawiony jest dosłownie. Po kilku minutach od wejścia na scenę pierwszego wykonawcy, pojawiają się na niej jeszcze dwie osoby – kobieta i mężczyzna. Widać, jak bardzo to on dominuje nad nią i jak wiele ruchów inicjowanych jest przez niego. Istotny jest tutaj jeden element kostiumu artysty – ma on bowiem na głowie koronę, co ewidentnie sytuuje go na samym szczycie  społecznej konstrukcji. Symbol władzy jest jednoznaczny i prosty, jednak wykorzystany bardzo konsekwentnie. W kolejnych scenach pokazane zostaje bowiem absolutne panowanie jednego człowieka nad otaczającą go rzeczywistością.

 

Interesujące, w jakich konfiguracjach występuje trójka tancerzy. Widzimy ich razem po pierwszej scenie, a także na końcu spektaklu, stojących obok siebie i wykonujących przed publicznością serię różnorodnych gestów.. Wtedy to następuje symboliczna manifestacja władzy –  srebrno-złoty materiał staje się tu płaszczem mężczyzny w koronie, zdecydowanie dominującym nad pozostałymi wykonawcami. Potem jednak cała trójka partneruje sobie – wyglądają, jakby walczyli ze sobą, próbując się wzajemnie wyeliminować. Widać jak bardzo są świadomi swego usytuowania w przestrzeni, a także położenia względem siebie. Wyczuwają się z niesamowitą delikatnością, a zarazem wielką precyzją. Wszyscy wydają się równi, choć u mężczyzny noszącego wcześniej koronę można dostrzec napis „king” na koszulce. Czy oznacza to, że jednak on jest tu tyranem, a pozostali próbują go obalić? W kolejnych sekwencjach tancerze występują w układzie dwa plus jeden – kiedy dwoje z nich partneruje sobie, trzecia osoba kreuje rzeczywistość poprzez indywidualne działania. Co ciekawe, w spektaklu Dame de Pic oglądamy jedynie partnerowania pomiędzy kobietą a mężczyzną – nie zdarzają się bliskie kontakty między dwoma mężczyznami. Z jednej strony relacje między wykonawcami i wydają się bardzo formalne i stereotypowe (mężczyzna dominujący nad kobietą), z drugiej jednak – są bardzo emocjonalne i sensoryczne. Zastanawiająca może być potraktowanie władzy z perspektywy patriarchalnej. Jest ona najbardziej powszechna – to mężczyzna zazwyczaj włada krajem, jest postrzegany jako silniejszy, potrafiący zapanować nad innymi. Nie dotyczy to jedynie sfery świeckiej – także religia została zdominowana przez męski pierwiastek. Artyści z Dame de Pic odwołują się więc do ogólnie przyjętych schematów panujących w społeczeństwie, pokazując jednakże, że ten, kto potencjalnie może być uznany słabszym, w rzeczywistości nie zawsze nim jest. Należy zaznaczyć również, że w wykonywaniu poszczególnych partii choreografii tancerze odznaczają się ogromną sprawnością i technicznymi umiejętnościami, a także zaangażowaniem wkładanym w sceniczne działania.  

 

 

Bardzo istotna w Tyran(s) staje się przestrzeń. Sala Wielka Centrum Kultury ZAMEK posiada dużą powierzchnię, która adaptowana jest w zależności od prezentowanego w niej spektaklu. W przypadku pracy Karine Ponties początkowo można odnieść wrażenie, iż jest ona zbyt duża – po wejściu do sali uwagę przyciągają kotary, którymi odgrodzona została część sceny. Wydzielony został tu jedynie jej fragment – czy nie lepiej więc prezentować spektakl w mniejszej przestrzeni, której nie trzeba specjalnie przekształcać? Okazuje się, że nie, bowiem jest to jedynie ustawienie, jakie można oglądać w pierwszych scenach. Kiedy dwoje tancerzy wykonuje ruchy pozostając ze sobą w bliskim kontakcie, starszy z mężczyzn zaczyna solowe działania. Interesujące, że w pewnym momencie ściąga on z głowy koronę i przekazuje jednemu z widzów. Władza spoczywa teraz w innych rękach – nieoczekiwana koronacja jest zaskoczeniem, jednak czy nie oznacza, że każdy może stanąć na szczycie? Czy decyduje o tym przypadek czy może zostało to już wcześniej zaplanowane? Abdykacja scenicznego króla nie trwa jednak długo, bowiem za chwilę widzimy go znów w koronie, kiedy zaczyna przekształcać miejsce swych działań.

 

Należy zwrócić uwagę, jak pierwotnie wygląda przestrzeń sceniczna. W pierwszej sekwencji jest bardzo szczelnie obudowana, kiedy jednak przezroczysty materiał zostaje zerwany, dystans między wykonawcami a widzami zmniejsza się. Można wtedy przyjrzeć się scenografii, którą tworzą czarne kotary, zawieszone na przemian z materiałem, przypominającym folię termiczną. Trzeba przyznać, że zabieg ten jest bardzo ciekawym dopełnieniem scenicznej obecności artystów, dużym walorem są tu także światła, dzięki którym wizualny obraz zostaje dopełniony. Początkowo można mieć wrażenie, że zerwanie przezroczystej materii jest jedyną zmianą scenograficzną, jednakże w kolejnych scenach następuje cała ich seria. Oto bowiem król kreuje rzeczywistość, stwarzając i przemieniając swoje królestwo. Widać tu, jak bardzo despotyczne jest jego panowanie. Poprzez swoje działanie mężczyzna dokonuje także dekonstrukcji rzeczywistości. Nie tyranizuje pozostałych wykonawców, sprawuje kontrolę bardziej nad przedmiotami i przestrzenią. Zrywanie kotar nie następuje spokojnie – ruchy tancerza są bardzo dynamiczne, wskakuje on na materiał czy przebiega przez scenę. W tym czasie pozostali tancerze partnerują sobie nawzajem. Ich ruchy są wyważone i powolne, jednak bardzo precyzyjne. Kiedy cała scena zostaje już obnażona, następuje ostatnia część spektaklu, w której trójka tancerzy stoi obok siebie. Gesty, które wykonują wydają się bardziej nerwowe, może nawet nie do końca kontrolowane. Jest to jednak interesujący kontrast (także pod względem muzycznym) w porównaniu z poprzednimi sekwencjami. Po chwili każdy z nich modyfikuje swój strój, zdejmując jakąś część garderoby (tancerz w koronie rozbiera się do naga i owija dolne części ciała folią, co wygląda dość pruderyjnie). To już całkowite przekształcenie – nadanie nowego znaczenia nie tylko przestrzeni, ale też obecnym w niej artystom. Można odnieść wrażenie, że to już nie tyrania jednej osoby, a w pełni demokratyczna sytuacja, w której każdy ma coś do powiedzenia. Ciała tancerzy pulsują, poruszając się w inną stronę i w innym rytmie. Kiedy wydaje się, że właśnie rozpoczyna się kolejna scena, światło gaśnie. Indywidualizm przezwyciężył tyranię, dominacja przerodziła się w równość. W na nowo zaadaptowanym miejscu rodzi się nowa sytuacja, w której każdy ma prawo głosu.

 

 

 Dame de Pic

Tyran(s)

koncepcja i choreogrfia: Karine Ponties

tańczą: Mathieu Desseigne Ravel, Eric Domeneghetty, Shantala Pèpe

tekst: Eric Domeneghetty, Karine Ponties

światła i współpraca artystyczna: Guillaume Fromentin

muzyka: David Monceau

management: France Morin

produkcja: Dame de Pic/Cie Karine Ponties

 

Prezentacje w Poznaniu w ramach festiwalu „Metamorfozy/FOCUS” w dniach 13-14 maja 2014 roku.

 

 

 Copyright taniecPOLSKA.pl (oryginał)

 

 

 

 

 

 

 

 

Wydawca

taniecPOLSKA.pl

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb.

Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.

Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.

Close