W Łodzi, nie bez przyczyny zwanej miastem festiwali, odbyło się już siedem edycji Polskiego Festiwalu Kontakt Improwizacji FRU. Co pół roku do Akademickiego Ośrodka Inicjatyw Artystycznych  przyjeżdża około 40 osób z Polski i ze świata w celu spotkania się w tańcu. Choć wciąż nie jest rozstrzygnięte, czy Kontakt Improwizacja to rzeczywiście taniec. Nie ma przecież stałej formuły i przypisanego sobie gatunku muzyki. Najczęściej jednak nazywana jest tańcem i zaliczana do tanecznych form ruchu. Taniec czy nie taniec, Kontakt Improwizacja cieszy się coraz większą popularnością. Fakt, że ciągły napływ nowych osób i powiększające się grono stałych bywalców FRU umożliwiły zorganizowanie siedmiu edycji festiwalu, mówi sam za siebie.

Wersja do druku

Udostępnij

W Łodzi, nie bez przyczyny zwanej miastem festiwali, odbyło się już siedem edycji Polskiego Festiwalu Kontakt Improwizacji FRU. Co pół roku do Akademickiego Ośrodka Inicjatyw Artystycznych  przyjeżdża około 40 osób z Polski i ze świata w celu spotkania się w tańcu. Choć wciąż nie jest rozstrzygnięte, czy Kontakt Improwizacja[i] to rzeczywiście taniec. Nie ma przecież stałej formuły i przypisanego sobie gatunku muzyki. Najczęściej jednak nazywana jest tańcem i zaliczana do tanecznych form ruchu. Taniec czy nie taniec, Kontakt Improwizacja cieszy się coraz większą popularnością. Fakt, że ciągły napływ nowych osób i powiększające się grono stałych bywalców FRU umożliwiły zorganizowanie siedmiu edycji festiwalu, mówi sam za siebie.

 

Kontakt Improwizacja powstawała stopniowo, na zasadzie procesu, podczas laboratoriów ruchu Steve Paxtona w latach 70. w USA. Paxton, doświadczony tancerz i gimnastyk, dążył do przekroczenia granic tego, co do tej pory uznawano w tańcu współczesnym za ruch i do eksplorowania przestrzeni poza taneczną normalizacją. W tym celu wraz z grupą tancerzy z Judson Dance Theater odbywał sesje ruchowych improwizacji. W czasie tych spotkań uczestnicy badali zachowanie ciał pod wpływem impetu, siły inercji, grawitacji i poszukiwali rozmaitych zastosowań punktu ciężkości. Brali pod lupę nie tylko ludzkie ciało w tanecznym solo, ale też w duetach, triach lub większych grupach. Obserwowali swoje ograniczenia i możliwości podczas upadków, rolowań, wirowań i podnoszeń.

 

Minęło niemal pół wieku, a podczas festiwali Kontakt Improwizacji na całym świecie wciąż odbywają się laboratoria podobne do tych prowadzonych przez Paxtona. Ludzie badają zachowania swoich ciał w ruchu względem otoczenia,  takiego jak podłoga czy ściany, a przede wszystkim – inne poruszające się wokół osoby. Eksplorują swoje fizyczne możliwości i granice, zachowanie ciała w ruchu i w bezruchu. Uczą się dbać o bezpieczeństwo zarówno swoje, jak i partnera w tańcu. Tancerze Kontakt Improwizacji nieustannie odkrywają zależności między ciałem a siłami fizyki, które mogą nie tylko przeszkadzać, ale także pomagać we wzlotach, upadkach, partnerowaniu oraz mniej lub bardziej zaawansowanej akrobatyce. Stają się oni – jak mawiał Paxton – jabłkiem Newtona.

 

Siódma edycja FRU również w dużej mierze nawiązywała do postulatów Paxtona, z tą tylko różnicą (wyróżniającą FRU spośród innych festiwali tego typu), że w oparciu o pracę wyłącznie rodzimych nauczycieli. U podstaw FRU leży czerpanie z polskiego doświadczenia Kontakt Improwizacji, które okazuje się niemałe i nie lada cenne. Przez ostatnie kilkanaście lat polskie środowisko taneczne zdołało znacznie wzbogacić się o kadrę nauczycielską Kontakt Improwizacji, która przekazuje wiedzę w oparciu o własne eksploracje tej formy ruchu. FRU umożliwia dostrzeżenie tego potencjału, który często przyćmiewany jest przez zagraniczne nazwiska pedagogów  chętnie zapraszanych do Polski na inne festiwale czy warsztaty. Tymczasem w naszym kraju nie tylko nauczyciele dzielą się coraz dogłębniejszą wiedzą na temat ruchu, improwizacji tanecznej, Kontakt Improwizacji czy tańca współczesnego, ale też „wychowankowie” takich festiwali jak FRU z edycji na edycję nabywają większej sprawności i lepszej koordynacji, a także poszerzają granice swoich ruchowych możliwości. Jak zauważa jeden z nauczycieli tegorocznej edycji FRU, Sebastian Flegiel, niekiedy odbiorcy jego warsztatów widziani po roku lub dwóch latach przerwy zadziwiają go zdobytymi przez ten czas umiejętnościami i zdolnościami, które nie dość, że go cieszą, to jeszcze potrafią zaskoczyć do tego stopnia, że i on sam odczuwa wzrost adrenaliny podczas  tańca ze swoimi uczniami.

 

Tematyka siódmej edycji FRU bazowała na energii reprezentowanej przez kobiety i mężczyzn. W energii Jin nauczycielkami były: Iwona Olszowska, Maga Radłowska, Kama Jankowska oraz Marysia Stokłosa. Energia Jang to czterech nauczycieli: Jacek Owczarek, Adrian Bartczak, Sebastian Flegiel oraz Michał Ratajski. W ciągu pięciu dni tegorocznej majówki odbyło się osiem trzygodzinnych warsztatów ukazujących Kontakt Improwizację pod rozmaitymi kątami. Zajęcia wysiłkowe i dynamiczne przeplatały się z warsztatami proponującymi skierowanie uwagi do wewnątrz lub na poszczególne zmysły w powolnym i uważnym ruchu. Duża część spotkań poświęcona była technicznym zagadnieniom ruchu, takim jak praca z punktem ciężkości, upadki, partnerowania (zgłębiane na zajęciach Michała Ratajskiego) i bardziej lub mniej zaawansowana akrobatyka (warsztat Adriana Bartczaka), ale znalazły się wśród nich również zajęcia o improwizacji w tańcu (jak choćby bardzo chwalony warsztat Jacka Owczarka) lub też o metodach integracji umysłu z ciałem, jak Body Mind Centering®, zaprezentowana przez Iwonę Olszowską.

 

Maga Radłowska ujęła główny motyw siódmego FRU w angielski neologizm frustructure. Osiem warsztatów FRU złożyło się bowiem na osiem niezależnych i autorskich spojrzeń polskich nauczycieli na strukturę Kontakt Improwizacji. Struktura jest tu rozumiana jako części składowe świadomości ciała, które umożliwiają spotkanie w tańcu. Uczestnicy tych warsztatów mogli czerpać od nauczycieli wiedzę i doświadczenie z wielu lat praktykowania CI, poszukiwania spotkań w tańcu poprzez wyjazdy na zagraniczne festiwale, wymiany nauczycielskie ECITE oraz dziesiątki czy setki przeprowadzonych dotychczas zajęć. Polskie źródło wiedzy o CI, propagowane przez FRU, okazało się aż nadto obfite. Według wielu uczestników nie sposób było zapamiętać i przyswoić takiej ilości wiedzy, jaka do nich docierała podczas pięciu intensywnych dni w Akademickim Ośrodku Inicjatyw Artystycznych.

 

Na szczęście warsztaty przeplatane były spotkaniami o swobodniejszym charakterze, takimi jak JAM-y, genialny kontaktowy speed date oraz cykliczny już performans grupy KIJO nawiązujący do Gwiezdnych Wojen („Gwiezdne Potyczki”). Niezwykle istotnym elementem wiosennej edycji FRU była w tym roku muzyka wykonywana na żywo przez licznych polskich muzyków sceny alternatywnej, takich jak Sylwia Walczak, Martyna Jagodyńska, Piotr Matula, Witold Kacper, Dawid Koniecki, Marcus Saudy, Wojtek Woźniak, Paweł Sokołowski i inni. Muzyka eksperymentalna grana na żywo podczas JAM-ów umożliwiła powstanie improwizowanej synergii pomiędzy muzykami a tancerzami; zarówno jedni, jak i drudzy słuchali i obserwowali siebie nawzajem. Dzięki temu i muzycy oddziaływali swoimi improwizacjami na tancerzy, i tancerze wpływali na powstające kompozycje muzyczne. Prowokowali do przyśpieszenia lub zwolnienia, do dominanty rytmu bądź melodii; byli pobudzani lub uspokajani dźwiękami.

 

Członkowie zespołu Jan Kowalski Duo (Piotr Matula i Witek Rejnsz) po przygotowaniu na festiwal całej listy gotowych utworów po kilku minutach trwania JAM-u listę wyrzucili i zaczęli komponować na żywo, opierając tworzone w ten sposób improwizacje na bacznym obserwowaniu tancerzy. Właśnie tę interakcję wspominają jako najbardziej niesamowity aspekt uczestnictwa we FRU Festiwal z półrocza na półrocze jest coraz lepiej zorganizowany, oferuje też dużo więcej niż szczegóły dopięte na ostatni guzik – niepowtarzalną atmosferę, bogatą merytorykę oraz przede wszystkim możliwość spotkania się w tańcu i poza nim. Znana już jest data kolejnej, jesiennej edycji FRU: 15-18 października tego roku. Wkrótce osoby zainteresowane będą mogły poznać motyw przewodni ósmego Polskiego Festiwalu Kontakt Improwizacji i zapowiedzi nowych pomysłów szykowanych przez niestrudzoną grupę inicjatorów z Grupy KIJO.

 

 

Copyright taniecPOLSKA.pl (miniaturka)



[i] Na prośbę organizatorów Festiwalu i Autorki zostawiamy oryginalną pisownię, przyjmowaną przez część praktyków związanych z improwizacją kontaktową w Polsce. W innym artykułach i informacjach stosujemy przyjętą przez naszą redakcję i część polskich teoretyków tańca  spolszczoną pisownię/ tłumaczenie tego pojęcia tj. improwizacja kontaktowa” – przyp. red.

 

Wydawca

taniecPOLSKA.pl

Jam. Fot. materiały organizatorów.
Jam. Fot. materiały organizatorów.
Fot. materiały organizatorów.
Jam. Fot. materiały organizatorów.
Jam. Fot. materiały organizatorów.
Jam. Fot. materiały organizatorów.
Jam. Fot. materiały organizatorów.
Jam. Fot. materiały organizatorów.
Warsztat z Jackiem Owczarkiem. Fot. materiały organizatorów.
Warsztat z Kamą Jankowską. Fot. materiały organizatorów.
Warsztat z Magdą Radłowską. Fot. materiały organizatorów.
Warsztat z Michałem Ratajskim. Fot. materiały organizatorów.
Panel dyskusyjny o CI. Fot. materiały organizatorów.
Wieczór performance: Speed date. Fot. materiały organizatorów.
Wieczór performance: Star battle. Fot. materiały organizatorów.
Wieczór performance: Star battle. Fot. materiały organizatorów.

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb.

Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.

Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.

Close