Taniec butoh rozwinął się pod koniec lat 50. ubiegłego wieku w Japonii, ale nadal brak jest jego jednoznacznej definicji, która pozwalałaby formalnie klasyfikować artystów jako tancerzy butoh, czy też ich działania artystyczne jako sztukę butoh. Wydaje się, że problem definicji pogłębił się jeszcze bardziej, odkąd taniec ten rozprzestrzenił się nie tylko geograficznie (a więc i kulturowo), ale także w kierunku innych dyscyplin, wychodząc poza sztuki sceniczne. Co ciekawe jednak, większość badaczy i artystów zdaje się akceptować niemożność zamknięcia butoh w ustalonych ramach i traktuje tę specyficzną i paradoksalną cechę butoh jako pole do twórczych działań. […] W tym artykule chciałabym potraktować butoh w podobnie otwarty sposób i spojrzeć na nie przez pryzmat nauk ścisłych, a dokładniej mikrobiologii i najnowszych badań nad komórkami rakowymi. Na podstawie trwającego projektu Butoh Encounters: bio-art omówię twórcze inspiracje, analogie i refleksje na temat butoh wynikające ze współpracy z norweskimi naukowcami.

Wersja do druku

Udostępnij

Taniec butoh rozwinął się pod koniec lat 50. ubiegłego wieku w Japonii, ale nadal brak jest jego jednoznacznej definicji, która pozwalałaby formalnie klasyfikować artystów jako tancerzy butoh, czy też ich działania artystyczne jako sztukę butoh. Wydaje się, że problem definicji pogłębił się jeszcze bardziej, odkąd taniec ten rozprzestrzenił się nie tylko geograficznie (a więc i kulturowo), ale także w kierunku innych dyscyplin, wychodząc poza sztuki sceniczne. Co ciekawe jednak, większość badaczy i artystów zdaje się akceptować niemożność zamknięcia butoh w ustalonych ramach i traktuje tę specyficzną i paradoksalną cechę butoh jako pole do twórczych działań. W ich pracach mniej jest rozważań o tym, czym jest butoh, a więcej swobodnych interpretacji i i luźnego czerpania z jego źródeł, czyli działań i dorobku fundatorów gatunku, Tatsumiego Hijikaty i Kazuo Ohno. W tym artykule chciałabym potraktować butoh w podobnie otwarty sposób i spojrzeć na nie przez pryzmat nauk ścisłych, a dokładniej mikrobiologii i najnowszych badań nad komórkami rakowymi. Na podstawie trwającego projektu Butoh Encounters: bio-art omówię twórcze inspiracje, analogie i refleksje na temat butoh wynikające ze współpracy z norweskimi naukowcami.

Butoh Encounters: bio-art

Na początku tego roku zainicjowałam nowy projekt w ramach prowadzonej przeze mnie w Oslo platformy Butoh Encounters.[i] Projekt Butoh Encounters: bio-art pomyślany został jako interdyscyplinarna współpraca między tancerzem butoh, zespołem Butoh Encounters oraz naukowcami z Ośrodka Przeprogramowywania Komórek Rakowych (Centre for Cancer Cell Reprogramming – CanCell) na Uniwersytecie w Oslo. Naszym celem jest stworzenie przedstawienia, w którym tancerz doświadcza ciała jako koalicji pojedynczych komórek, siebie jako pojedynczej komórki, a nawet części komórki, która mutuje i dokonuje buntu przeciwko tej koalicji. Ta egocentryczna rewolta[ii] komórki jest istotą raka. Ambicją przedstawienia jest skłonić widza do przemyśleń na temat tego, co to znaczy być jednostką – w sensie biologicznym, jako organizm współpracujących ze sobą komórek, ale także społecznym, jako zbiór indywidualnych osób, które wchodzą ze sobą w różne relacje oparte na koniecznej symbiozie. Wykorzystując butoh i badania nad nowotworami jako wzajemnie naświetlające się perspektywy, chcemy połączyć ludzi i spojrzenia, które w innym wypadku pozostałyby odizolowane. Tym samym projekt ma zachęcić do dialogu na temat ludzkiego ciała jako mikrokosmosu, widzianego i badanego jednocześnie za pomocą dwóch różnych metod – naukowej i artystycznej.

Łączenie butoh i tematyki choroby nie jest nową koncepcją. Butoh często ukazuje ciało w swojej niedoskonałej kondycji – stare, pomarszczone, okaleczone i niepełnosprawne. Hijikata (który notabene zmarł na raka wątroby) tworzył przedstawienia oparte na temacie ospy prawdziwej (Story of smallpox, 1972) czy też trądu (Leprosy, 1973), twierdząc, że „pierwszy krok w stronę butoh uczynisz wtedy, gdy pomimo normalnego, zdrowego ciała, zaczniesz marzyć o tym, by być niepełnosprawny albo zaczniesz żałować, że nie urodziłeś się upośledzony”.[iii] Ta gloryfikacja ciała ułomnego ma swoją funkcję w butoh, a mianowicie dotarcie do „ciała pierwotnego”, czyli takiego, które wykracza poza ruchy codziennie i/lub uwarunkowania społeczne i zaczyna poruszać się w sposób niekonwencjonalny, „zapomniany”.[iv]

W Butoh Encounters: bio-art czerpiemy z wizji ciała Hijikaty, ale proponujemy dodatkowy kontekst. Po pierwsze, interesuje nas rozumienie przez tancerzy butoh swojego ciała jako zbioru komórek. Holenderski tancerz Honza Svasek napisał: „Butoh […] to rewolucja ciała. Postrzeganie ciała jako zbioru trylionów i trylionów komórek, z których każda ma własną pamięć, rezonuje z życiem, i je współtworzy, pozwalając opuścić umysł i zatopić się głęboko w ciele, aby zatańczyć całość istnienia.”[v] Ten wewnętrzny mikropoziom często uważany jest za metaforę. My dostrzegamy jednak potencjał w zgłębieniu literalnych znaczeń pojęcia ciała jako zbioru komórek przy pomocy nauk mikrobiologicznych. Zajmuje nas odpowiedź na pytanie: jaka tańczy komórka butoh? Jaka jest jej pamięć? Jakie ma intencje?

Po drugie, bierzemy pod uwagę rozwój współczesnejych nauk biologicznych i technologicznych. Opracowanie bardzo zaawansowanych mikroskopów, jak na przykład mikroskop sił atomowych (atomic force microscope, AFM) czy techniki fluorescencyjnego obrazowania żywych komórek w przezroczystych organizmach bez ich zabijania, przy dodatkowym usunięciu niewyrazistości spowodowanych przez otaczające komórki i tkanki (adaptive optical lattice light sheet microscopy, AOLLSM) pozwalają „usłyszeć” pojedyncze komórki[vi] lub zobaczyć w czasie rzeczywistym ich trójwymiarowe obrazy w wysokiej rozdzielczości, w ich naturalnym środowisku – w żywych organizmach[vii]. Dzięki takim postępom jesteśmy w stanie zaobserwować zjawiska, które często wymykają się naszej codziennej percepcji. Możemy przenieść je w sferę tego, co obserwowalne, nadać im znaczenie lub znaleźć ich potencjał w innej skali. Butoh Encounters: bio-art wyrasta z takiej właśnie motywacji artystycznej.

Projekt pilotażowy

Na przełomie lutego i marca 2020 przeprowadziliśmy projekt pilotażowy podzielony na dwie fazy: pierwsza to badania laboratoryjne próbki krwi tancerza butoh Azumaru[viii] w celu obserwacji jego komórek pod mikroskopem, druga to warsztaty w studiu z Azumaru, zespołem Butoh Encounters i naukowcami z CanCell.

Testy krwi przeprowadziliśmy w laboratorium na Universitetet i Sørøst Norge z profesorem Erikiem Andrew Johannessenem. Pielęgniarka pobrała próbkę krwi (4 x 5ml) od Azumaru. Następnie rozdzieliliśmy składniki krwi metodą wirowania w celu uzyskania leukocytów – krwinek białych. Są one wielkości od 5 do 10 mikrometrów i – w przeciwieństwie do erytrocytów –mają zdolność poruszania się (podobnie jak komórki rakowe). Uzyskaną próbkę oglądaliśmy w tysięcznym powiększeniu pod mikroskopem (Ilustracja 1). Widać było pseudopodia (nibynóżki), które zmieniały kształt i dzięki którym komórka przemieszczała się. Ruchy leukocytów były bardzo powolne, ledwo dostrzegalne i ich obserwacja wymagała ogromnego skupienia. Przypominało to w pewnym sensie oglądanie tancerza butoh na scenie, który sprawia wrażenie jakby stał nieruchomo, podczas gdy – jak pisze Toshiharu Kasai – „przesuwa powietrze z prawego do lewego płuca przez tchawicę niezauważalnymi ruchami ciała”[ix]. W całym eksperymencie ważne było dla nas, aby Azumaru przeszedł laboratoryjną procedurę postępowania z własnymi komórkami (biomateriałem) i zaobserwował „siebie” na poziomie mikroskopijnym. Z jednej strony tancerz miał poczucie, że badane jest jego ciało, z drugiej – doświadczył jego obiektywizacji, określając zdjęcia mikroskopowe jako odrębną formę sztuki. Ten etap projektu pilotażowego potraktowaliśmy jako rodzaj treningu butoh, podobny do ćwiczeń fizycznych, o których Aleksandra Śliwińska (tancerka Teatru Amareya) mówi: „Jest to fizyczny sposób rozbudzania wyobraźni. To wyobraźnia przekładana na całe ciało, na każdą komórkę”[x], a Magdalena Zamorska tłumaczy dalej: „Trening fizyczny ma za zadanie przygotować ciało do pracy improwizacyjnej, pracy z wyobrażeniami, procesu bazującego na współdziałaniu wyobraźni z ciałem”[xi]. Tę nową świadomość własnego ciała oraz wizualne obrazy mikroskopijne testowaliśmy z Azumaru na kolejnym etapie projektu.

W 8-godzinnych warsztatach w studiu uczestniczyli: Karolina Bieszczad-Stie (reżyserka), Adam Bartley (scenograf), Azumaru (tancerz), Simen Korsmo Robertsen (kompozytor), Stein Stie (projektant światła), prof. Harald Stenmark (kierownik CanCell) i prof. Ragnhild Eskeland (CanCell). Naukowcy z CanCell zaprezentowali swoje badania – 10-letni projekt podzielony na 3 części: odkrycie programów komórek rakowych i ich punktów interakcji (przy użyciu badań przesiewowych i zaawansowanej bioinformatyki), identyfikacja „pięty achillesowej” raka (mechanizmy komunikacji miedzy programami komórek rakowych oraz ich interakcji ze środowiskiem) i przeprogramowywanie komórek rakowych w niezłośliwe lub umierające. Harald i Ragnhild pokazali zdjęcia zrobione w ich laboratorium mikroskopem konfokalnym, który wykorzystuje laser i światło fluorescencyjne do równoczesnej wizualizacji różnych struktur w komórkach (Ilustracja 2). Na ich przykładzie omówili zachowanie komórek rakowych: zdrowa komórka, pod wpływem pewnych czynników (np. środowisko, które niszczy DNA lub zmienia gen w komórce, albo odziedziczone zmiany w DNA) mutuje. Jest to proces długotrwały i każde nowe pokolenie zmutowanej komórki jest coraz bardziej zniszczone. Taka uszkodzona i zdezorientowana komórka staje się agresywna i „wygryza” napotkane tkanki za pomocą bogatych w aktynę wypukłości błony komórkowej (ang. invadopodia), a następnie migruje do innego miejsca w organizmie.[xii] Podczas tego procesu zostawia za sobą chemiczny ślad (to zjawisko jest obecnie badane przez naukowców i nie jest jeszcze do końca wyjaśnione), tworząc niejako „autostradę” dla pozostałych zmutowanych komórek, które przemieszczają się w tym samym kierunku, co doprowadza do przerzutu (metastazy) nowotworu. Te informacje były dla nas inspiracją w poszukiwaniu rozwiązań scenicznych, które testowaliśmy podczas 5-15 minutowych sesji improwizacyjnych, omawianych następnie z mikrobiologami. Poniżej przedstawiam kilka aspektów ze sfery naszych poszukiwań na styku butoh i mikrobiologii, aby wskazać punkty potencjalnego dialogu.

Ciało w nowej czasoprzestrzeni

Analiza ciała na poziomie mikroskopijnym ukazuje jego funkcjonowanie w innej skali. Przyglądając się komórkom Azumaru, zwróciliśmy uwagę na fakt, że płynny biomateriał, oglądany w dużym powiększeniu, nie zachowuje się według reguł fizyki, do których jesteśmy przyzwyczajeni. Krew nie wygląda i nie porusza się jak ciecz, kiedy obserwujemy ją na mikropoziomie. Adam Bartley eksperymentował więc z obiektami na scenie, aby zaburzyć ich naturalne środowisko funkcjonowania i tym samym stworzyć przestrzeń dla Azumaru, gdzie rzeczy poruszają się niezgodnie z naszymi oczekiwanymi. Scenograf połączył krzesła elastycznymi gumkami, co powodowało ich nieprzewidzianą trajektorię, kiedy Azumaru wchodził z nimi w interakcję. To z kolei wpływało na świadomość przestrzeni i sposób poruszania się tancerza, który w butoh doświadcza, odkrywa i bada relację ciało-umysł, afirmując ruchy pojawiające się wewnątrz ciała i ukazując widzom ten proces. Tę aranżację sceniczną potraktowaliśmy nie jako scenografię, ale jako metodę tworzenia materiału choreograficznego analogiczną do działań Hijikaty czy Daisuke Yoshimoto[xiii], którzy intensywnym treningiem fizycznym męczyli ciało, doprowadzając je do „kryzysu” i tym samym uaktywniając inny sposób poruszania się, wolny od analitycznych kalkulacji lub społeczno-kulturowego warunkowania. Testy laboratoryjne pozwoliły nam zobaczyć w ciele nową czasoprzestrzeń i wykorzystać jej szczególne reguły do rozbudowania warsztatu tancerza butoh.

Poszerzona sfera wyobrażeń/obrazów mentalnych

Esencją butoh jest proces transformacji. Ciało nie jest traktowane jako posiadające właściwości stałe, niezmienne, ale raczej elastyczne, dzięki temu poddaje się metamorfozie zainicjowanej przez obrazy/wyobrażenia mentalne tancerza. Tancerz butoh opróżnia ciało z indywidualnej tożsamości, eksplorując mentalnie i za pomocą gestów inne formy bytu, zgodnie z przekonaniem, że „człowiek nosi w sobie cały wszechświat, w jego ciele, strukturze układu nerwowego zapisana została historia rozwoju gatunku ludzkiego (filogeneza).”[xiv] Aby stworzyć możliwość takiej transformacji, Hijikata używał metody pracy nazywanej butoh-fu (notacją butoh). Wypowiadał słowa lub wyrażenia, które miały inspirować ucznia do poszerzania i ucieleśniania danych obrazów. Ciało, najpierw opróżnione[xv], napełniało się indywidualnymi wyobrażeniami mentalnymi studenta, z których następnie wywodził się spontaniczny ruch. Polska badaczka butoh, Magdalena Zamorska, tak pisze o tej metodzie pracy: „W praktyce polega to na konfrontowaniu tancerza z ‘obrazami niewyobrażalnymi’ (np. ‘sucha woda’)”[xvi]. Z perspektywy projektu Butoh Encounters: bio-art te „niewyobrażalne obrazy” wydają się szczególnie ciekawe, gdyż rozwój współczesnej nauki zmienia nieustannie zakres tego, co niewyobrażalne. Podczas sesji w studio naukowcy z CanCell przywołali historię Henrietty Lacks. Była to amerykańska pacjentka, od której po śmierci w latach 50. XX wieku pobrano, bez jej zgody, komórki raka szyjki macicy do badań klinicznych. Komórki te, nazywane HeLa, uznawane są za nieśmiertelne, ponieważ hodowane są w laboratoriach nieprzerwanie od momentu ich pobrania. Obecnie prawie każde laboratorium na świecie, także CanCell, używa w badaniach nad nowotworami linii komórek HeLa, przeprowadzając różnego rodzaju inwazyjne (na poziomie komórkowym) eksperymenty[xvii].

Komórki HeLa stwarzają nową perspektywę w odniesieniu do butoh, ponieważ eksponują rzeczywistą możliwość przedłużenia istnienia komórek ludzkich jako specyficznych części ciała, ale też jako części pewniej historycznej narracji, ucieleśnionej opowieści. Dzięki temu poszerzony zostaje potencjał butoh-fu, w sensie możliwości tworzenia wyobrażeń mentalnych. Podczas pracy w studiu próbowaliśmy stworzyć listę słów bazujących na mikrobiologii, przy aktywnym udziale Haralda i Ragnhild. Następnie w czasie improwizacji Azumaru eksplorował wybrane z nich, jak np.metastaza, krok Henrietty Lacks, a także bardziej surrealistyczne obrazy, jak np. „komórka, która zgubiła swój cień”.

Transformacja

Ciekawa wydaje się również koncepcja transformacji w butoh z punktu widzenia pracy naukowców z CanCell. Ich obecne badania koncentrują się między innymi na zrozumieniu procesu przekształcania się zdrowej komórki w komórkę rakową. Dzięki zastosowaniu technicznie zaawansowanej aparatury są oni w stanie zwizualizować procesy zachodzące nie tylko w skali międzykomórkowej, ale także wewnątrzkomórkowej. Uzyskane obrazy prezentują różnice w zachowaniu, poruszaniu się czy też sposobie odżywiania między komórką zdrową a nowotworową. Etap pełnego zrozumienia tej transformacji nie jest jeszcze zakończony, ale już teraz grupa badawcza z CanCell jest w stanie zaplanować w teorii kolejny etap badań, którym jest przeprogramowanie złośliwej komórki. Ta faza jest szczególnie intrygująca jeśli chodzi o koncepcję „dekompozycji” ciała, jaką proponuje Hijikata. Twierdził on, że „ważne są te rodzaje ruchów, które rodzą się, gdy poprzemieszczamy stawy i zrobimy kilka kroków bezstawowo, z jedną nogą próbującą dogonić drugą”.[xviii] Ta metafora staje się konkretna w rękach zespołu CanCell, który ma zamiar w sposób mechaniczny (ingerencja w DNA) lub farmakologiczny (ingerencja w środowisko wewnątrz- i międzykomórkowe) zmienić właśnie ludzkie ciało. Interesujące byłoby zobaczyć w przyszłości, jak taka przeprogramowana komórka będzie się zachowywać i jakie możliwości choreograficzne stworzą jej nowe ruchy.

Projekt Butoh Encounters: bio-art generuje oczywiście mnóstwo innych pytań: natury etycznej (np. o wykorzystywanie biomateriału do celów pozamedycznych), filozoficznej (np. o analogię paradoksów życia i śmierci w butoh i mikrobiologii), czy artystycznej (np. o możliwość tworzenia muzyki scenicznej na bazie dźwięku komórek). Kwestie te będą rozważane podczas pracy nad przedstawieniem scenicznym, ale nie wykluczamy, że będą miały także przełożenie na w trening tancerzy butoh.

Przyszłość

Celem naszej współpracy z naukowcami z CanCell jest zbadanie metafory tańczącej komórki, o której mówią tancerze butoh. Nauka służy nam nie tylko do wyjaśniania i zaobserwowania zjawisk zachodzących na poziomie mikroskopijnym, ale także jako inspiracja do twórczych procesów artystycznych. Im bardziej nauka się rozwija, tym większe są możliwości przeprowadzania takich eksperymentalnych kolaboracji.[xix] Naszym wyzwaniem jednak jest stworzenie projektu, który będzie oparty na dwukierunkowej wymianie: rzuci nowe światło na sztukę butoh i jednocześnie zainicjuje oryginalne koncepcje w mikrobiologii. Jest to oczywiście długotrwały proces, wymagający bliskiego dialogu pomiędzy badaczami/tancerzami butoh i naukowcami, który będzie kontynuowany przez najbliższe miesiące.

Po zakończeniu projektu pilotażowego, Harald i Ragnhild podkreślili wagę takich projektów, stwierdzając, że nie należy lekceważyć wartości omawiania swoich badań z ludźmi z zupełnie innych dyscyplin, ponieważ czasami może to generować nieszablonowe pomysły. Tak jak praca z naukowcami może pomóc artystom myśleć i pracować w nowy sposób, tak samo naukowcy mogą odkrywać nowe ścieżki w swoich badaniach, które w innym przypadku zostałyby zignorowane. Czy nasz projekt doprowadzi do wynalezienia leku na raka? Zapewne nie. Czy może wskrzesić iskrę, która posunie badania nad lekiem do przodu oraz zbliży do siebie odpowiednich ludzi, tworząc środowisko sprzyjające swobodnemu myśleniu i kwestionowaniu standardowych założeń? Jak najbardziej. Butoh, ze względu na brak określających je sztywnych ram, zdaje się bardzo produktywnym katalizatorem takich i podobnych interdyscyplinarnych projektów, które zmieniają naszą rzeczywistość na wielu różnych płaszczyznach.

Copyright taniecPOLSKA.pl (miniaturka)


[i] Więcej na temat Butoh Encounters na stronie: www.butoh-encounters.com

[ii] Używam słowa „rewolta” w odniesieniu do tytułu przedstawienia Hijikaty Revolt of the flesh (Bunt ciała, 1968).

[iii] „Only when, despite having a normal, healthy body, you come to wish that you were disabled or had been born disabled, do you take your first step in butoh”. Hijikata Tatsumi, From Being Jealous of a Dog’s Vein, „The Drama Review” 2000, nr 1 (44), 2000, s. 56 – tłum. własne.

[iv] Istnieje wiele opracowań na temat koncepcji ciała butoh według Hijikaty. W polskim piśmiennictwie temat ten obszernie omówiony jest w pracy Katarzyny Pastuszak, Ankoku butō Hijikaty Tatsumiego. Teatr ciała-w-kryzysie, Towarzystwo Autorów i Wydawców Prac Naukowych UNIVERSITAS, Universitas Kraków2015.

[v] Honza Svasek: https://sites.google.com/view/butoh/honza-svasek – tłum. własne.

[vi] Za pomocą AFM, James Gimzewski i Andrew Peeling z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles (UCLA) zapisali wibracje błony komórkowej drożdży. Wibracje te zostały następnie przekonwertowane przy pomocy oprogramowania komputerowego i zaprezentowane w formie dźwięku. Komórki drożdży brzmiały podobnie do rytmicznego oddychania, ale ich dźwięk zmieniał się w zależności od warunków, jakim poddana została komórka po podgrzaniu dźwięk przypominał przeraźliwy, wysoki krzyk o częstotliwości dwóch oktaw powyżej środkowego C na fortepianie, natomiast po obumarciu komórki był to statyczny szum. Celem badań naukowców z UCLA było opracowanie nowoczesnej metody wykrywania raka. Andreas von Bubnoff, Getting the Vibe, „Science Notes” 2005, http://sciencenotes.ucsc.edu/0501/sound/index.html [dostęp: 15 lipca 2020]

[vii] Kevin Jiang, To Boldly Go, „Harvard Medical School”, 19 IV2018,https://hms.harvard.edu/news/boldly-go

[viii] Azumaru (prawdziwe imię Kenji Azumaru Tamura) należał do grupy Dairakudakan. Urodzony w Japonii, od kilku lat mieszka i występuje w Oslo.

[ix] Toshiharu Kasai, A Note on Butoh Body, „Memoirs of Hokkaido Institute of Technology”, 2000, nr 28, s. 354, dostępne na: http://www.ne.jp/asahi/butoh/itto/method/butoh-body.pdf [dostęp: 15 lipca 2020]

[x] Magdalena Zamorska, Rozdział trzeci. Butō w Polsce, [w:] Magdalena Zamorska, Obecni ciałem. Warsztat polskich tancerzy butō, Wydawnictwo Libron, Kraków/Instytut Muzyki i Tańca, Wrocław/Warszawa 2014, s. 120.

[xi] Ibidem.

[xii] Różnica między intencją i sposobem poruszania się komórki rakowej i leukocytu jest tutaj znacząca: krwinki białe poruszają się, aby znaleźć bakterię czy wirusa, ale nie niszczą tkanek tylko odsuwają je na boki. Komórki rakowe natomiast atakują tkanki, prowadząc do ich nieodwracalnego uszkodzenia.

[xiii] Daisuke Yoshimoto to japoński tancerz butoh, który rozpoczął swoją karierę sceniczną w wieku 40 lat. Wcześniej, w 1967 roku, ukończył studia na wydziale teatralnym Nippon University oraz pracował z Kazuo Ohno jako menadżer sceniczny przy jego przedstawieniach La Argentina (1977) czy Moja Matka (1981). Jako tancerz butoh wielokrotnie gościł w Polsce, inspirując wielu rodzimych artystów.

[xiv] Magdalena Zamorska, op.cit., s. 115.

[xv] Hijikata stosował różne metody „opróżniania” ciała – wspomniany wcześniej trening fizyczny, wyczerpujące, wielogodzinne warsztaty ze studentami czy pracę w kabaretach, która pomagała zobiektywizować ciało i zniwelować emocjonalne przywiązanie do niego.

[xvi] Magdalena Zamorska, Butō-fu. Obraz w umyśle, obraz w ciele, „Zeszyty Naukowe PWST im. Solskiego” Kraków, 2013, nr 5, s. 21.

[xvii] Co ciekawe, spektakl inspirowany postacią Henrietty Lacks i historią pobranych od niej komórek rakowych zrealizowała w 2017 roku w Nowym Teatrze w Warszawie, Anna Smolar. W opisie można przeczytać m.in.: „Anonimowa bohaterka czy ofiara medycyny? Czarnoskóra kobieta wykorzystana do badań naukowych czy jedna z nieuleczalnie chorych pacjentek, której komórki, pobrane do prowadzenia eksperymentów naukowych, okazały się jako pierwsze w historii nauki zdolne do nieśmiertelnego wysiłku?”. Więcej informacji: https://nowyteatr.org/pl/kalendarz/henrietta-lacks [dostęp: 16 lipca 2020] – przyp. red.

[xviii] Shibusawa Tatsuhiko, Tatsumi Hijikata. Plucking off the Darkness of the Flash, „The Drama Review” 2000, nr 1 (44), s. 52. Tłumaczenie za Katarzyną Pastuszak: Ankoku butō –teatr ciała-w-kryzysie . Terminologia, definicja i periodyzacja, [w:] Katarzyna Pastuszak, Ankoku butō Hijikaty Tatsumiego. Teatr ciała-w-kryzysie, Towarzystwo Autorów i Wydawców Prac Naukowych UNIVERSITAS, Universitas Kraków 2015, s. 67.

[xix] Vangeline z The New York Butoh Institute razem z grupą neurologów prowadzi obecnie badania nad aktywnością mózgu tancerzy butoh. Nowe technologie obrazowania pozwalają na zapis fal mózgowych tancerzy w trakcie ich treningu. Więcej: https://www.vangeline.com/research

Wydawca

taniecPOLSKA.pl

Ilustracja 2: Komórka rakowa podczas ruchu pozostawiająca ślad pęcherzyków zwanych migrasomami (na czerwono); cytoszkielet komórki (na zielono) i jego jądro zawierające informacje genetyczne (na niebiesko). Mikrofotografia konfokalna wykonana przez Y

powiązane

Bibliografia

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb.

Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.

Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.

Close