Począwszy od połowy XX wieku wielu choreografów przygotowało autorskie wersje Jeziora łabędziego, między innymi George Balanchine dla New York City Ballet (1951, tylko II akt), John Cranko dla Stuttgart Ballet (1963), Frederick Ashton dla Royal Ballet (również 1963), Rudolf Nuriejew dla Wiedeńskiej Opery Narodowej (1964), Erik Bruhn dla Narodowego Baletu Kanady (1966, w roli Rotbarta choreograf obsadził tancerkę, wprowadzając motyw kompleksu Edypa u księcia Zygfryda) czy Christophera Gable’a dla Northern Ballet Theatre (1992, postać Rotbarta została przekształcona w faszystowskiego dyktatora). Inscenizacje te pod względem fabularnym były zazwyczaj wierne pierwowzorowi Petipy/Iwanowa; wprowadzane zmiany dotyczyły głównie kompozycji ruchowej.
Nieliczne dzieła klasyki baletowej cieszą się tak wielką estymą jak Jezioro łabędzie, zwłaszcza w wykonaniu jednego z najlepszych zespołów na świecie – Teatru Bolszoj. Jest to pewnego rodzaju wizytówka grupy, świadcząca o jej poziomie i kondycji. W jakiej formie jest najsłynniejsza taneczna kompania Moskwy?
Pierwsze wersja Jeziora łabędziego z 1877 roku w choreografii Juliusa Reisingera i scenografii Iwana Szangina, Karola Walca i K. Groppiusa nie została dobrze przyjęta przez publiczność. Krytykowano zarówno opracowanie ruchowe, jak i plastyczne – nawet muzyka Czajkowskiego nie została należycie doceniona. Dopiero kolejna inscenizacja, przygotowana prawie osiemnaście lat później przez Mariusa Petipę i Lwa Iwanowa na podstawie libretta Władimira Biegiczewa i Wasilija Gelcera, wystawiona po raz pierwszy w 1895 roku w Teatrze Maryjskim w Petersburgu, odniosła sukces i do dziś wystawiana jest na scenach całego świata [i].
Wersja choreograficzna Petipy/Iwanowa opowiada historię uczucia księcia Zygfryda do Odetty, dziewczyny zaklętej w królową łabędzi. Para nie zaznała szczęścia przez podstęp Rotbarta, złego czarownika. Petipa ułożył choreografię do dwóch aktów (I i III) w konwencjonalnym stylu balów dworskich z wieloma scenami zbiorowymi, a Iwanow w akcie II i IV skupił się na ekspozycji tradycyjnego tańca klasycznego przesyconego liryzmem postaci i ukazującego dramatyzm losów. Tę tradycyjną wersję, przekazaną tancerzom przez Jurija Grigorowicza, zaprezentował Teatr Bolszoj.
Począwszy od połowy XX wieku wielu choreografów przygotowało autorskie wersje Jeziora łabędziego, między innymi George Balanchine dla New York City Ballet (1951, tylko II akt), John Cranko dla Stuttgart Ballet (1963), Frederick Ashton dla Royal Ballet (również 1963), Rudolf Nuriejew dla Wiedeńskiej Opery Narodowej (1964), Erik Bruhn dla Narodowego Baletu Kanady (1966, w roli Rotbarta choreograf obsadził tancerkę, wprowadzając motyw kompleksu Edypa u księcia Zygfryda) czy Christophera Gable’a dla Northern Ballet Theatre (1992, postać Rotbarta została przekształcona w faszystowskiego dyktatora). Inscenizacje te pod względem fabularnym były zazwyczaj wierne pierwowzorowi Petipy/Iwanowa; wprowadzane zmiany dotyczyły głównie kompozycji ruchowej.[ii]
Dwie wersje – Matsa Eka (1987) i Matthew Bourne’a (1995) – zasługują jednak na szczególną uwagę. Obaj odeszli bardzo daleko od oryginału i skupili się na postmodernistycznym odczytaniu tego z gruntu klasycznego baletu, zachowując przy tym tradycyjną muzykę. W stworzonych od podstaw choreografiach doprowadzili do zderzenia muzyki Czajkowskiego z tańcem współczesnym i poruszyli tematykę trudnych relacji między matką a synem. Pierwszy powrócił do motywu kompleksu Edypa, rozbierając go na czynniki pierwsze w kompozycji codziennych, prostych ruchów i symbolicznej scenografii. Natomiast angielski twórca umiejscowił akcję spektaklu w latach 50. XX wieku w królewskiej rezydencji w Wielkiej Brytanii. Przekształcił także głównych bohaterów: Rotbart stał się Pierwszym Sekretarzem, a Odetta i łabędzie zmieniły płeć. Za to cechy tradycyjnie uznawane za kobiece (kruchość i delikatność) Bourne przypisał Zygfrydowi.
Zarejestrowana w 2015 roku inscenizacja Jurija Grigorowicza miała premierę w roku 2001. Nie jest to jednak pierwsza przygoda tego choreografa z Jeziorem łabędzim – poprzednią wersją, także dla Teatru Bolszoj, przygotował w 1969 roku. Było to jednak przedstawienie ocenzurowane i kończyło się – tak, jak wszystko w ZSRR – happy endem. Dopiero współczesne opracowanie oddaje zamysł twórczy Petipy/Iwanowa. Jego wykonanie wymaga wyjątkowo dobrego opanowania techniki tańca klasycznego i licznego zespołu baletowego (scena zbiorowa w akcie II wymaga obecności 32 łabędzi).
Niewątpliwie Teatr Bolszoj spełnia te warunki. Tancerze wyróżniają się lirycznym adagiem (wolna fraza taneczna, bazująca na wysokim unoszeniu nóg i długich utrzymaniach w pozach), dynamicznym batterie (element pracy nóg w powietrzu, polegający na uderzaniu jednej nogi o drugą), szybkimi i licznymi piruetami, wysokimi skokami oraz ekspresją i głębią wyrazu. Ponadto główną podwójną rolę zatańczyła Swietłana Zacharowa, primabalerina o światowej sławie. Jako Odetta była nieśmiała i delikatna w ruchu, a jako Odylia pewna siebie i drapieżna w każdym pas. Jej niezwykle plastyczna praca rąk i ramion (port de bras)doskonale imitowała ruch łabędzich skrzydeł rozpościerających się do lotu.
Niestety Denis Rodkin jako książę Zygfryd zaprezentował się znacznie słabiej. Jego interpretacji brakowało wyrazu, niewidoczna była również ewolucja postaci czy interakcje z innymi odtwórcami. Z kolei tak Artiemij Biełakow jako Geniusz zła (Rotbart), jak i Igor Cwirko jako Błazen stworzyli „pełnokrwiste” role, które były dla siebie dramaturgiczną przeciwwagą. Biełakow w każdej scenie emanował negatywnymi emocjami, a Cwirko potrafił rozluźnić atmosferę i rozbawić najskromniejszą nawet pozą, akrobatyczną ewolucją lub niewinną miną.
Poza kilkoma momentami, w których corps de ballet tracił synchronizację, i przytłaczającą scenografią, której „ciężar gatunkowy” wskazuje na czasy komunizmu, kiedy to niedostępne były tkaniny barwne i zwiewne, Jezioro łabędzie w wykonaniu zespołu Teatru Bolszoj jest spektaklem, który koniecznie należy zobaczyć.
Balet w dwóch aktach, czterech scenach (1877, 1895)
Libretto Jurija Grigorowicza na motywach scenariusza Władimira Biegiczewa i Wasilija Gelcera
Premiera niniejszej inscenizacji (w obecnej redakcji choreograficznej) Teatru Bolszoj (Państwowego Akademickiego Wielkiego Teatru Rosji): 2 marca 2001 roku
Retransmisja przedstawienia transmitowanego na żywo w dniu 25 stycznia 2015 roku
Obsada:
Swietłana Zacharowa jako Odetta / Odylia
Jekatierina Barykina jako Księżna panująca
Denis Rodkin jako książę Zygfryd
Artiemij Biełakow jako Geniusz zła (Rotbart)
Aleksiej Łoparewicz jako Wychowawca księcia
Igor Cwirko jako Błazen
Nina Kapcowa, Kristina Kretowa jako Przyjaciółki księcia
Aleksandr Fadejeczew jako Mistrz ceremonii
Angelina Karpowa jako Węgierska księżniczka
Maria Winogradowa jako Rosyjska księżniczka
Anna Tichomirowa jako Hiszpańska księżniczka
Ksenia Żiganszczina jako Neapolitańska księżniczka
Maria Siemienjaczenko jako Polska księżniczka
Angelina Karpowa, Olga Marczenkowa, Ana Turazaszwili jako trzy Łabędzie
Anna Woronkowa, Julia Łunkina, Swietłana Pawłowa, Margarita Szrajner jako cztery Łabędzie
Pierwsi tancerze, soliści, koryfeje i zespół baletowy Teatru Bolszoj, orkiestra Teatru Bolszoj
Paweł Sorokin dyrygent
Realizatorzy:
Jurij Grigorowicz choreografia z wykorzystaniem fragmentów choreografii Mariusa Petipy, Lwa Iwanowa i Aleksandra Gorskiego
Simon Wirsaładze scenografia i kostiumy
Michaił Sokołow światło
[i] Irena Turska, Przewodnik baletowy, Państwowe Wydawnictwo Muzyczna, Kraków 1997, s. 155.
[ii] Debra Craine, Judith Mackrell, The Oxford Dictionary of Dance, Oxford University Press, New York 2004, s. 456.
Wydawca
taniecPOLSKA.pl