Tegoroczny XIV Międzynarodowy Festiwal Teatrów Tańca Zawirowania miał dwie odsłony, letnią i jesienną, odbywające się pod wspólnym hasłem „From Dance with Love”. Druga z nich zorganizowana została w dniach 25-30 września 2018 roku w Ośrodku Zawirowania w Warszawie. Jesienna odsłona zgromadziła spektakle przesycone symbolami charakterystycznymi dla kultur, z jakich wywodzą się twórcy, dając widzom okazję do refleksji nad uniwersalnością tańca jako środka ekspresji. Podczas festiwalu organizatorzy postanowili przypomnieć dwa spektakle powstałe we współpracy z Teatrem Tańca Zawirowania i prezentowane już wcześniej w Warszawie: Black Out Bartosza Woszczyńskiego oraz Real Love w choreografii Daniela Abreu. Pozostałe propozycje pojawiły się w Polsce po raz pierwszy, jak What do we talk about when we talk about dance, którego twórcami są Tereza Ondrová, Petra Tejnorová oraz Jaro Viňarsk, oraz Tempesta w wykonaniu ASMED Balleto di Sardegna w reżyserii Cateriny Genty. Ostatnie festiwalowe przedstawienie, The Cloak, stworzone we współpracy Tchekpo Dance Company z Elisabeth Masé, w Warszawie miało swoją światową premierę.
Tegoroczny XIV Międzynarodowy Festiwal Teatrów Tańca Zawirowania miał dwie odsłony, letnią i jesienną, odbywające się pod wspólnym hasłem „From Dance with Love”. Druga z nich zorganizowana została w dniach 25-30 września 2018 roku w Ośrodku Zawirowania w Warszawie. Ponownie przyjęto pocztówkową formułę Festiwalu, polegającą na przedstawieniu publiczności spektakli zróżnicowanych kulturowo. Miało to podkreślić międzynarodowy charakter wydarzenia oraz, idąc dalej, ponadnarodowy charakter tańca. Jesienna odsłona zgromadziła spektakle przesycone symbolami charakterystycznymi dla kultur, z jakich wywodzą się twórcy, dając widzom okazję do refleksji nad uniwersalnością tańca jako środka ekspresji. Podczas festiwalu organizatorzy postanowili przypomnieć dwa spektakle powstałe we współpracy z Teatrem Tańca Zawirowania i prezentowane już wcześniej w Warszawie: Black Out Bartosza Woszczyńskiego oraz Real Love w choreografii Daniela Abreu. Pozostałe propozycje pojawiły się w Polsce po raz pierwszy, jak wykład performatywny What do we talk about when we talk about dance, którego twórcami są Tereza Ondrová, Petra Tejnorová oraz Jaro Viňarský, oraz spektakl Tempesta w wykonaniu ASMED Balleto di Sardegna w reżyserii Cateriny Genty. Ostatnie festiwalowe przedstawienie, The Cloak, stworzone we współpracy Tchekpo Dance Company z Elisabeth Masé, w Warszawie miało swoją światową premierę i w największym stopniu spośród z festiwalowych spektakli prezentowało kulturową różnorodność, nawiązując do motywu „From Dance with Love”.
Black Out – kto jest bez winy, niech pierwszy wskaże palcem
Pierwszy wieczór Festiwalu upłynął pod znakiem ciemności i mrocznych decyzji, a to za sprawą otwierającego całe wydarzenie spektaklu Black Out. Jego wykonawcami jest męskie trio w składzie: Artur Grabarczyk, Szymon Osiński oraz Bartosz Woszczyński, który jest jednocześnie pomysłodawcą i choreografem przedstawienia. Koncepcja spektaklu odnosi się do codzienności zawodu śledczych, lecz może być on odczytywany uniwersalnie, jako rozważania nad strategiami przyjmowanymi w obliczu konieczności wzięcia odpowiedzialności za swoje decyzje. Sceniczne trio wzajemnie się oskarża i broni, prezentując spektrum zachowań towarzyszących poczuciu winy oraz stawianiu zarzutów innym. Ukazane zostają również relacje, jakie nawiązują ludzie w celu znalezienie sprawcy – zawieranie paktów, manipulacje, ale też otwarta walka. Twórca uwypuklił możliwe scenariusze procesu decyzyjnego osób oskarżonych i oskarżających. W założeniach spektakl ma otwartą formułę, jednak brakuje w nim pointy, która podsumowałaby przedstawione wcześniej możliwości.
Niewątpliwym atutem przedstawienia jest wysoki poziom techniczny tancerzy, którzy mogą również zaprezentować swój indywidualny styl. Choreografia Black Out wykorzystuje typowo taneczne elementy, jak skoki czy piruety wykonywane z niskiego plié, dzięki czemu jest ciekawą propozycją dla miłośników perfekcyjnego technicznie tańca. Zobaczyć w nim można zarówno taniec grupowy i liczne partnerowania, jak i partie solowe tancerzy. Dynamiczna choreografia stanowi silny punkt spektaklu, którego warstwa dramaturgiczna mogłaby ulec jeszcze dopracowaniu. Dosłowność niektórych scen – np. tej, w której tancerze prześwietlani są przez pozostałych latarkami przypominającymi lotniskowy skaner jest nieco za duża, biorąc pod uwagę pełną tajemnicy atmosferę, którą starają się stworzyć tancerze. Black Out pozostawia widzów z nie do końca sprecyzowanymi pytaniami bez odpowiedzi, co w połączeniu z otwartością zakończenia może sprawiać wrażenie, że spektakl nagle się urywa.
Real Love – rozluźnić uścisk
Drugim spektaklem jesiennej odsłony Festiwalu był prezentowany już latem Real Love w choreografii Daniela Abreu. Trio kobiece w składzie: Elwira Piorun, Izabela Prokopek oraz Ilona Gumowska w poruszający sposób zaprezentowało wielowymiarowe studium dojrzewania kobiety. Odnosząc się do tematyki macierzyństwa z punktu widzenia zarówno matki, jak i córki, twórca ukazuje dwa paralelne procesy: przygotowanie się przez dziecko do podjęcia samodzielnego życia oraz powolną akceptację jego dojrzewania przez rodzica. W Real Love Piorun wciela się w matkę, jasno określając swoją rolę poprzez odwołanie do traumatycznych wspomnień związanych z porodem. Tytułową miłość ukazuje również w ruchu, jej gesty w stosunku do pozostałych tancerek są pełne czułości, ale i charakterystycznej matczynej siły. Stopniowo pozwala jednak na przeżywanie życia przez dzieci po swojemu, z dystansu przygląda się ich dorastaniu, ukazanym w spektaklu w metaforycznym skrócie. Taniec Gumowskiej i Prokopek jest pełen napięć, nawet płynne sekwencje zostają przerwane nagłym impulsem, który zmienia dotychczasowy ruch. Tancerki prezentują odmienne style ruchu, co można również interpretować jako podkreślenie różnic między członkami – a w tym wypadku członkiniami – tej samej rodziny. Symbolicznie potraktowana została również przestrzeń sceny, która w tym spektaklu stanowi zamknięty, bezpieczny dom, a kulisy oddzielone od niej drzwiami – świat zewnętrzny.
Tematyka Real Love dotyczy jednak nie tylko przestrzeni, jaką matka może dać swoim dorastającym dzieciom, ale też relacji międzyludzkich w ogóle. Ukazuje wzajemność, jaka tworzy się między ludźmi, którzy na różnych etapach życia oddają innym swój ciężar lub przejmują go od nich. Metaforycznie zostaje to wyrażone w powracającym w spektaklu działaniu, w którym każda z obecnych na scenie tancerek pozwala pozostałym dwóm wspiąć się na nią. Jest to również spektakl o nagłym momencie zatrzymania, końcu pewnej epoki w życiu każdego człowieka, związanej ze śmiercią rodzica, kiedy w bolesny sposób doświadcza się wejścia na kolejny etap samodzielności.
What do we talk about when we talk about dance – opowiedz nam coś o sobie
Trzeciego wieczoru Festiwalu widzowie mogli wziąć udział w wykładzie performatywnym What do we talk about when we talk about dance. To skrócona wersja spektaklu Let’s dance w reżyserii Petry Tejnorovej, zaprezentowana podczas warszawskiej imprezy przez tancerzy Terezę Ondrovą oraz Jaro Viňarskiego. Wykład jest próbą wyjaśnienia przez występujących, co dla nich znaczy taniec, jakie osobiste historie stoją za wyborem formy, w jakiej się dzisiaj wyrażają. W ten sposób projekt odsłania ogrom trudnych doświadczeń, jakie mają za sobą tancerze, których widzowie mogą podziwiać na scenie. Dzięki temu sztuka tańca ukazana zostaje przez pryzmat indywidualnych biografii. Jest to znakomity sposób, aby ukazać publiczności trudy związane z wykonywaniem zawodu tancerza, zarówno w wymiarze wysiłku fizycznego, jak i mentalnego.
Tancerka Tereza Ondrová cofa się do pierwszych wspomnień związanych z tańcem, wspominając jak za sprawą matki rozpoczęła naukę tańca klasycznego. Następnie opowiada o wielu technikach tańca, które miała okazje poznać oraz nauczycielach, którzy ją kształtowali. Jej opowieści przeplatane są krótkimi sekwencjami ruchowymi, prezentującymi style, o których mówi. Swoimi doświadczeniami związanymi z ruchem z widzami dzieli się również drugi performer, Jaro Viňarský. Jego opowieść odnosi się w dużej mierze nie do samej edukacji tanecznej, ale do tematyki cielesności i seksualności. Przedstawia zmiany, jakie zaszły w jego świadomości na poziomie akceptacji tych dwóch sfer, których ekspresja w świecie zewnętrznym podlega silnej normatywizacji kulturowo-społecznej. Artysta zaprasza na scenę wybranych widzów, prosi ich o rozebranie go i ubranie , co pozwala obserwującym skonfrontować się z ich indywidualnymi poglądami na temat ciała i nagości, zastanowić się, jakie ograniczenia nakładamy na własną cielesność i jakie odczucia budzi w nas nagość innych.
Wykład przygotowany został w lekkiej, zabawnej formie. Artyści wchodzili w interakcje z widzami, zachęcali ich również do wykonywania zadań (jak na przykład wejście w kontakt cielesny z osobami siedzącymi obok) dających szansę na osobiste doświadczenie poruszanych w spektaklu kwestii. What do we talk about when we talk about dance proponuje inteligentną formę oswojenia widzów z tańcem, jednak mimo najlepszych intencji twórców nie dla wszystkich mogła być zrozumiała – w materiałach promocyjnych Festiwalu zabrakło informacji, że wykład opiera się na słowie mówionym w języku angielskim. Stanowiło to duże utrudnienie dla części publiczności, która bez kontekstu wynikającego z wypowiedzi performerów obserwować mogła jedynie szybko zmieniające się choreografie.
Tempesta – burza mózgów na scenie
Podczas festiwalu jeden z zespołów, ASMED Baletto di Sardegna, miał okazję zaprezentować swój spektakl dwukrotnie. Tempesta w choreografii i reżyserii Cateriny Genty. nawiązuje do Burzy Wiliama Shakespeare’a, jest jednak jej swobodną interpretacją, a ściślej mówiąc – swobodnym przetworzeniem motywów pojawiających się w tym dziele. Spektakl łączy na scenie muzykę, śpiew, aktorstwo oraz taniec, za pomocą których twórcy zarysowują chwilami zabawną, chwilami poważą propozycję artystyczną o przenikaniu się symboli i cywilizacji. Burza Shakespeare’a opowiada o wyspie, którą rządzi wygnany Prospero. Towarzyszą mu córka Miranda, czarownik Ariel oraz zamieszkujący wyspę tubylec Kaliban. Obecna sytuacja społeczno-polityczna na świecie pozwala odczytywać w klasycznej Burzy wątki związane z uchodźcami, potrzebą władzy oraz lękiem przed obcymi. Nawiązanie do tych zagadnień pojawia się również w spektaklu Tempesta, który postuluje otwarcie się na inne kultury, również w sztuce. Spektakl utrzymany jest w atmosferze z pogranicza marzenia sennego, fantazji i rzeczywistości. Widzowie mogą odnieść wrażenie, że podglądają tajemniczy świat wyspy Prospera, w którym bohaterowie multiplikują się i zamieniają rolami, co chwilami może budzić konsternację u widzów pragnących podążać za spójną narracją. Tempesta szybko okazuje się jednak pewnego rodzaju grą z publicznością, lekkim kolażem, który należy odbierać przede wszystkim emocjonalnie i somatycznie, a nie intelektualnie. Twórcy zaczynają spektakl od przywołania teatralnej tradycji wystawiania dzieł Shakespeare’a, ich kostiumy sugerują, że tematyka Tempesty – a może również miejsce jej akcji – nawiązuje do przestrzeni teatru. Jednak z początku jasno zdefiniowani bohaterowie przechodzą kolejne metamorfozy: widz obserwuje już nie Ariela, a znaną z bajki Mała Syrenka Arielkę, Kaliban zmienia się w gwiazdę (a może nawet gwiazdy) rocka, a postać Mirandy ulega multiplikacji, aż do momentu, gdy na scenie obecne są jej trzy wcielenia. Tancerze wykonują choreografie oparte na tańcu współczesnym i jazzowym, jednak pojawiają się również inspiracje tańcem klasycznym oraz elementy akrobacji. Ich taniec jest pełen pasji, którą wyraźnie widać zarówno w tańcach grupowych, jak i duetach oraz partiach solowych. Tańcowi towarzyszy muzyka na żywo – Caterina Genta za pomocą instrumentów zapowiada nadejście kolejnej burzy, ale wykonuje również wiele piosenek – raz w romantycznej, etnicznej stylizacji, innym razem w kostiumie przypominającym ubiór tancerki z klubu nocnego. Tempesta to znakomity przykład teatru tańca czerpiącego z różnych dziedzin sztuki i włączającego współczesną symbolikę, jednocześnie otwierającego widzów na niefabularne formy przedstawień tanecznych.
The Cloak – płaszcz ochronny
Ostatnim spektaklem jesiennej edycji Festiwalu był premierowy spektakl The Cloak przygotowany przez Tchekpo Dance Company we współpracy z Elisabeth Masé. Spektakl zbudowany został wokół motywu czerwonego płaszcza, do wyszywania którego zgodnie z tradycją zapraszani są mieszkańcy Beninu, państwa w Afryce Zachodniej. Haftowane są na nim życzenia lokalnej ludności – jej marzenia, lęki oraz nadzieje, wszystko to, co dla konkretnego człowieka jest najważniejsze. W ten sposób gotowy płaszcz staje się manifestem oraz obrazem aktualnej sytuacji społeczności, która go tworzyła. W The Cloak symbolizuje on schronienie, pokładanie nadziei w magicznych siłach, poszukiwanie bezpieczeństwa w dobrze znanej kulturze, ale również wzięcie odpowiedzialności za to, co dla człowieka jest najcenniejsze. Dopatrywać się można tu jednak także metafory zamknięcia się w obrębie danej kultury, braku próby zrozumienia osób spoza niej. Przedstawienie ukazuje szereg relacji, które budowane są wokół czerwonego, symbolicznego płaszcza. Rytuał haftowania przedmiotu staje się katalizatorem walki tancerzy chcących przejąć magiczny atrybut dający poczucie bezpieczeństwa. Każdy z nich ma okazję choć na chwilę okryć się nim i odpocząć, jednak upadek kończący taniec ubranego w płaszcz zwycięzcy tej walki ukazuje jak złudne i groźne może być poleganie na tradycjach i obrzędach, którym przypisuje się magiczne moce.
Mocną stroną spektaklu są doskonale dobrane elementy, składające się na jego warstwę plastyczną. Mowa tu przede wszystkim o kolorach – odcieniach żółci w kostiumach tancerzy, czerwieni płaszcza oraz czerni kulis. Barwy te doskonale się komponują, a wrażenie to potęguje oświetlenie oraz dym. Twórcy spektaklu oddziałują na zmysły również przez wykorzystanie intensywnego zapachu kadzideł. Środki te pomagają przenieść widzów w bliżej nieokreślone miejsce, gdzie spotykają się kultury kilku kontynentów, tworząc wibrującą mieszankę dźwięków, kolorów i zapachów.
Tancerze biorący udział w projekcie pochodzą z diametralnie różnych kulturowo i historycznie regionów świata: Polski, Niemiec, Brazylii oraz Kongo. Twórcy nie próbowali dokonać unifikacji wykonawców, lecz pozwolili na to, żeby ich odmienność kulturowa, etniczna i czysto fizyczna odegrała w spektaklu swoją własną rolę. Dzięki temu widzowie mogą obejrzeć pokaz tańca współczesnego bazującego na tradycyjnych technikach, ale też inspirowanego tańcami afrykańskimi czy sztukami walki, jak capoeira.
Charakterystyczne dla każdego z występujących tancerzy jakości tańca uzupełniają się, dzięki czemu mimo wyraźnych różnic tworzą spójną całość. Spektakl kończy się krótkimi przemowami występujących tancerzy, którzy w swoich językach opowiadają o tym, co dla nich cenne i co w niemal każdej kulturze podlega szczególnej ochronie – o rodzinie i wspólnotach, które tworzą wokół ważnych dla nich spraw . Rodzina jest tu rozumiana nie tylko jako tworzona przez osoby połączone więzami krwi, ale także więzami opartymi na szacunku i chęci wspólnego budowania życia. The Cloak pozostawia w widzach refleksję, że nie od ślepego poddawania się tradycjom, a od świadomego przeżywania życia i tworzenia pełnych troski i szacunku relacji zależy przyszłość ludzi – zarówno w mikro, jak i makro skali.
***
Twórcy jesiennej odsłony Festiwalu Zawirowania zaprezentowali zróżnicowane przedstawienia, odwołujące się do różnego pojmowania więzi, które stały się motywem przewodnim wydarzenia. Festiwalowe spektakle znakomicie ukazywały zarówno więzi pozytywne, oparte na czułości i miłości bliskich sobie osób, jednoczące ludzi, którzy bez względu na kulturę mają podobne pragnienia, jak i więzi niewygodne, wymagające podjęcia walki oraz trudnych decyzji.
XIV Międzynarodowy Festiwal Teatrów Tańca ZAWIROWANIA – odsłona jesienna, 15-30 września 2018
Black Out
Koncepcja i choreografia: Bartek Woszczyński
Wykonanie: Artur Grabarczyk, Szymon Osiński, Bartek Woszczyński
Muzyka: ATMO (Giulio Donati & Simone Donati)
Koprodukcja: Teatr Tańca Zawirowania/ Fundacja Scena Współczesna / Centrum Sztuki Tańca w Warszawie
Real Love
Choreografia: Daniel Abreu
Obsada: Ilona Gumowska, Elwira Piorun, Izabela Prokopek
Reżyseria świateł: Witold Kaczkowski
What do we talk about when we talk about dance
Koncepcja: Petra Tejnorova, Tereza Ondrová oraz Jaro Viňarský
Obsada: Tereza Ondrová, Jaro Viňarský
Tempesta
Choreografia, reżyseria: Caterina Genta,
Wykonawcy: Luca Castellano, Matteo Corso, Caterina Genta, Cristina Locci, Sara Pischedda,
Oryginalna muzyka, reżyseria: Marco Schiavoni,
Piosenki: Caterina Genta,
Reżyseria świateł: Ivano Cugia,
Kostiumy: Angela Bruschi, Stefania Dessì, Caterina Genta,
Produkcja: ASMED (2016)
The Cloak
Pomysł i koncept: Elisabeth Masé
Kierunek: Elisabeth Masé i Tchekpo Dan Agbetou
Choreografia: Tchekpo Dan Agbetou we współpracy z tancerzami
Asystent choreografa: Ulla Agbetou
Kompozycja i Soundmix: Valentin Mase we współpracy z Super Wetche Company (Benin)
Tancerze: Danilo Cardoso (Brasilien), Rafael Duda (Niemcy), Michel Kiyombo(Kongo) i Bartek Przybylski (Polen)
Oświetlenie: Jost Jacobfeuerborn i Tchekpo Dan Agbetou
Kostiumy: Elisabeth Masé i Ulla Agbetou
Dokumentacja: Désirée von la Valette, Zoé Jungbluth
Pomoc w zarządzaniu projektami: Juvencio Demide (Benin)
Wydawca
taniecPOLSKA.pl