4 listopada 1956 na scenie Teatru Polskiego we Wrocławiu miał miejsce premierowy pokaz czterech mimodramów wyreżyserowanych przez młodego tancerza baletu Opery Wrocławskiej, Henryka Tomaszewskiego. Datę tę uznaje się za dzień narodzin Teatru.

Wersja do druku

Udostępnij

4 listopada 1956 roku na scenie Teatru Polskiego we Wrocławiu miał miejsce premierowy pokaz czterech mimodramów wyreżyserowanych przez młodego tancerza baletu Opery Wrocławskiej, Henryka Tomaszewskiego. Datę tą uznaje się za dzień narodzin Wrocławskiego Teatru Pantomimy, zjawiska unikalnego w skali światowej.

Staraniem obecnego dyrektora Teatru, Aleksandra Sobiszewskiego, jednego z najlepszych aktorów Tomaszewskiego oraz Ośrodka Grotowskiego, w dniach 4 – 26 listopada br. odbywały się we Wrocławiu obchody 50-lecia Wrocławskiego Teatru Pantomimy.  Inauguracja obchodów miała miejsce dokładnie 4 listopada br. w Sali Wójtowskiej Starego Ratusza /Muzeum Miejskie/, gdzie otwarto wystawę „Ogród miłości” prezentującą fotografie, kostiumy, rekwizyty, a także recenzje i różnego rodzaju pamiątki stanowiące świadectwo niezwykle bogatej biografii artystycznej  Teatru oraz jego – zmarłego pięć lat temu – Twórcy.  Niespodzianką, by nie rzec wydarzeniem wieczoru była promocja unikatowego albumu „Wrocławski Teatr Pantomimy – 50 lat”. Ponad 200-stronicowe wielkoformatowe dzieło, na które składa się kilkaset – głównie czarno-białych – mistrzowskich fotografii dokumentujących całokształt inscenizacji Henryka Tomaszewskiego stworzonych z Wrocławskim Teatrem Pantomimy, stanowi fascynującą wyprawę w świat artystycznej doskonałości scenicznych wizji zrodzonych z geniuszu inscenizacyjnego twórcy polskiej pantomimy.  Wartością samą w sobie jest otwierający album kilkunastostronicowy wstęp autorstwa Krzysztofa Kucharskiego zatytułowany: „Podróż w labiryncie gestu”, praca niezwykła literacko i poznawczo, skończenie doskonałe kompendium wiedzy o istocie sztuki Henryka Tomaszewskiego i aktorów Jego teatru.

Mimo skromnych środków i faktycznego braku wsparcia władz jubileuszowe obchody zadziwiały różnorodnością wydarzeń artystycznych /wystaw, spektakli, wykładów, warsztatów, pokazów filmowych i innych/, których samo tylko wyliczenie przekracza ramy tej informacji. Nie sposób tutaj nie odnotować niezwykle cennej inicjatywy Ośrodka Grotowskiego, który własnymi siłami i z własnych funduszy /bo wsparcia odmówiły solidarnie władze centralne, wojewódzkie i miejskie/ zorganizował w hołdzie zmarłemu Mistrzowi  towarzyszące obchodom sześciodniowe praktyczne seminarium „Linia ciała w teatrze” z udziałem luminarzy teatru ruchu z Europy.  Warsztaty i demonstracje pracy prowadzili: legendarne małżeństwo Claire Heggen i Yves Marc – uczniowie Étienne Decroux, założyciele /1975/ jednego z najważniejszych na świecie teatru ruchu „Théâtre du Mouvement” /Paryż/,  perfekcjoniści ruchu przekraczający swą sztuką granice niemożliwości; dyrektorka renomowanej paryskiej Międzynarodowej Szkoły Teatru Jacques Lecoq, prowadząca ją po śmierci męża Fay Lecoq wraz z ich synem, aktorem, reżyserem i pedagogiem teatru, Francois Lecoq;   rosyjski aktor i reżyser Aleksiej Lewiński, absolwent moskiewskiej GITIS, znawca i propagator biomechaniki Meyerholda;  tancerze: Nazareth Panadero i Janusz Subicz, wieloletni soliści podziwianego na całym świecie Teatru Tańca Piny Bausch /Wuppertal, Niemcy/. Warsztaty zgromadziły kilkudziesięciu młodych uczestników z całej Polski i z zagranicy  /m.in. Anglia, Dania, Hiszpania/. Z polskich mistrzów zaprezentowali swą pracę charyzmatyczni swego czasu soliści Wrocławskiego Teatru Pantomimy: Andrzej Szczużewski i Stefan Niedziałkowski /którego przedstawienie zrealizowane z obecnym zespołem WTP pt. Dusioł było prezentowane w ramach jubileuszu w Teatrze Polskim we Wrocławiu w dniu 18 listopada/. Jeśli dodamy do tego cztery – ilustrowane filmowymi rejestracjami spektakli H. Tomaszewskiego – wykłady Karola Smużniaka, teatrologa, erudyty, wielkiego znawcy pantomimy, autora wielu książek poświeconych tej sztuce oraz Wrocławskiemu Teatrowi Pantomimy, to suma wrażeń z seminarium przygotowanego skromnymi środkami Ośrodka Grotowskiego jest imponująca.

Jubileusz 50-lecia zakończyło w dniu 26 listopada wyreżyserowane przez Aleksandra Sobiszewskiego przedstawienie Wrocławskiego Teatru Pantomimy pt. Science fiction, technicznie doskonałe widowisko w oryginalnej scenografii Leszka Frydryszaka, sugestywna opowieść o upadku cywilizacji, swoista sceniczna refleksja nad atrybutami współczesnego świata: władzą, religią, technicyzacją życia, dramatem przemijania.

Cieszy fakt oddania hołdu jednemu z największych twórców polskiego teatru w mieście, z którym związał się na stałe poprzez swoją twórczość, zarazem trudno oprzeć się refleksji, że artystę tej miary należałoby uhonorować zorganizowaniem imprez poświęconych Jego sztuce w skali ogólnopolskiej. „Niestety, ten teatr zaniedbywany jest przez władze” /Krystyna Meissner w wypowiedzi dla wrocławskiej Gazety Wyborczej z okazji jubileuszu 50-lecia polskiej pantomimy/.

Na szczęście – prawie w ostatniej chwili – rozsądnie wzniesiono się ponad poziom plotek i pomówień, nadając Wrocławskiemu Teatrowi Pantomimy z okazji jego jubileuszu imię Henryka Tomaszewskiego.  Mówi Marek Oleksy, aktor-legenda, jedyny w którym Henryk Tomaszewski widział swego następcę: „Dalsze istnienie Wrocławskiego Teatru Pantomimy jest najwspanialszym hołdem, jaki mógł być złożony Mistrzowi”. I należy to przyjąć za pewnik tak długo, jak długo znajdują się chętni na obcowanie z legendą jednego z największych twórców teatralnych świata.

Scena - mała (oryginał)

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb.

Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.

Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.

Close