
Natalia Wilk: „Praca z Pią Meuthen przydałaby się każdemu tancerzowi, który nie radzi sobie z wyborem spośród mnóstwa pomysłów. Jako choreografka Pia starała się nie narzucać mi absolutnie swojego myślenia, natomiast jej uwagi i pomoc w przełożeniu moich pomysłów na konkretny sposób ich realizacji znacząco ukierunkowały moje chaotyczne poszukiwania. Mapy myśli, segregowanie, konkretyzowanie tematów improwizacji i propozycja pieczołowitej analizy zgromadzonego w improwizacji materiału uświadomiły mi temat z jakim w ogóle chce się zmierzyć i sprawiły, że mój research nabrał realnych kształtów. Dwa tygodnie intensywnej pracy z Pią dały mi szkielet działań i ramową strukturę, którą wypełniałam w trakcie dalszej pracy. Po intensywnym „gdańskim” secie prac w dalszym ciągu mogłam i kontaktowałam się z Pią w sprawie wszelkich wątpliwości. Choreografka z kolei analizowała moje nagrania, sugerowała swoje spojrzenie i przede wszystkim była zewnętrznym okiem mojego sola. Okiem – weryfikatorem, przywołującym mnie do porządku i naciskającym na szczerość, prawdziwość działań i konsekwencję w fizykalnej prawdzie, tego z czym się mierzę. Praca była o tyle inspirująca, że nie zawsze przebiegała w atmosferze pełnej zgody. Dyskusje i tłumaczenia, próbowanie różnych wersji doprowadzały do punktu, w którym finalny wybór był po prostu tym najlepszym. Co uważam za bardzo cenne w pracy z Pią to jej umiejętność dostosowania swojej metody pracy do potrzeb tancerza. Pia analizowała moją pracę i propozycje – na tej podstawie decydowała o sposobie wyciagnięcia ze mnie tego, co sama chce przekazać. Współpraca między nami nie byłaby też możliwa i nie przejawiała żadnego progresu gdybyśmy nie nawiązały bliskiego, personalnego kontaktu. Spotkanie z Pią było nie tylko spotkaniem na stopie tancerz-choreograf, ale i spotkaniem wymianą życiowych doświadczeń poglądów, ulubionych smaków, śmiesznych przygód, zachwytów, etc. Gdyby było to możliwe życzyłabym sobie codziennej pracy z Pią i to mniej korespondencyjnej. Takiej, w której wartość dodana Pokrętnego Pacierza mogłaby się zrealizować jeszcze pełniej.
Choreografia, wykonanie: Natalia Wilk / współpraca artystyczna: Pia Meuthen (Holandia) / premiera: GFT 2012, Klub Żak / realizacja w ramach współpracy z Klubem Żak / 20 min.
NATALIA WILK – studentka IV roku Wydziału Teatru Tańca w Bytomiu Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej. Ukończyła studia licencjackie na kierunku politologia na katowickim Uniwersytecie Śląskim. Jej taneczny background wywodzi się z trenowania pływania oraz innych aktywności sportowych. Od kilku lat angażuje się w liczne taneczne festiwale i warsztaty na całym świecie (Konferencja Tańca Bytomia, SommerLab we Frankfurcie, projekt badawczy w San Diego itd.). Jej zainteresowanie tańcem dotyczy także jego teoretycznych aspektów w szczególności krytyki. Swoje teksty publikuje na e-teatr.pl i w lokalnych mediach. Inspiracje i życiową energię czerpie najintensywniej z podróży – najczęściej autostopowych podczas których spotyka rzesze intrygujących ludzi.
Pia Meuthen (Holandia) – tancerka, choreograf; ukończyła Hogeschool voor de Kunsten w Amsterdamie i Fontys Dansacademie w Tilburgu. Działa jako niezależny choreograf od 1998. W 2002 założyła własny zespół pod nazwą Panama Pictures, z którym tworzy produkcje i koprodukcje taneczne. Spektakle Panama Pictures obejmują – Unmade Beds, Newbodies, Odd, Go tell the women (we’re leaving), Nude, Strangely Familiar, Skin. Spektakl Unmade Beds był nominowany do nagrody VSCD za najlepszy spektakl. Pia Meuthen brała udział w projekcie „The Springdance Talent Program” w Nottingham; w tym samym roku uczestniczyła również w projekcie „The Big Intensive Workshop” w Sadler’s Wells, w Londynie. Spektakl w choreografii Meuthen pt. Go tell the women (we’re leaving) był prezentowany w ramach sieci Aerowaves. Od 2009 Pia Meuthen i jej zespół Panama Pictures są rezydentami w Danshuis Station Zuid (Tilburg/Holandia).