
Fot. Patrycja Toczyńska
Fot. Patrycja Toczyńska
Podczas XXXVI Przeglądu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu odbędzie się premiera spektaklu Jacka Gębury Bal, czyli wieczór zapoznawczy. Bal z choreografią i w reżyserii Jacka Gębury to spektakl baletowy, którego scenariusz został oparty na (wykonywanych przez zespół na żywo) piosenkach Variété. Rzecz rozegra się – czytamy w autorskiej eksplikacji – w kurorcie w górach wysokich, podczas wieczorku zapoznawczego, kiedy to bohaterowie, zebrani przez los w jednym miejscu, prostować będą zakręty rzeczywistości. Słowa, muzyka i taniec.
Zimnofalowych piosenek, poddanych wraz z upływem czasu stylistycznym dressingom, słuchają dziś główne młodzi, łagodnie gniewni nastolatkowe – kiedyś jednak, mniej więcej trzy dekady temu, za sprawą radiowej Trójki i hitu „I znów ktoś przestawił kamienie” (oraz, w proporcjonalnie większym stopniu, wraz z docierającymi do Polski piosenkami zespołu The Cure) o zimnej fali było naprawdę głośno. Nie mogłeś być polskim, mniej lub bardziej niepogodzonym z rzeczywistością, Inteligentem, jeśli nie wiedziałeś, czym jest cold wave, jeśli nie znałeś zespołu Variété.
Od tego czasu wiele się zmieniło, inteligentom wolno już więcej, w zasadzie wolno im w ogóle nie wiedzieć nic o muzyce i nie interesować się poezją, rodzima nowa fala stała się zjawiskiem archiwalnym, a Variété już dawno wszedł w inne, bardziej skomplikowane i ambitne muzycznie obszary. Jedno się jednak nie zmieniło – liderem bydgoskiego zespołu pozostał poeta i kompozytor Grzegorz Kaźmierczak i w dalszym ciągu nie pisze on wesołych rymowanek o sercowych podbojach.
W 2013 roku ukazał się ostatni, jak dotąd album Variété, Piosenki kolonistów. Trudno najnowszy repertuar zespołu Kaźmierczaka nazwać standardowym dziełem rockowym: mnóstwo tu nu-jazzowych, połamanych rytmów, intrygujących elektronicznych wtrętów, a melorecytowane teksty z miejsca przykuwają uwagę, choć śpiewać się ich razem z wokalistą, dajmy na to w samochodzie, nijak nie da, bo to nie są melodyjne piosenki spod znaku krainy łagodności. O ile wiele lat temu panowie z Variété ze swoją muzyką idealnie wpisywali się w modną estetykę i dzięki mediom otarli się o rockową sławę made in Poland, dziś raczej nie mają w nich czego szukać. Im starsi, tym bardzie na przekór modom, trendom i oczekiwaniom. Trudną sobie drogę wybrali, ale chyba dzięki temu ciągle mają o co walczyć.
scenariusz i reżyseria: Jacek Gębura
scenografia i kostiumy: Anna Chadaj
reżyseria światła: Tomasz Filipiak
muzyka: zespół Variété
występują: Ilona Gumowska, Anna Krych, Leszek Bzdyl, Jacek Gębura, Jan Kochanowski, Tadeusz Rybicki
oraz zespół Variété w składzie: Grzegorz Kaźmierczak, Marek Maciejewski, Marcin Karnowski, Bartek Gasiul, Grzegorz Korybalski
Miejsce: Teatr Muzyczny Capitol, Scena Ciśnień | bilety 40 zł