
Fot. z materiałów organizatorów.
Fot. z materiałów organizatorów.
Chcę odnaleźć ciało, które znajduje się na pograniczu snu i tego co wydaje się jeszcze realne, ciało, które przekracza płynną granicę życia i śmierci, traci swoją spoistość.
To woda rozpuszcza w sobie jego rzeczywistość. Ziemia, rośliny, zwierzęta oraz człowiek pochodzą z tego samego tworzywa i roztapiają się w nim. Z wody wszystko powstaje i do niej wszystko wraca.
Życie, sen i śmierć koncentrują się w jednej pierwotnej substancji.
Ziemię wchłania woda, wodę – ogień, ogień – wiatr, wiatr – czysta świadomość.
Tybetańska Księga Umarłych
koncept i wykonanie: Irena Lipińska
muzyka: Indigo Tree