
Inicjatorką projektu jest Małgorzata Haduch – artystka znana polskiej publiczności przede wszystkim z soloZona Segura , mocnego przedstawienia grającego z kategorią intymności i konfrontującego widza z przekroczeniem tytułowej „strefy bezpieczeństwa” tancerki. Tym razem artystka na warsztat wzięła kategorie formalne związane z muzyką barokową – szczególnie kontrapunkt, który – jak pisze – łączy z wsłuchiwaniem się w ciszę oraz w ciało.
Wśród tancerek realizujących projekt znalazła się Krystyna Mazurówna – wybitna postać polskiego i europejskiego tańca lat sześćdziesiątych, była solistka warszawskiego Teatru Wielkiego i zespołu Maurice Béjarta oraz założycielka własnego zespołu „Ballet Mazurowna”. Na scenie pojawią się także sama Haduch, Weronika Pelczyńska orazRachel Ogle.
Jak mówi Małgorzata Haduch: „Kluczem do naszych poszukiwań jest wsłuchiwanie się w muzykę barokową oraz swobodnie improwizowaną (free improvised music); wsłuchiwanie się w ciszę oraz w ciało. Myślenie dźwiękiem barokowym zbliża nas do zagadnień kontrapunktu czyli wielości linii melodycznych o specyficznej niezależności – konceptu rozwiniętego w renesansie, a powszechnie praktykowanego w muzyce barokowej. W szczególności interesuje nas tu inwencja, forma muzyczna datowana na XVI wiek – krótki utwór muzyczny nie podlegający ustalonym kategoriom, charakteryzujący się nieokreśloną konstrukcją. W jaki sposób zdefiniowana jest w takim razie kompozycja? Które czynniki decydują o jej formie? Gdzie przebiega granica zdefiniowania i wolnej interpretacji i czy jesteśmy w tym kontekście w stanie określić granice spontaniczności?
Ponad zgłębianiem tych zagadnień góruje duch zabawy – muzyka baroku to wielkie party na każdą okazję w życiu. Nie ma wodzireja, ilość gości nie jest niczym ograniczona, bo wszyscy wiedzą jak się bawić, a powodów do radości jest wiele. Fascynuje nas dziś radość z grania i tańczenia, odrobinę w stylu galante. Rozkoszujemy się wolnością niewiedzy, trwanie spędza sen z powiek budząc pragnienia, kładziemy kontrabas do spania i wsłuchujemy się dalej”
.