Fot. Klaudyna Schubert.
53% tańca
39% muzyki
8% performansu
Co się stanie, gdy założy się komuś worek na głowę? Co się dzieje, gdy pozbawia się kogoś w ten sposób twarzy? W surowej przestrzeni porusza się samotna, anonimowa tańcząca postać otoczona opresyjnymi dźwiękami. Co nam mówi ciało tej anonimowej postaci – nielegalnego imigranta, wykorzystywanego pracownika, niewygodnego świadka? Harakiri Farmers zastanawiają się nad tym, sięgając po pojęcie nagiego życia zaczerpnięte z książki Homo sacer włoskiego filozofa Giorgia Agambena. Oznacza ono życie pozbawione jakiejkolwiek ochrony, zdane na łaskę i niełaskę tego, kto nim dysponuje. Stawiają pytania: w jaki sposób można przywrócić mu głos? Jak uczynić je widzialnym?
Bilet wspólny z A Piece Dance Alone (Alexandra Bachzetsis): 35/25 PLN.
Partnerzy projektu: Instytut Muzyki i Tańca, Echoo
Koncepcja: Harakiri Farmers
Kompozycja i dźwięki na żywo: Aleksandra Gryka we współpracy z Marcinem Strzeleckim
Choreografia i taniec: Dominika Knapik
Kostium: echooo.pl
Harakiri Farmers to kolektyw artystyczny założony przez Dominikę Knapik i Wojciecha Klimczyka w 2008 roku. Oddolna inicjatywa mająca na celu stworzenie platformy porozumienia między artystami z różnych dziedzin sztuki. Nie ma lidera, siedziby, ani stałego dofinansowania. Intelektualne i ironiczne spektakle HAFA cechuje dyskursywny i interdyscyplinarny stosunek do tańca. Zespół debiutował projektem na podstawie opowiadań Etgara Kereta pod tytułem Keret, który wygrał konkurs „Nowe Sytuacje” podczas festiwalu Malta 2008. Kolejne spektakle: Beat Hotel, przygotowane z Aną Brzezińską We Are Oh So Lucky, Moskwa, Sisters pokazywane były na licznych scenach w Polsce, w tym na Polskiej Platformie Tańca, jak i za granicą (Niemcy, Holandia, Norwegia, Rosja, Chorwacja). Ostatnie projekty kolektywu to Stille i DZOE, efekty współpracy z kompozytorką Aleksandrą Gryką. Obecnie HAFA zaczyna pracę nad spektaklem w ramach międzynarodowego projektu Metamorphoses, który będzie miał premierę w Brukseli, Paryżu i Poznaniu w przyszłym roku.
