Wyniki wyszukiwania dla frazy:

25.03.2019 Anka Herbut

Jeśli nie mogę tańczyć, to nie moja rewolucja

W tekście Choreographies of Protest Susan Leigh Foster pisze o trzech rodzajach protestów, powołując się na pierwszy sit-in w Greensboro z 1960 roku, ACT UP’owe die-iny z lat 80. oraz pokojowe, horyzontalnie ustrukturyzowane i niejednorodne formalnie protesty w Seattle w 1999. Jak funkcjonowały w nich ciała? Jakie praktyki ruchowe wykorzystywały, by wyrazić sprzeciw? Jaka była rola choreografii we wspomnianych praktykach oporu i emancypacji? Co łączyło te ciała? Co pozwalało im poruszać się lub nie poruszać razem?

22.09.2014 Anka Herbut

Kontrolowana dezorientacja. Wylinka, vol. 1

Do najnowszego projektu Marysi Stokłosy zatytułowanego roboczo Wylinka zaproszeni zostali Magdalena Ptasznik, Iza Szostak, Wojtek Pustoła i Wojtek Ziemilski: dwie tancerki, rzeźbiarz-performer i reżyser teatralny, związani z warszawskim Centrum w Ruchu. Pięć różnych osobowości, konstrukcji cielesnych i perfomerskich wrażliwości napędzanych ciekawością tego, co może zrodzić się z dialogu i na przecięciu dzielących ich różnic. Ponieważ zaś poszukiwanie i focus na proces twórczy interesuje twórców Wylinki na równi z jego rezultatem, tekst dotyczący przebiegu pracy nad projektem, ruchu myśli mu towarzyszącej i struktury choreograficznej, jest równie uprawniony, co refleksja popremierowa. Ruch jest tu bohaterem i narzędziem – ruch rozumiany nie tylko...

08.10.2021 Katarzyna Niedurny

Opór roślin. Rozmowa z Magdą Jędrą i Anką Herbut

W spektaklu Złe ziele zajmujecie się tematem chwastów. Co was w nich zafascynowało? Magda Jędra: Na początku była to przekora – chwasty to rośliny niemile widziane i źle postrzegane. Zainspirował mnie też artykuł Marka Krajewskiego w książce ZOEpolis[1], opisujący stosunek człowieka do roślinności, którą klasyfikuje jako chwasty – to, w jaki sposób próbuje się ich pozbyć, a one rosną jeszcze większe i jeszcze bardziej się rozprzestrzeniają, z niewyczerpaną determinacją.

21.07.2022

Tymczasowa Strefa Autonomiczna w Pałacu – Anka Herbut o „Panie władzo, to są tylko tańce”

Od soboty 16 lipca do piątku 22 lipca (z wyjątkiem poniedziałku) na tarasie widokowym Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie, w miejscu fascynującym i przerażającym jednocześnie, za sprawą Anki Herbut i Marty Ziółek wraz z interdyscyplinarnym zespołem współpracowniczek i współpracowników odbywa się niezwykły sens. Zamaskowane postacie okrążają przestrzeń w tanecznym korowodzie, prowadząc za sobą publiczność. W rytm techno, krakowiaka, czy poloneza, z towarzyszeniem raz znajomo, raz obco brzmiącej muzyki czy strzępków tekstu wyzwalają swoje, a jednocześnie przecież i nasze ciała, z opresyjnych kleszczy ustaw i krzywdzących norm, ustanawiając Tymczasową Strefę Autonomiczną. Dzieje się to dzięki performansowi Panie władzo, to są...

Warszawa: Anka Herbut, Marta Ziółek „Panie władzo, to są tyko tańce”

Twórczyniami spektaklu panie władzo, to są tylko tańce na podstawie głośnej książki To jest wojna Klementyny Suchanow są choreografka i reżyserka Marta Ziółek oraz dramaturżka oraz badaczka Anka Herbut. Jego premiera odbyła się 6 sierpnia 2021 roku i była jednym z najważniejszych punktów programowych projektu Plac Defilad.

Warszawa/37. Scena Tańca Studio: Julia Plawgo „ZMORA”, Wojciech Grudziński, Anka Herbut, Marta Ziółek „FAŁDA: research” – pokaz pracy w procesie

Instytut Muzyki i Tańca oraz STUDIO teatrgaleria zapraszają na 37. Scenę Tańca Studio, podczas której pokazany zostanie spektakl Zmora Julii Plawgo oraz odbędzie się pokaz pracy w procesie FAŁDA: research według koncepcji Wojciecha Grudzińskiego, Anki Herbut i Marty Ziółek. Od kuratorów: Po spektaklach FAŁDA: research i ZMORA w Barze Studio odbędzie się nieformalna, horyzontalna sesja feedbackowa, podczas której o obydwu propozycjach będziemy rozmawiać z perspektywy work in progress. Uwaga! W spektaklu ZMORA wykorzystywany jest stroboskop oraz sztuczna krew, a FAŁDA: research pojawia się nagość. O spektaklu ZMORA: ZMORA jest jak upiorna halucynacja, w której  atmosfera złego snu zderzona zostaje ze...

Warszawa/Scena Tańca Studio 2018/VII: Teatr im. A. Fredry w Gnieźnie / Iza Szostak / Anka Herbut „PRIV”

W ramach VII odsłony Sceny Tańca Studio 2018 Teatr im. A. Fredry w Gnieźnie pokaże spektakl PRIV w choreografii i reżyserii Izy Szostak oraz w dramaturgii Anki Herbut. PRIV to realizowany w formie słuchowiska performatywnego eksperyment na intymności, polegający na przesuwaniu i negocjowaniu jej granic. Sfery prywatna, publiczna i wirtualna przenikają się, tworząc wspólny rezerwuar obrazów, gestów i słów. Twórcy spektaklu badają,w jaki sposób technologia zmienia dziś tożsamości, wizerunki, bliższe i dalsze relacje; jak wpływa na fizyczność naszych ciał i na jakich zasadach korzysta z naszej emocjonalności. Funkcjonując według ustawień naszych smartfonów, na blogach i vlogach, na Facebooku czy Snapchacie...

13.01.2021 Hanna Raszewska-Kursa

Spotkania współczesności z tradycją relacja z XL odsłony Sceny Tańca Studio

W świetle niestabilności funkcjonowania tańca w Polsce i opiekowania się nim głównie przez organizacje pozarządowe, w obliczu efemerycznych projektów, często planowanych jako długofalowe, ale zależnych od nieprzewidywalnych wyników konkursów dotacyjnych wobec tych i wielu innych trudności, tym bardziej istotne są programy regularne, perspektywiczne, osłaniane parasolem instytucji. Dają one szanse nie tylko na eksploatację istniejącego repertuaru choreograficznego, ale także na rozwój widowni, na przyzwyczajenie się do obecności tańca w danym miejscu. Taką funkcję pełni m.in. Scena Tańca Studio, organizowana od 2015 roku przez Instytut Muzyki i Tańca i STUDIO_teatrgalerię. Mój stosunek do STS jest osobisty, bo miałam przywilej od samego początku...

04.12.2020 Łukasz Wójcicki

Choreografia site-specific: między sztuką a polityką

Projekty site-specific realizują potrzebę wychodzenia poza instytucjonalne ramy sztuki, poza teatr czy galerię, z wnętrza sztuki na jej marginesy. To kwestionowanie instytucji jako miejsca do prezentacji sztuki staje się działaniem politycznym, uwalniającym sztukę z jednej strony od obostrzeń regulaminów i przepisów obowiązujących w danej instytucji kultury, z drugiej – od konwenansu galeryjno-muzealnego. Wyjście ze sztuką na zewnątrz, otwarcie jej na widzów-uczestników, wpisanie w krajobraz miasta czy wsi, jest działaniem z gruntu antykapitalistycznym, bez biletów i opłacanej obsługi technicznej.

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb.

Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.

Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.

Close