Filtrowanie
15.08.2011 Leszek Bzdyl
Przestrzeń wolności. Rozmowa z Leszkiem Bzdylem
Zapis obszernego fragmentu spotkania, które odbyło się 11 kwietnia 2008 roku w łódzkiej księgarni i kawiarni Mała Litera. ANNA KRÓLICA: Jak sądzisz, dlaczego taniec w Polsce ciągle sytuuje się gdzieś na obrzeżach sztuki teatralnej, nie może się przebić do jej głównego nurtu? W czym można by upatrywać tego przyczynę i jak to oceniasz? LESZEK BZDYL: Kiedy patrzę na twarze niektórych z zebranych tu osób – ich wiek jest prawie zbieżny z wiekiem tańca w Polsce… To mnie przeraża, bo myślę, że jako ten, który jest obecny od zarania tańca w Polsce, mógłbym być ojcem połowy tu zebranych. Można myśleć optymistycznie,...
20.01.2012 Julia Hoczyk
Teatr Tańca AD 2008. Nadzieje i kontuacje (część druga)
W jakiej sytuacji jest dziś polski teatr tańca? Postaram się odpowiedzieć na to pytanie, z perspektywy krytyka teatralnego, który od kilku lat z uwagą przygląda się temu zjawisku, chce je zrozumieć i docenić. Nie roszczę sobie prawa do obiektywizmu, lecz podejmuję próbę na wskroś subiektywnej syntezy. Geneza tanecznego poruszenia w Trójmieście jest dość skomplikowana, dlatego pozwolę sobie na uogólnienia i uproszczenia[1]. Są trzy zasadnicze źródła, z jakich wywodzą się artyści współtworzący dzisiaj nadmorski pejzaż tańca współczesnego: Teatr Ekspresji Wojciecha Misiury (istniejący w latach 1987-2000), Gdański Teatr Tańca oraz Dada von Bzdülöw. Artyści, którzy wiele lat spędzili w Teatrze Ekspresji...
06.09.2011 Jadwiga Majewska
Buffo z momentami (`Przed południem, przed zmierzchem` Cieplaka i Bzdyla)
Życie jest gdzie indziej... Bo nas opuściło, przeciekło nam przez palce mimowolnych gestów, wyparowało szczelinami niekontrolowanych półsłówek? Trzeba więc pozbierać nieistotne, zgarnąć niezauważalne szczegóły i zgromadzić je w jakimś pudełku, na przykład na scenie. Tutaj całe żywoty wielu postaci na raz daje się zagęścić w... spektakl, czyli wydarzenie na niby, bo przeznaczone wyłącznie do podglądania. Tylko czy naprawdę o to chodziło, żeby żyć w teatrze? Czy codzienność staje się ważniejsza, jeśli pozwolimy jej się zaprezentować, zamiast przeżywać ją w intymnej skrytości? Może dlatego właśnie nie umiem ani pochwalić, ani skrytykować tego, co zobaczyłam, podglądając kolorowe teatralno-taneczne kadry, jakie objawiły się...
05.07.2011 Bartłomiej Miernik
Soczystość i smak – z Leszkiem Bzdylem rozmawiają Katarzyna Rączka i Bartłomiej Miernik
MY: To już trzecia edycja Festiwalu „Gdańska Korporacja Tańca”… L.B. Nazwa urodziła się w 2002 roku. Powstał pomysł, aby jakoś zebrać rozstrzelone spektakle, zespoły i ludzi. Na początku to ja komunikowałem się ze wszystkimi, a oni między sobą raczej sporadycznie. Zaprosiłem te wszystkie „obrzeża”, aby komunikacja zaczęła się toczyć skosami. Poprzedni festiwal tańca współczesnego który miał miejsce w Trójmieście nazywał się „Bałtycki Uniwersytet Tańca”. Jego ostatnie edycje były realizowane typowo po polsku: wielcy goście zagraniczni i jakaś mało poważna scena offowa dla „ziomków”. Teatr Dada von Bzdülöw miał szczęście, bo myśmy tu grali regularnie, brali udział w projektach. Natomiast cała...
21.07.2011 Izabela Szymańska
Ruchmistrz(yni)
Weronika Pelczyńska studiowała w SEAD w Austrii. – Za granicą miałam przyjemność przyjrzeć się pracy z aktorem. Ruch postaci towarzyszy im od początku kreacji. Gdyby nasi aktorzy mieli taką świadomość ciała, nie byłoby tu dla mnie pracy.
14.12.2012 Magdalena Hajdysz
Z Leszkiem Bzdylem rozmowa o końcu świata
Magdalena Hajdysz: Właściwie nie mam przygotowanych pytań. Chciałam tylko zapytać – co świętujecie? Leszek Bzdyl: Świętujemy przypadek. Świętujemy to, że coś, co powstało z przypadku, istnieje już 20 lat. Dada XX to rodzaj festiwalu, prezentacje całego naszego repertuaru, który jest aktualnie pokazywany w Polsce, w Gdańsku i na świecie. Po miesiącu oglądania naszych poszczególnych tworów scenicznych, przychodzi zwieńczenie, czyli spektakl, zdarzenie, koncert, happening, w którym próbujemy spotkać się wszyscy – ci, którzy są w tych przedstawieniach i ci, którzy tworzyli Dada przez ostatnie lata. Czy my świętujemy? Po tym roku myślenia o dwudziestoleciu zastanawiam się, czy to jest świętowanie, czy...
20.06.2017 Alicja Müller
Zbiorowa (nie)odpowiedzialność – o spektaklach V Festiwalu KRoki
W rozpadającym się, nieustannie bombardowanym świecie coraz głośniej zadaje się pytania o rolę wspólnoty. Stale towarzyszy im refleksja o zbiorowej odpowiedzialności, stającej się tworem rozmytym i abstrakcyjnym; terminem, a nie performatywem. W tak kształtujący się (nie)wspólnotowy krajobraz kuratorka V edycji Międzynarodowego Festiwalu Tańca Współczesnego KRoki, Jadwiga Majewska, wpisała festiwalowy program, któremu patronowało hasło „Skonfliktowani?”. Nie zabrakło wypowiedzi artystów wprost odnoszących się z jednej strony do współczesnych wspólnot, z drugiej – do światowych konfliktów i kryzysów.Do takich prac należą solowe propozycje trójki artystów: Archive Arkadiego Zaidesa, Witajcie/Welcome Aurory Lubos oraz Strategia [mimowolna reaktywacja] Leszka Bzdyla.
09.10.2018 Agnieszka Sterczyńska
Dziesięć razy „Żak” – II relacja z X Gdańskiego Festiwalu Tańca
X edycja Gdańskiego Festiwalu Tańca odbyła się w Klubie Żak w dniach 8 – 17 czerwca 2018 roku. W programie znalazły się spektakle z Polski, Finlandii, Węgier i Hiszpanii. Jak co roku szansę na zaprezentowanie się na scenie mieli młodzi twórcy uczestniczący w programie rezydencyjnym oraz choreografowie z różnych zakątków świata biorący udział w Międzynarodowym Konkursie „Solo Dance Contest”. Ostatnie dni Festiwalu były różnorodne, przyniosły widzom i uczestnikom warsztatów możliwość zetknięcia się z różnymi sposobami myślenia o tańcu. Dla praktyków szczególnie cenna była możliwość połączenia dwóch aktywności – oglądania spektakli i zdobywania nowych narzędzi tanecznych i choreograficznych.
11.10.2019 Alicja Müller
Na wroga z Bogiem i choćby mimo Boga – o spektaklu Teatru Dada von Bzdülöw
Koniec Wielkiej Wojny to opowieść o nieuniknionym konflikcie jako o zasadzie organizującej prywatne i polityczne mikro- oraz makrokosmosy, a tym samym – wyznaczającej dramaturgiczną oś naszych intymnych i zbiorowych biografii. Leszek Bzdyl, Katarzyna Chmielewska, Piotr Stanek i Katarzyna Ustowska w serii śmieszno-strasznych scenek z życia (nie)codziennego ucieleśniają pulsujące w ich postaciach napięcia, tkając swoją narrację z dramatów i końców świata, o których wielka historia nawet nie wspomni, a które, często przemilczane i stłamszone, eskalują w końcu w groźne fobie, prowadzące do werbalnych i cielesnych aktów (auto)agresji. Wojna zaczyna się bowiem i tańczy w nas.
02.11.2011 Łukasz Rudziński
Berek dla dorosłych z Dadą von Bzdülöw
Duety nieistniejące to bez wątpienia spektakl szczególny w twórczości Dady von Bzdülöw. Nie tylko dlatego, że Bzdyl i Chmielewska po raz drugi w dziewiętnastoletniej historii zespołu zdecydowali się duet. Tym razem niezwykle intymny tok wypowiedzi scenicznej łączy się z zaczerpniętym z życia tancerzy bólem, cierpieniem i rozczarowaniem, które zostało przeniesione na scenę w stosunku jeden do jednego. Logiczna sprzeczność, zawarta w tytule nowego spektaklu Teatru Dada von Bzdülöw, zapowiada właściwie problematykę przedstawienia, w swojej strukturze będącego kontynuacją poprzednich spektakli Dady, z pokazywanym w Teatrze Wybrzeże Caffè Latte na czele. Leszek Bzdyl i Katarzyna Chmielewska usiłują uchwycić i pokazać to, co...