Wersja do druku

Udostępnij

Wrocławski Teatr Pantomimy zaprasza do Teatru Polskiego (Scena na Świebodzkim, pl. Orląt Lwowskich 20 c) na wydarzenia w ramach jubileuszowego przeglądu PANTOMIMA porusza. W środę odbędzie się pokaz performing lecture Leszka Bzdyla Tomaszewski – przyczynek do remiksu: Pracowałem 2 lata i 9 miesięcy w jego Teatrze. Nie lubiłem tego zespołu, nie wierzyłem w przedstawienia, w których ostatecznie, po roku edukacji w studium pantomimy, występowałem w roli „piątej halabardy”. Byłem młody i gówniarsko zapatrzony w swój pępek. Kiedy mówił – słuchałem nieuważnie. Ale mówił chyba jakimś diabelskim dialektem. Wczytując się w setki stron wywiadów z Mistrzem zauważam, że to, co mam do powiedzenia teraz o teatrze jest bezpośrednio z niego, nim jest napiętnowane. Przetwarzam tylko to, co włożył mi do głowy.

 

W kolejne dni, 22 i 23 września o godz. 19.00, w ramach przeglądu odbędzie się prezentacja pierwszego spektaklu zrealizowanego przez Leszka Bzdyla dla zespołu Wrocławskiego Teatru Pantomimy, zatytułowanego Pustka. Pustynia. Nic. Przedstawienie inspirowane jest ważną dla współzałożyciela Teatru Dada von Bzdülöw twórczością Witolda Gombrowicza.

 

O spektaklach:

 

Leszek Bzdyl: Tomaszewski – przyczynek do remiksu – performing lecture

 

Leszek Bzdyl:

Tomaszewski powiedział: „Nie wymyślimy w teatrze czegoś całkiem nowego. Każdy z nas robi to, co już kiedyś robiono, odwołując się do czegoś, co istniało wcześniej. I najwyżej posuwa się o jeden kroczek dalej”. Wstydliwie i banalne spostrzeżenie. Odkrycie żadne. Przyznanie się do niego niweluje wyjątkowość twórcy. A przecież innowacyjność, jedyność, odrębność, to słowa, które powinny nam (twórcom?) nie schodzić z ust. Jak inaczej podsycać zainteresowanie? Cytowane słowa Tomaszewskiego pochodzą z wywiadu, którego udzielił w 1991 roku po 35 latach pracy w swoim autorskim Wrocławskim Teatrze Pantomimy.

 

Setki stron zachowanych wywiadów. Słowa mistrza. Pytania dziennikarzy uznających wielkość wybitnego reżysera(?)/choreografa(?). Rozmowy o kolejnych „programach” jego Teatru, które idą przy pełnych salach w kraju, a które tak dobrze eksportują się w świat. Rozmowy o pantomimie, o jej realizmie i poezji. Rozmowy, w których On wie, że większość pytających nie słyszy tego, co mówi, lub też nie chce zrozumieć tego, co mówi. Ale przy lekturze tych wywiadów uderza ostatecznie coś osobliwego. Odnosi się wrażenie, że zarówno ON, jak i dziennikarze kopiowali przez 45 lat to samo nagranie, te same zapiski. Replikujące się pytania i podobne odpowiedzi: o pierwszych latach Teatru Pantomimy; dlaczego pantomima, a nie teatr słowa; o otwartości na interpretacje; o ruchu jako emanacji życia; o literaturze, która stała za większością przedstawień; o różnicy między baletem a pantomimą. Dziesiątki bliźniaczo podobnych wypowiedzi brzmiących jak wyznanie wiary, lub też łaszących się o tej wiary zrozumienie. A tylko w jednym słowa: „Każdy z nas robi to, co już kiedyś robiono.”

 

Powielany od lat biogram,  potwierdzający moje profesjonalne predyspozycje, zaczyna się od słów: „na początku był Teatr Henryka Tomaszewskiego…”. Biogram Henryka Tomaszewskiego, tak jak i każda opowiastka z wywiadów o początkach jego kariery, zaczynają się od frazy: „na początku było Studio Dramatyczne Iwo Galla…”. Byłem w jego Teatrze ledwie 2 lata i 9 miesięcy. Studium Iwo Galla w Krakowie działało trochę ponad sezon. Co takiego włożył Iwo Gall, współpracownik Osterwy, w trakcie rocznej edukacji do głowy młodego Tomaszewskiego, że ten do końca życia wymieniał go jako swojego nauczyciela? Co takiego Tomaszewski włożył do mojej, że od ponad dwudziestu lat, niczym mantrę wymieniam jego nazwisko?

Ja – Tomaszewski – Gall – Osterwa… Ten ostatni, w nieustającym poszukiwaniu tego jedynego/świętego teatru wspominał coś o „tańczącym aktorze”…

 

Pracowałem 2 lata i 9 miesięcy w jego Teatrze. Nie lubiłem tego zespołu, nie wierzyłem w przedstawienia, w których ostatecznie, po roku edukacji w studium pantomimy, występowałem w roli „piątej halabardy”. Byłem młody i gówniarsko zapatrzony w swój pępek. Nie uwierzyłem, a tego oczekiwał ode mnie, od wszystkich. Podziwiałem, kiedy wstawał ze swojego krzesła w trakcie prób i improwizował postaci, kiedy grał ten swój cały „osobny” teatr. Kiedy mówił – słuchałem nieuważnie. Ale mówił chyba jakimś diabelskim dialektem. Wczytując się w setki stron wywiadów z Mistrzem zauważam, że to, co mam do powiedzenia teraz o teatrze jest bezpośrednio z niego, nim jest napiętnowane. Przetwarzam tylko to, co włożył mi do głowy. „Każdy z nas robi to, co już kiedyś robiono, odwołując się do czegoś, co istniało wcześniej.”

 

*podziękowania dla Działu Dokumentacji Instytutu Teatralnego, za zdigitalizowanie zachowanych wywiadów z Henrykiem Tomaszewskim

 

Henryk Tomaszewski (20 listopada 1919  23 września 2001) –  tancerz, mim, choreograf, reżyser, pedagog, założyciel i dyrektor Wrocławskiego Teatru Pantomimy. Ukończył Studio Dramatyczne Iwo Galla. Współpracował m.in. z Polskim Teatrem Akademickim i Operą Wrocławską. Reżyserował w teatrach Szwecji, Norwegii, RFN oraz we włoskiej La Scali. Pantomima Henryka Tomaszewskiego to znacząca modyfikacja klasycznej pantomimy, polegająca głównie na wprowadzeniu gry zespołowej, symbolicznego i abstrakcyjnego operowania ciałem, oderwania od mimetyzmu na rzecz ukazywania stanów i procesów wewnętrznych postaci.

 

Ruch jest afirmacją życia. […] Poszerza moją własną egzystencję, uogólnia ją, rozprowadza, a jednocześnie sumuje. Dlatego do sprawy ruchu przykładam tak wielką wagę i dlatego poprzez ruch staram się budować mój teatr.

Cała sztuka współczesna stanowi, na dobrą sprawę, przykład dewaluacji słowa. […] Artystów ogrania coś na kształt zażenowania, obezwładniającego zawstydzenia, gdy stają wobec konieczności przekazania prawdziwych uczuć poprzez słowo. A przecież człowiek nie przestał czuć. […] I tu właśnie, […], gdzie kapituluje słowo – pojawia się ruch. Ruch omijający drażliwość słowa, pokazujący to, czego słowo ukazać się lęka.

Henryk Tomaszewski, Rozmowy o dramacie. Tomaszewskiego teatr ruchu, rozmowę przepr. Andrzej Hausbrandt, „Dialog”, rok XIV, nr 10 (162), str. 119-125.

 

Remiks to pojęcie zapożyczone z muzyki: oznacza utwór powstały w wyniku przetworzenia innego utworu. Nie jest po prostu „interpretacją”, podaniem oryginału nowymi środkami wyrazu czy w nowej aranżacji. Choć może zawierać oryginalne fragmenty (tzw. sample), to są one jedynie cytatami. Remiks jest utworem nowym, odnoszącym się treścią lub formą do pierwowzoru, dyskutującym z nim, nostalgicznie wspominającym lub na nowo odczytującym.

 

W cyklu re// mix realizowanym w latach 2010-2014 remiksy to nowe interpretacje klasycznych dzieł, przede wszystkim z dziedziny teatru i tańca, a także literatury i filmu. Dzieła te, niektóre już lekko zapomniane, niegdyś zmieniły świadomość osób dziś zajmujących się „dziwnym” teatrem – interdyscyplinarnym, poszukującym, sytuującym się na pograniczu teatru wizualnego, performance art, sztuk plastycznych i działań społecznych. Tworzą swoisty kulturowy kanon, określają gust i styl, są autodefinicją własnych źródeł i inspiracji – punktami odniesienia.

 W ramach projektu odbędzie się pokaz przedstawienia Pustka. Pustynia. Nic. w reżyserii Leszka Bzdyla, powstałego z wariacji na temat Dzienników Witolda Gombrowicza.  To pierwszy spektakl Bzdyla we WTP, gdzie w latach 1987-1990 był aktorem-mimem w zespole Henryka Tomaszewskiego. Pustka. Pustynia. Nic. jest próbą przełożenia formy i tematów, które frapowały autora Dzienników, na język pantomimy. Jest ciosem w językowe konteksty i uwikłania w twórczości Witolda Gombrowicza; jest skandalem i profanacją, próbą zagubienia człowieka w drugim, trzecim i czwartym człowieku. Niech wije się jeden przed drugim, niech klęka, niech nie ma wyjścia i drogi ucieczki.

 Wrocławski Teatr Pantominy: Pustka. Pustynia. Nic.

Drodzy Państwo.

Zadać Gombrowiczowi cios! Zrobić z Gombrowicza pantomimę!

 

Odebrać mu słowa i zostawić tylko ciała, ciała uwikłane w inne ciała! Człowieka postawić przed człowiekiem. W pustce. Niech wije się przed tym drugim, niech staje się tym drugim mimowolnie, niech pod ciężarem drugiego człowieka zmienia się, niech gubi się w drugim, trzecim, czwartym człowieku!

 

Widza nasączyć namiętnościami i abstrakcjami, chaosem i kalkulacją. Niech ogląda te… te golgoty!

 

Ten Spektakl to przejaw pychy. To skandal i profanacja. Poniedziałek – Gombrowicz, wtorek – Gombrowicz, środa – Gombrowicz, czwartek – My. Gombrowicz wlazł w nas. My wleźliśmy w Gombrowicza. Za chwilę my wleziemy w Was. I już nikt nie będzie wiedział kim jest w tym błądzeniu po Pustyni.

 

Jeśli Marian… jeśli Witold… jeśli ten Gombrowicz przekonywał, będąc u końca swojej drogi naznaczania świata sobą, że chce napisać coś, co umyka kategoriom literackim, co nie byłoby ani powieścią, ani dramatem i co oparte byłoby na relacji tylko dwóch postaci: Człowieka i Cierpiącej Muchy, to czy sam siebie nie niwelował, czy sam siebie nie redukował do roli obserwatora… do roli obserwatora fabuły bez historii… czy sam nie wyznaczał kierunku dla tego uwalniającego „Nic”?

 

Pantomima. „Pustka. Pustynia. Nic.” I imaginarium ludzkich poruszeń!

Zapraszamy. Bawcie się dobrze!

Leszek Bzdyl

 

TRAILER

 

Pustka. Pustynia. Nic.

reżyseria: Leszek Bzdyl

scenografia: Maciej Chojnacki

muzyka: Mikołaj Trzaska

choreografia i wykonanie: Agnieszka Dziewa, Monika Rostecka, Paulina Jóźwin,

Jan Kochanowski, Zbigniew Koźmiński

 

***

 

BILETY:

Cena karnetu: 60 zł /karnet umożliwia wejście na wszystkie przedstawienia i wydarzenia towarzyszące/

 

Cennik pojedynczych biletów:

Leszek Bzdyl: Tomaszewski – przyczynek do remiksu – performing lecture – wstęp wolny

 

Warsztaty – wstęp wolny (z biletem na przedstawienie/karnetem, po potwierdzonej wcześniej rejestracji)

 

Rezerwacje: Rezerwacje miejsc na przedstawienia przyjmujemy pod numerem telefonu (71) 337 21 03 od poniedziałku do piątku w godzinach 8.00-15.00.

 

Sprzedaż:

Sprzedaż zarezerwowanych BILETÓW rusza  12 września

Sprzedaż KARNETÓW prowadzona jest w siedzibie WTP od pon. do pt. w godz. 8.00-15.00. Więcej informacji: 71/337 21 03

 

Więcej informacji: www.pantomima.wroc.pl

 

 Logo jubileuszowe Wrocławski Teatr Pantomimy (miniaturka)

 

 

 

Pantomima porusza odbywa się w ramach Europejskiej Stolicy Kultury Wrocław 2016. Dofinansowano ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

 

 

MKiDN dofinansowanie (miniaturka)

Logo ESK Wrocław (miniaturka)

 

     

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb.

Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.

Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.

Close