Po 26 latach Leszek Bzdyl wraca do Wrocławskiego Teatru Pantomimy. Tym razem jako reżyser przedstawienia Pustka. Pustynia. Nic., które powstaje z wariacji na temat Dzienników Witolda Gombrowicza. To pierwszy spektakl tego artysty we WTP, gdzie w latach 1987-1990 był aktorem-mimem w zespole Henryka Tomaszewskiego.Premiera zaplanowana jest 8 marca o godz. 19.00 w Teatrze Polskim we Wrocławiu (Scena na Świebodzkim, pl. Orląt Lwowskich 20 c), a kolejne spektakle 9 marca orazw dniach 1-3 kwietnia również o 19.00.
Pustka. Pustynia. Nic. jest próbą przełożenia formy i tematów, które frapowały autora Dzienników, na język pantomimy. Jest ciosem w językowe konteksty i uwikłania w twórczości Witolda Gombrowicza; jest skandalem i profanacją, próbą zagubienia człowieka w drugim, trzecim i czwartym człowieku. Niech wije się jeden przed drugim, niech klęka, niech nie ma wyjścia i drogi ucieczki.
Drodzy Państwo.
Zadać Gombrowiczowi cios! Zrobić z Gombrowicza pantomimę!
Odebrać mu słowa i zostawić tylko ciała, ciała uwikłane w inne ciała! Człowieka postawić przed człowiekiem. W pustce. Niech wije się przed tym drugim, niech staje się tym drugim mimowolnie, niech pod ciężarem drugiego człowieka zmienia się, niech gubi się w drugim, trzecim, czwartym człowieku!
Widza nasączyć namiętnościami i abstrakcjami, chaosem i kalkulacją. Niech ogląda te… te golgoty!
Ten Spektakl to przejaw pychy. To skandal i profanacja. Poniedziałek – Gombrowicz, wtorek – Gombrowicz, środa – Gombrowicz, czwartek – My. Gombrowicz wlazł w nas. My wleźliśmy w Gombrowicza. Za chwilę my wleziemy w Was. I już nikt nie będzie wiedział kim jest w tym błądzeniu po Pustyni.
Jeśli Marian… jeśli Witold… jeśli ten Gombrowicz przekonywał, będąc u końca swojej drogi naznaczania świata sobą, że chce napisać coś, co umyka kategoriom literackim, co nie byłoby ani powieścią, ani dramatem i co oparte byłoby na relacji tylko dwóch postaci: Człowieka i Cierpiącej Muchy, to czy sam siebie nie niwelował, czy sam siebie nie redukował do roli obserwatora… do roli obserwatora fabuły bez historii… czy sam nie wyznaczał kierunku dla tego uwalniającego „Nic”?
Pantomima. „Pustka. Pustynia. Nic.” I imaginarium ludzkich poruszeń!
Zapraszamy. Bawcie się dobrze!
Leszek Bzdyl
Pustka. Pustynia. Nic.
reżyseria: Leszek Bzdyl
scenografia: Maciej Chojnacki
muzyka: Mikołaj Trzaska
choreografia i wykonanie: Agnieszka Dziewa, Monika Rostecka, Paulina Jóźwin,
Jan Kochanowski, Zbigniew Koźmiński
Projekt dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Sprzedaż biletów: Teatr Polski
Rezerwacje: 71 337 21 03
a.paluch@pantomima.wroc.pl