31.05.2021 Ewa Kretkowska
MacMillan realista
Tytan pracy Jak twierdzi biografka choreografa Jann Parry, gdyby filmowy Billy Elliot miał swój pierwowzór, byłby nim właśnie Kenneth MacMillan[1]. Zresztą jego barwny życiorys mógłby dostarczyć tematów nawet kilku reżyserom. Urodzony w ubogiej robotniczej rodzinie, niemający pojęcia o balecie, przypadkowo odkryty talent zdolny tancerz, który niespodziewanie kończy karierę w wieku zaledwie dwudziestu paru lat z powodu niedającej się pokonać tremy, następca wielkiego Fredericka Ashtona na czele The Royal Ballet, stający twarzą w twarz z głośno dającą wyraz swojemu niezadowoleniu publicznością, dyrektor i choreograf baletu Deutsche Oper, American Ballet Theatre, zmagający się z chorobą alkoholową artysta na wygnaniu czy ostatecznie doceniony...