03.10.2019 Monika Sobota Natalia Kozakiewicz
Pisz dobrze o tańcu: Monika Sobota o „Ewa i On” i Natalia Kozakiewicz o „Mute”
Oszczędne światło, proste kostiumy, muzyka elektroniczna świetnie skomponowana przez Marcina Janusa i przede wszystkim taniec dwojga tancerzy dają nam spektakl dojrzały i kompletny. Nie znajdziemy w nim kontrowersyjnego performansu czy zaangażowanego manifestu politycznego. Jest to raczej snująca się opowieść o kobiecie i mężczyźnie, o obalaniu mitów na temat ról, które odgrywamy każdego dnia, o sporach i próbach ich łagodzenia, a przede wszystkim o prawdzie w relacji łączącej dwoje ludzi.