16.05.2012 Patryk Czaplicki
Co znaczy królik?
„Needcompany to tak naprawdę grupa kabareciarzy, którzy przebierają się za króliki, żeby dogodzić publiczności” – miał powiedzieć Jan Lauwers, komentując spektakl Images of Affection z 2002 roku, będący podsumowaniem piętnastu lat działalności zespołu. Dostarczanie przyjemności – główny cel kultury masowej – jako zadanie grupy, której założyciel wymieniany jest wśród bezkompromisowych rewolucjonistów „flamandzkiej fali”? […] Epicki rozmach w postepickim zespalaniu różnych gatunków performatywnych i teatralnych mediów sprawia, że spektakle Needcompany traktować można jako interdyscyplinarne superprodukcje, w których niebagatelne znaczenie ma – jak podpowiada reżyser w przywołanej na początku wypowiedzi – zabieganie o przychylność publiczności. Nie chodzi tu jednak o poklask, wynikający...