Dzięki finansowemu wsparciu Biura Kultury m.st. Warszawy od kwietnia 2018 roku Biały Teatr Tańca Izadory Weiss rozpoczęła współpracę programową z Teatrem Komedia opartą na zasadzie rezydencji. W trakcie kilku kolejnych miesięcy na deskach Teatru będzie można obejrzeć spektakle taneczne w inscenizacji Izadory Weiss. Program współpracy Teatru Komedia i Białego Teatru Tańca będzie realizowany pod hasłem Mapa a terytorium – taneczne transgresje. W tym czasie widzowie będą mogli obejrzeć pięć różnych spektakli: Cool Fire, Fedra, Śmierć i dziewczyna oraz Light.
W ramach programu Mapa a terytorium – taneczne transgresje odbędą się również w Teatrze Komedia kilkudniowe warsztaty taneczne oraz dyskusja panelowa dotycząca zagadnień i problematyki języka współczesnego tańca z udziałem członków Białego Teatru Tańca, teoretyków sztuki oraz publiczności.
Zespół Białego Teatru Tańca tworzą: Benjamin Citkowski, Naomi Citriniti, Nadja Simchen, Leva Levina, Heung Won Lee, Peter Dźubera, Denise Camassa, Luana Pignato, Lucas Garcia Alvarez, Bartek Woszczyński.
***
W lipcu Teatr Komedia zaprasza na pokazy dwóch spektakli Białego Teatru Tańca: Śmierć i dziewczyna oraz Light w choreografii Izadory Weiss.
Śmierć i dziewczyna
Wzruszająca choreograficzna opowieść Izadory Weiss do muzyki Franza Schuberta o Dziewczynie, która sądziła, że oswoiła i przebłagała Śmierć, ale nie wiedziała, że zostanie oszukana i ugodzona w najmniej spodziewany sposób przez tę, której przebłagać ani oswoić się nie da.
Muzyka: Franz Schubert
Libretto, choreografia, kostiumy, światła: Izadora Weiss
Light
Inspiracją do spektaklu jest słynny obraz Vermeera Mleczarka. Towarzyszył temu wiersz Wisławy Szymborskiej o znaczeniu tego obrazu. Obrona sensu życia i twórczości zawarta w gorzkim proteście wobec chaosu i zniszczenia zapada głęboko w pamięć i zmusza do refleksji nad siłą przetrwania, jaką dają człowiekowi proste czynności codziennego bytowania. Ich piękno i zdolność budowania na nich mądrych alegorii stanowi nieśmiertelny fundament nie tylko malarstwa flamandzkiego, ale każdej dziedziny sztuki. Mimo przewagi nieludzkich trendów preferujących destrukcję form i wartości, mimo fascynacji abstrakcją i technologią, mimo dehumanizacji sztuki, wciąż wierzymy, że jej prawdziwym powołaniem jest opowieść o człowieku, jego potrzebach i namiętnościach, jego lękach i rozpaczy, jego nadziei, że śmierć nie odbierze mu wszystkiego i nie do końca obróci go w proch. Choreograficzna opowieść Izadory Weiss rozpoczyna się w idylli życia artysty. Alegoryczne biesy są początkiem lawiny nieszczęść. Choreografka nie ulega pokusie moralizowania. Wierzy tylko w to, co wyraziła Szymborska – szansą na przetrwanie jest sztuka i utrwalone w niej wartości. Nawet jeśli nasze życie zostanie ich pozbawione.
Muzyka: Philip Glass
Libretto, choreografia, scenografia, światła: Izadora Weiss
Kostiumy: Hanna Szymczak