Wersja do druku

Udostępnij

Z recenzji:


„Dwa są główne powody, dla których wysoko sobie cenię gdański Teatr Dada von Bzdülöw: kunszt taneczny i choreograficzny Katarzyny Chmielewskiej oraz to, że zespół Leszka Bzdyla nie daje się zamknąć w swoistym „getcie” opatrzonym tabliczką „teatr tańca”, lecz stara się penetrować także inne obszary. Pierwszy powód jest oczywisty – Katarzyna Chmielewska jest fenomenalną tancerką, równie dobrze czującą się we wszystkim, od baletowej klasyki poczynając a na tańcu opartym na ruchu naturalnym kończąc. Jest też choreografem o niezwykłej inwencji i wyobraźni. Powód drugi wynika z głębokiego przekonania, że najciekawsze rzeczy w teatrze powstają gdzieś na styku rozmaitych obszarów, konwencji i tradycji.

Wszystko to, o czym napisałem powyżej, możemy odnaleźć w spektaklu Łapiti kontra reszta świata. Przedstawienie inspirowane Czerwoną trawą Borisa Viana i Tako rzecze Zaratustra Friedricha Nietzschego, jest połączeniem współczesnego baletu z pewnymi elementami teatru dramatycznego, w tej odmianie, którą zwykło się zwać alternatywą. Przenosimy się do wykreowanego przez Gramofonissimę Jao (Patrycja Kujawska) świata kobiecych przeżyć i namiętności Do owego świata próbuje przeniknąć – niczym Snaporaz u Felliniego – tytułowy Łapiti (Leszek Bzdyl), mężczyzna mieszkający w skrzyni. Próbuje bezskutecznie, albowiem owa rzeczywistość okazuje się być oddzielona nieprzekraczalną barierą. Świat Ezry (Katarzyna Chmielewska), Ennoi (Anna Steller ) i Sophii (Bożena Zezula) pozostaje niezrozumiały dla Łapitiego, nawet gdy tajemnica kobiecości pozornie zostaje odsłonięta, zaś sam bohater przebierze się w suknię. Wciąż jest to świat obcy, tak jak dla każdego normalnego mężczyzny obcy jest feminizm. Może to dla tego przedstawienie irytuje recenzentki…

Jednak nie owa warstwa treściowa, intelektualna, traktująca o sprawach może nie fundamentalnych, ale z pewnością dziś istotnych, jest największym walorem spektaklu. Nie sposób obojętnie patrzeć na świetną choreografię Chmielewskiej oraz warsztatową biegłość i wykonawczą precyzję tancerek. Okazuje się oto, iż najprostsze, z pozoru zwyczajne gesty mogą nagle odsłonić ukryte znaczenia. Każą na nowo spojrzeć na istotę tańca.”

Andrzej Z. Kowalczyk, „Kurier Lubelski”

 

choreografia: Katarzyna Chmielewska; reżyseria: Leszek Bzdyl; kostiumy: Katarzyna Piątek;
wystąpil: Patrycja Kujawska, Chmielewska, Anna Steller, Bożena Zezula, Bzdyl

KALENDARIUM

ARCHIWUM WYSTAWIEŃ

Teatr Miejski im. Witolda Gombrowicza, ul. Bema 26, 81-381 Gdynia

powiązane

Ludzie

Zespoły

Organizacje

Festiwale

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb.

Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.

Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.

Close