Zadano mi pytanie „Czym jest balet dzisiaj?”. Do głowy przyszły mi dwie odpowiedzi. Pierwsza:
Balet to historia i współczesność.
Tradycja i eksperyment.
Techniczna perfekcja i bogactwo emocji.
Abstrakcja i narracyjna opowieść.
Bajka i dramat.
Dyscyplina i wolność.
Siła i delikatność.
Ból i szlachetność.
Fizyczność i duchowość.
Precyzja i szaleństwo.
Rzeczywistość i fikcja…

Wersja do druku

Udostępnij

Balet to połączenie pozornie wykluczających się jakości, które współistnieją i się dopełniają. Jak to możliwe? Odpowiedź to balans. Sztuka tańca swoje istnienie i piękno zawdzięcza równowadze pomiędzy przeciwieństwami. Można powiedzieć, że filozofia tańca opiera się na koncepcji Yin-Yang, czyli uzupełnianiu się dwóch przeciwstawnych, pierwotnych sił, znajdujących się w ciągłym ruchu i będących przyczyną powstania i wszelkiej zmiany

Odpowiedź druga:
Balet to ruch. Ruch, który jest językiem ciała. Językiem uniwersalnym, którym porozumiewają się wszyscy. Jest to język ponad wszelkimi podziałami, również tymi, które w ostatnich latach tak bardzo polaryzują świat.

Dlatego z całego serca Państwu życzę, aby wszelki taniec był platformą porozumiewania się. Mając tak potężne, a zarazem subtelne narzędzie, używajmy go świadomie i dobrze. Łączmy, nie dzielmy. Budujmy, nie niszczmy. Szukajmy balansu i równowagi. Pielęgnujmy zarówno tradycję, jak i kreatywność. Szanujmy to, co zostawiły nam poprzednie pokolenia, jednocześnie z odwagą poszukując nowych rozwiązań oraz możliwości rozwoju. Próbujmy, dajmy sobie przestrzeń na poszukiwania, miejsce na błędy i podniesienie się z nich. Wspierajmy się, szanujmy i starajmy rozumieć nawzajem. Uczmy, pokazujmy, rozmawiajmy. Nie zgadzajmy się ze sobą, ale chrońmy różnorodność. Ona nie wyklucza, lecz tworzy, wzbogaca i nadaje życiu kolorów. Szukajmy poczucia Yin-Yang. Godnie reprezentujmy siebie i to, co kochamy. Dążąc do perfekcji, nie zapominajmy o duszy. Miejmy dystans do siebie i świata. Z poczuciem humoru i lekkością podchodźmy do rzeczywistości i siebie samych. Wierzę, że wartości sztuki tańca możemy przenieść w inne dziedziny życia.

Drodzy tancerze, choreografowie, pedagodzy, baletmistrzowie, dyrektorzy, nauczyciele, uczniowie, teoretycy, muzycy, scenografowie, kostiumografowie, kompozytorzy, dyrygenci, technicy, teatralni rzemieślnicy, wszyscy pracownicy teatrów…! Kochani widzowie i wszyscy Państwo, którzy choć w drobnej części swojego życia związani jesteście z tańcem!

Z okazji Światowego Dnia Baletu życzę nam wszystkim zrozumienia i szacunku dla naszej pracy oraz dla siebie nawzajem. Otwartości na różnorodność, odwagi w marzeniach i działaniu. Szerokich i nieskrępowanych możliwości. Niezależności i niepodległości sztuki tańca. Dobrych warunków pracy. Profesjonalnej postawy i wysokiej etyki zawodowej. Nieskrępowanej kreatywności, nieustających poszukiwań, odwagi, odrobiny szaleństwa w wyrażaniu siebie i opisywaniu świata. Uhonorowania ciężkiej pracy i dążenia do perfekcji, bez zapominania o tym, co najważniejsze – duszy i emocjach.

Ceńmy siebie, doceniajmy innych i bądźmy doceniani. Czerpmy satysfakcję i miejmy poczucie spełnienia. Z otwartością, dobrocią i czułością czerpmy od poprzednich pokoleń i przekazujmy wiedzę, doświadczenie, tradycje, wizje, pomysły kolejnym generacjom.

Wszystkiego co powyższe Państwu i sobie życzę.

Anna Hop. Fot. Merien Morey

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb.

Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.

Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.

Close