Autor: Maciej Topolski

22.01.2018 Maciej Topolski

Stać się ciałem – recenzja spektaklu „body” Lubelskiego Teatru Tańca

Spektakl taneczny body, zaprezentowany w piwnicach Centrum Kultury w Lublinie w ramach XXI Międzynarodowych Spotkań Teatrów Tańca, stanowi wyzwanie dla widza, ale również wezwanie do specyficznego rodzaju uczestnictwa. Odpowiedzialni za realizację spektaklu Wojciech Kaproń i Dariusz Kociński stworzyli pod szyldem Lubelskiego Teatru Tańca taką przestrzeń tańca, do której cielesność odbiorcy zostaje zagarnięta niejako siłą. Nie dzieje się to jednak poprzez przełamanie granicy między sceną a widownią, ani poprzez aktywne działanie sceniczne widza, lecz za sprawą samego odbioru tego spektaklu, który w każdym momencie skłania – a nawet zmusza – cielesność widza do reakcji. Reakcji będącej niczym innym, jak próbą odpowiedzi...

01.12.2017 Maciej Topolski

Skrywanie, sekret – recenzja spektaklu „Sekret kwiatu” Tetsuro Fukuhary

Butoh jako jedna z niewielu form tańca pozwala na doświadczenie w ciele – poprzez ruch – życia innych gatunków, ujawnienie w tańcu historii rozwoju życia jako takiego. Kiedy Tetsuro Fukuhara stwierdza w opisie spektaklu, że ciało nie wyraża historii, ale samo jest historią (podobnie mówiła Pina Bausch), porzuca koncepcję ciała ludzkiego  jako medium na rzecz koncepcji daleko wykraczającej poza ludzką perspektywę: ciała żyjącego, ciała bytującego na równi z innymi gatunkami. Dla Fukuhary rozwój człowieka – jego rozkwit, by nawiązać do metafory kwiatu, z której artysta czerpie – jest zgłębianiem innej możliwości życia. To eksploracja pobocznej myśli, ulokowanej na granicy tego,...

01.02.2017 Maciej Topolski

Poza powagą – recenzja spektaklu „Schubert” Magdy Szpecht

Na początku jest gęsta mgła, przez którą widzowie przedzierają się, zajmując miejsca na rozległej widowni. We mgle uwidaczniają się elementy scenografii: drewniane bloki, dźwiękoszczelne pomieszczenie i płaskie rynny wypełnione wodą. Następnie dwunastu wykonawców, którzy obsiedli parami lub w trójkach scenę, a także kwartet smyczkowy. Mgła, która daje początek spektaklowi i w której ujawniają się kolejne elementy i ciała, każe traktować przestrzeń Schuberta. Romantycznej kompozycji na dwunastu wykonawców i kwartet smyczkowy w reżyserii Magdy Szpecht jako przestrzeń dosłownie osobną, zgęstniałą i o właściwej sobie atmosferze, na wskroś melancholijnej. Ale to tylko otoczka.

30.01.2017

Świat święta i cieniste strony – ze Sławkiem Krawczyńskim rozmawia Maciej Topolski

Sławomir Krawczyński: Ciało jest dla nas medium komunikacyjnym, łączącym różne wymiary wiedzy i doświadczenia. Najpierw jest swego rodzaju „pojazdem”, pozwalającym nam odbyć podróż w głąb nieświadomości, odczytać jej przesłania i treści, następnie zaś staje się „naczyniem”, w którym te treści są transformowane w artystyczny przekaz (choć on nie wyczerpuje ani znaczenia, ani celu całego procesu). Zresztą w praktyce społecznej ciało odgrywa podobną rolę – jest naczyniem, w którym mają się połączyć różnorodne elementy. Jeśli dana społeczność nie jest świadoma transgresyjnej funkcji ciała, proces ten będzie zaburzony i przybierze formę kompensacji kompensacyjny. Znakomitą analizę takiej tendencji daje Bataille we Łzach Erosa,...

16.12.2016 Maciej Topolski

Tłum i alfabet – recenzja „a..b” i „Lighting” Anny Konjetzky

 a…b oraz Lighting Anny Konjetzky, spektakle zamykające jednego wieczoru ostatnią edycję projektu kuratorskiego Anny Królicy „Maszyna choreograficzna”, tworzą dyptyk nieoczywisty,  spójny dzięki wyraźnemu stylowi niemieckiej choreografki. Poza tym są to przedstawienia daleko od siebie odbiegające, tworzące dwie odrębne całości, które ostatecznie łączą się ze sobą w buncie wobec władzy reprezentacji.

09.12.2016 Maciej Topolski

Medium i ruchliwość – recenzja spektaklu „Pure” Milana Kozánka

Czy czystość ruchu jest możliwa? A jeśli – co ją zaburza? Albo, lepiej będzie powiedzieć, co przyczynia się do jej zakażenia? W przedstawieniu tanecznym Pure Milan Kozánek przypatruje się samemu nośnikowi znaczenia, jakim jest ciało, które, jak stwierdzają organizatorzy, „jest silnym i wystarczającym medium”. Wystarczającym, do czego? Czystość ruchu, w ujęciu Kozánka, wiąże się z paradoksalną elokwencją ciała, paradoksalną, gdyż wypowiadającą się bez słów, rezygnującą z narracji na rzecz samego ruchu.

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb.

Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.

Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.

Close