Skąd skojarzenie nowoczesności w tańcu z tym, co widowiskowe, na pokaz, stawiające na pierwszym planie technikę, bo przecież to są charakterystyki zwyczajowo kojarzone z show dance? Dlaczego określenie „taniec nowoczesny” w naszych uszach gryzie się dziś nierzadko z terminem „taniec współczesny”, podczas gdy w początkach poprzedniego stulecia (ale i znacznie później, a czasem także dziś) stosowane były te określenia wymiennie? Co takiego stało się z tańcem i, co chyba ważniejsze, z nowoczesnością, że współczesność i ta ostatnia rozeszły się? I czy rzeczywiście to ostateczne rozstanie?

Wersja do druku

Udostępnij

W poprzednim felietonie rekonstruowałem zawiłości pojęciowe związane z wielojęzycznością oraz długą już dziś tradycją teorii tańca współczesnego, nazywanego też czasami nowoczesnym. Równocześnie dałem wyraz swojemu mentalnemu nawykowi, by określenie taniec nowoczesny kojarzyć z praktykami na pograniczu sportu i tańca: dziedziną show dance. W obecnym tekście chciałbym niejako rozliczyć się z tego nawyku, równocześnie kontynuując poszukiwania tego, co czyni taniec współczesnym poprzez skontrastowanie tego pojęcia właśnie z tańcem nowoczesnym, a następnie zbliżenie ich do siebie.

Skąd skojarzenie nowoczesności w tańcu z tym, co widowiskowe, na pokaz, stawiające na pierwszym planie technikę, bo przecież to są charakterystyki zwyczajowo kojarzone z show dance? Skojarzenie, przypomnę, nie tylko moje, ale np. Joanny Szymajdy, autorki hasła „Taniec współczesny” w Słowniku tańca współczesnego (Łódź 2022). Dlaczego określenie taniec nowoczesny w naszych uszach gryzie się dziś z terminem „taniec współczesny”, podczas gdy w początkach poprzedniego stulecia (ale i znacznie później, a czasem także dziś[1]) stosowane były te określenia wymiennie? Co takiego stało się z tańcem i, co chyba ważniejsze, z nowoczesnością, że współczesność i ta ostatnia rozeszły się?

Kilkanaście lat temu odpowiedzi można było szukać w modnej debacie o ponowoczesności, którą na polu nauk społecznych i humanistycznych (oraz co bardziej ambitnej prasy) toczyli czołowi myśliciele, tacy jak Jean-François Lyotard, Jürgen Habermas, Zygmunt Bauman i wielu, wielu innych. Argumentowano, że nowoczesność się skończyła, bo wyczerpał się potencjał tzw. wielkich narracji, tłumaczących sens historii w kategoriach postępu Wolności, emancypacji Rozumu czy też wzrostu potęgi Narodu. Człowiek nowoczesny to człowiek, który realizuje pewną całościową misję, jest ogarnięty jakąś naczelną ideą, a więc człowiek w gruncie rzeczy podobny człowiekowi tradycyjnemu, którego życie ogniskowało się wokół tak czy inaczej pojmowanego sacrum. Człowiek nowoczesny też go łaknie, tyle że to sacrum z dziedziny transcendencji przenosi się do doczesnego świata, co najlepiej pokazują dzieje kształtowania się idei nowoczesnego nacjonalizmu. Istotą kondycji nowoczesnej jest zaangażowanie (możliwie totalne) w wybrany przez siebie projekt, czemu towarzyszy (możliwie niezachwiana) wiara w jego sensowność. Człowiek ponowoczesny wyzbył się z kolei złudzeń, że świat i działanie w nim mają jakiś ostateczny sens, a w związku z tym naiwną w najlepszym wypadku wydaje mu się idea totalnego zaangażowania, oddania jakiejś jednej sprawie. Zastępuje ją mniej lub bardziej łagodna ironia, która wyraża się umiłowaniem do pastiszu, dystansem do świata prowadzącym często do tego, co nazywa się czasem estetyzacją życia, a więc do poszukiwania ulotnego piękna, możliwie silnych, choć z istoty nietrwałych wrażeń, swoistej adaptacji maksymy carpe diem, nabierającej dziś nierzadko gorzkiego charakteru, związanego z rosnącym poczuciem, że dni, które chwytamy, być może należą do dni ostatnich.

Na tak – z braku miejsca – bardzo szkicowo określonym tle dokonało się rozejście tańca nowoczesnego i współczesnego. Ten pierwszy związał się na stałe z ideą całościowego, do pewnego stopnia bezkrytycznego zaangażowania w praktykę, co wyraża się dążeniem do perfekcyjnego opanowania umiłowanej techniki. Tancerz czy tancerka nowoczesna to przede wszystkim tancerka/tancerz, która/y ćwiczy i to ćwiczy w sposób, który ma umożliwić jej/jemu jak najbardziej fizyczne osiągnięcia czy nawet, by użyć sportowego żargonu, „osiągi”. Pokrewieństwo tańca i sportu, w nowoczesności będącego dziedziną pogłębiającej się rywalizacji, w której bierze się często udział jako reprezentant(ka) pewnego kolektywu, nie jest przypadkowe. Zarówno taniec nowoczesny, jak nowoczesny sport dają jednostce poczucie misji, dostarczają pewnego sacrum lub pozwalają indywidualny wysiłek fizyczny interpretować w kategoriach oddania wyższej idei. Idea ta może mieć narodowy charakter, jak w przypadku sportowców reprezentujących swój kraj, lub prezentować się jako uniwersalna, czego przykładem fenomen tańca wyzwolonego czerpiący inspirację od Isadory Duncan, która w tańcu szukała przede wszystkim indywidualnej wolności. Oczywiście idee te spotykają się, co swego czasu w odniesieniu do Duncan zrekonstruowała Ann Daly, wpisując w książce Done into Dance: Isadora Duncan in America filozofię tancerki w dziedzictwo amerykańskiego liberalizmu. Choć Isadora nie była walczącą nacjonalistką, to że pojawiła się w epoce walczącego nacjonalizmu, nie było przypadkiem. Tak jak działacze nacjonalistyczni szukali utraconego sacrum w mitach „ziemi i krwi” (a współcześni kibice szukają go w golach strzelanych przez narodową reprezentację), tak tancerki wyzwolone szukały go we własnych ciałach, bo też nacjonalizm i taniec wyzwolony były technikami totalnego zaangażowania ciała.

Współcześnie podchodzimy podejrzliwie do takiego ucieleśniania idei (gdy przestajemy być kibicami), nauczeni i nauczone przez dwudziestowieczną historię, jakie skutki może to przynieść. Oczywiście taniec wyzwolony à la Duncan nie jest obarczony tak niechlubnym dziedzictwem jak nacjonalizm, szczególnie w jego radykalnym, ksenofobicznym wydaniu[2], a jednak środowisko tańca współczesnego ma do Duncan stosunek bynajmniej niejednoznaczny. Z jednej strony celebrujemy jej feminizm i ogromną charyzmę, a z drugiej trudno podążać jej śladami, bo charyzma przysłoniła warsztat (który oczywiście wypracowała), a samą Duncan obciąża jej egocentryzm (by nie powiedzieć megalomania), pogardliwy stosunek do tańców afroamerykańskich i – kto wie, czy nie przede wszystkim – naiwność. Isadora jest naszą praprzodkinią, matką chrzestną tańca współczesnego, ale my już wiemy lepiej, czym jest prawdziwa wolność, jesteśmy bardziej przenikliwi, więc nikt na poważnie nie będzie na scenie „wytańczał” swojego wewnętrznego światła do muzyki Beethovena, prawda?

Taniec współczesny, gdy podejmuje teoretyczną refleksję, lubi o sobie myśleć jako o pogłębionym intelektualnie, krytycznym dyskursie na temat ciała w ruchu, postrzegając taniec nowoczesny jako powierzchowny, celebrujący pustą wirtuozerię i, znów to straszne słowo, naiwny. A jednak tak jak rozróżnienie na nowoczesność i ponowoczesność straciło ostrość w naukach społecznych (Bruno Latour stwierdził nawet, że nigdy nie byliśmy tak naprawdę nowocześni), tak i cezura oddzielająca taniec nowoczesny i współczesny być może powinna zostać zamazana, bo też czy naiwność jest rzeczywiście w tańcu grzechem śmiertelnym i czy ironia oraz pastisz są rzeczywiście tak samokrytyczne, jak im się wydaje? Show dance i free dance spotykają się w dążeniu do totalnego zaangażowania w tu i teraz, co czyni je nowoczesnymi. Chodzi o ten tak trudno uchwytny doczesny absolut: o ciało. O to, by działać, robić, praktykować, być. Podobnie w tańcu współczesnym: skoro, jak napisała patronka tańca konceptualnego Yvonne Rainer, „umysł też jest mięśniem”, więc wszystko zaczyna się i kończy w ciele. Czy kojarzona z postmodernizmem w tańcu improwizacja kontaktowa nie jest w gruncie rzeczy techniką totalnego zaangażowania ciała? Zgoda, to zaangażowanie odbywa się pod auspicjami newtonowskiej fizyki, a nie zamerykanizowanej wolności, jak w przypadku Duncan, ale czy jako cielesne doświadczenia te zaangażowania fundamentalnie się od siebie różnią? Rozstaliśmy się, jak się wydaje, z nacjonalizmem w tańcu współczesnym, ale czy rzeczywiście słusznym krokiem byłoby zrezygnowanie z ochrony narodowego dziedzictwa tanecznego? Czy klucz narodowy w myśleniu o historii i teraźniejszości życia tanecznego należy wyrzucić, pozostawiając je na pastwę sił globalnego rynku? Co stałoby się wtedy z tańcem współczesnym, którego głównym mecenasem są „lokalne” instytucje państwowe i samorządowe?

Taniec współczesny jest nowoczesny, gdy nie rezygnuje z idei totalnego oddania praktyce, gdy staje się w jakimś stopniu bezkrytyczny wobec ciała, wysiłku fizycznego, ale też wtedy, gdy opiera się dążeniom do całkowitej globalizacji obiegów idei i praktyk, wiążąc nadzieje z narodowymi instytucjami. Taniec nowoczesny jest współczesny, gdy łapie dystans do siebie, gdy przyznaje innemu prawo do bycia nienowoczesnym: tradycyjnym (prewirtuozerskim) bądź ponowoczesnym (postwirtuozerskim). Równocześnie współczesność to, jak pamiętamy, poczucie wspólnoty czasu, celebrowanie współbieżności indywidualnych czasów. Jeżeli nowoczesność ma pozostać współczesna, a nie być, jak chcieli radykalnie postmoderniści, archiwum naiwnie jednostronnych modernistycznych praktyk, musi otworzyć się na globalną krytykę tego, co egoistycznie nacjonalistyczne.

[1]      W streszczeniu tekstu z 2019 roku Medium sztuki tańca: od tańczącego ciała do gestu choreograficznego Magdalena Zamorska pisze: „W obrębie studiów nad tańcem można obserwować przemiany w sposobach definiowania medium sztuki tańca – od tańca współczesnego (modern), przez postmodern do nie-tańca i nowej choreografii.” (https://www.academia.edu/40289285/Media_sztuki_tańca_od_tańczącego_ciała_do_gestu_choreograficznego) Jak widać, taniec współczesny i taniec modern są dla niej synonimami.

[2]      Za to niektórych artystów niemieckiego tanecznego modernizmu obciąża kolaboracja z nazistami, co pokazały Lilian Karina i Marion Kant w głośnej książce Hitler’s Dancers: German Modern Dance and the Third Reich (New York 2003).

Wydawca

taniecPOLSKA.pl

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb.

Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.

Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.

Close