03.07.2025 Jagoda Ignaczak
Zawsze jest czas na miłość. Recenzja baletu „R+J. Romeo i Julia” w choreografii Roberta Bondary
Bohaterowie spektaklu R+J to młodzi ludzie, swobodnie korzystający z uroków życia, którzy tańczą, żartują, jedzą popcorn w kinie i flirtują na potęgę. Wśród nich Romeo, od początku melancholijny, nie do końca obecny, jakby osobny, antycypujący tragedię.
20.06.2024 Jagoda Ignaczak
Polski Teatr Tańca Ewy Wycichowskiej
„Przejmując Polski Teatr Tańca, chciałam zrealizować credo Conrada, tworzyć teatr, który dotyczy współczesności, pamiętając o tym, że współczesność wciąż się zmienia, że trzeba być ciągle aktualnym”. Ewa Wycichowska
31.01.2024 Jagoda Ignaczak
Tacjanny Wysockiej wyspy tańca
Była wszechstronnie wykształcona, mówiła biegle w kilku językach, dyskutowała o sztuce z Anną Achmatową i Aleksandrem Błokiem, Émilem Jaques-Dalcrozem i Wierą Fokiną, księciem Sergiuszem Wołkońskim i Léonem Bakstem. Nie chcąc w żaden sposób legitymizować działań władz bolszewickich, po wybuchu rewolucji październikowej odmówiła przyjęcia stanowiska dyrektora Instytutu Muzyki i Tańca w Petersburgu, które oferował jej Komisariat Sztuki i porzucając całą dotychczasową karierę, wyjechała do Polski.
16.09.2022 Jagoda Ignaczak
Mondrian tańca – o twórczości Hansa van Manena
Tradycja taneczna w Holandii[1] jest stosunkowo krótka, ale za to obfitująca w spektakularne wydarzenia choreograficzne, które mają duży wpływ na kształt i rozwój tańca w Europie i na świecie. Ten genetyczny brak wczesnych korzeni tanecznych dotyczy wszystkich obszarów – od obrzędowości począwszy, przez obyczajowość, aż po przestrzeń sceniczną. Powszechna jest teoria, że Holendrzy nie tańczyli aż do rozluźnienia wpływów wywieranych przez surową tradycję religijną, o rodowodzie kalwińskim, co miało miejsce dopiero w pierwszych dekadach ubiegłego wieku.
11.03.2022 Jagoda Ignaczak
Popisy i kompromisy – o „Don Kichocie” Michala Štípy w Teatrze Wielkim w Poznaniu
Balet Don Kichot to przepis na sukces. Powszechnie znany temat literacki, uproszczony na potrzeby libretta baletowego, z galerią charakterystycznych postaci z przypisanymi typowymi cechami, które pozwalają na użycie całej gamy środków aktorskich, muzyka stanowiąca idealny akompaniament do ewolucji tanecznych, wreszcie choreografia o dużym stopniu skomplikowania technicznego, z popisami solowymi i zespołowymi, zapewniającymi publiczności odpowiednią dozę satysfakcji. Stąd bierze się niemalejąca popularność tego baletu, który, pozostając w repertuarze światowym od moskiewskiej premiery w roku 1869, wciąż kusi i twórców i publiczność.
21.06.2021 Jagoda Ignaczak
Last but not least…
Należę do tych ludzi, którzy lubią spinać formalną lub umowną klamrą to, co dzieje się w życiu, to, co czuję, myślę, robię. Jest w tym jakaś, dająca poczucie bezpieczeństwa, potrzeba uporządkowania oglądu z wewnątrz i dostrzeżenia nowej perspektywy. Taką klamrą jest też niniejszy felieton, który łączy czas między lutym 2020, kiedy swoim tekstem pt. Spojrzenie w przeszłość otwierałam nowy cykl publikacji portalu taniecPOLSKA.pl, a czerwcem 2021, gdy ukazuje się tekst ten cykl zamykający. Przez prawie półtora roku wspólnie z Leszkiem Bzdylem, Katarzyną Gardziną, Zbigniewem Majchrowskim, Magdaleną Przybysz, i Karolem Urbańskim dzieliliśmy się z Wami naszymi przemyśleniami, wątpliwościami, a nawet lękami,...
26.04.2021 Jagoda Ignaczak
Taniec żyje
Żadnego kontaktu fizycznego. Żadnych przedstawień. Żadnej publiczności. Po raz pierwszy w historii najnowszej cała społeczność taneczna stoi przed wyzwaniem, by utrzymać motywację i odnaleźć rację bytu. Ten cytat z orędzia na Międzynarodowy Dzień Tańca, które w tym roku przygotował pierwszy tancerz Stuttgart Ballet[i], Friedemann Vogel, zdaje się kluczowym przesłaniem dla całego środowiska tańca w Polsce, już od roku codziennie zdającego egzamin ze sztuki przetrwania. Ten survival, zafundowany światu przez pandemię, przynoszący setki negatywnych skutków, z których część pewnie rozpoznany dopiero z czasem, pokazuje zarazem, jak bardzo silne jest pragnienie tworzenia, budowania relacji z widzem, docierania do niego przez nowe media i najprzeróżniejsze...
01.03.2021 Jagoda Ignaczak
Niekonkluzywne rozważania na temat autorstwa spektaklu tańca
Obserwuję scenę tańca w Polsce długo, a na dodatek pamiętliwie. Cecha pożądana u historyka, przydatna w kontaktach towarzyskich, bo trzymają się mnie także anegdoty, niestety jestem również dość odporna na sugestie quasi-awangardowe, bo materiał porównawczy, jaki noszę na swoim twardym dysku jest spory. Ta skłonność dotyczy nie tylko faktów stricte artystycznych, w tej samej mierze półki mojej pamięci wypełniają minione i obecne mody, tendencje, a nawet jawne niesprawiedliwości, które dotyczą statusu twórców i wykonawców choreografii, układające się w zaskakujący swoją niekonsekwencją wykres. Znaczenie pojęcia choreografii i jego zakres ewoluowały przez wieki, zmieniając swój obraz definicyjny, zarówno kontekstowo, jak i społecznie....
18.01.2021 Jagoda Ignaczak
Dance of the World
We współczesnej rzeczywistości trudno nam uciec od informacji, która, ważna czy nie, wdziera się niemal przemocą do naszej świadomości. Nawet jeśli część z odbiorców tego felietonu wolna jest od przymusu oglądania serwisów informacyjnych i czytania newsów, czemu przyznaję się bez wstydu sama, odkąd pamiętam, ulegam, to przecież komunikaty płyną zewsząd i tylko mnisia, pustelnicza izolacja mogłaby nas od nich uwolnić. Czasem nasłuchujemy z potrzeby wiedzy, zrozumienia mechanizmów, które rządzą światem, szukamy klucza, systemu pozwalającego na identyfikację, a nawet wyzbycie się lęku. Jeśli zastanowimy się nad słowem, które królując we współczesnej publicystyce, jest najbardziej nieadekwatne do historii i praktyki tańca, to...
30.11.2020 Jagoda Ignaczak
Nie zaszkodzi
Nastroje zmienne od bojowych do depresyjnych i z powrotem. Dzieje się dużo, choć świat nam zamknęli na kłódkę i wyrzucili klucz. Techniki przetrwania sprawdzające się jeszcze wiosną, jesienią zaczynają zawodzić nie tylko z powodu statystyk i coraz krótszego dnia. A jednak trwamy, przekładamy spektakle, robimy plany premierowe, piszemy wnioski o stypendia i dotacje, i wciąż umawiamy się na później, gdy znów będzie teatr. Poczucia braku, wynikającego z odcięcia od życiodajnego źródła, jakim są spektakle oglądane na żywo, nic nie zrekompensuje. Ale pojawiają się chwile, krótkie momenty, kiedy robi się jakoś jaśniej i cały świat łączy się w jednym czasie z...