Autor: Izabela Stańdo

19.07.2018 Izabela Stańdo

Dialog, czyli płaszczyzna spotkania – o spektaklach Adi Wienberg-Prejny, Eweliny Drzał-Fiałkiewicz, Annymarii Ajmone i Zofii Tomczyk

Dwa wieczory VI Festiwalu KRoki zostały wypełnione dyskretnymi, solowymi wypowiedziami młodych choreografek. Obecność jednej tylko artystki na scenie jest jednocześnie trudna, jak i pasjonująca. Wchodząc w dialog z tancerką, odnajdujemy wspólną płaszczyznę, a skupiając się na niej, zaczynamy współodczuwać jej emocje, poruszenia ciała i myśli. W Krakowie wszystkie artystki zaprosiły widzów do swojego wyjątkowego świata i posługując się czytelnym językiem tanecznym, odkryły część jego tajemnic.

10.07.2018 Izabela Stańdo

Martwa natura wiecznie żywa – recenzja spektaklu „Still Life” Agaty Maszkiewicz

Wszystko zaczyna się od banalnego dialogu, kilku niezobowiązujących pytań i chyba dość prostych odpowiedzi. Jaki przedmiot pamiętasz z dzieciństwa? Która rzecz jest dla ciebie najważniejsza? Gdybyś był/była faraonem, którą rzecz wziąłbyś/wzięłabyś ze sobą do grobowca? Wśród tych najprostszych nieuchronnie pojawia się pytanie dotyczące śmierci, a próba odpowiedzi na nie budzi w rozmówcach dość duże emocje. Krótkie, zarejestrowane na wideo rozmowy stają się dla artystki punktem wyjścia do egzystencjalnych rozważań. Szybko okazuje się, że na rzeczy „jesteśmy skazani”, nawet jeżeli nie dotyka nas ich fizyczność, to obciążająca jest świadomość ich istnienia. I wszystko jedno, czy będzie nam towarzyszyć prywatna epifania i...

23.01.2018 Izabela Stańdo

„Neverland” – kraina dziecięcych marzeń? – o spektaklu Kamea Dance Company

Neverland to znana czytelnikom Piotrusia Pana kraina wiecznego dzieciństwa i beztroskiej zabawy. To pierwsze skojarzenie, jakie wywołał zaproponowany przez Kamea Dance Company tytuł. Już pierwsze sceny budują jednak przekonanie, że prezentowany świat to nie kraina marzeń i fantazji, ale uniwersum ze złego snu. W kontekście dalszych wypadków na scenie, szybko odgadujemy, że Neverland nie jest szczytem marzeń, ale raczej pobożnym życzeniem, aby taki świat nigdy nie zaistnia

12.01.2018 Izabela Stańdo

Powiększone, uproszczone, dziwaczne ? – o rekonstrukcji „Baletu triadycznego” Oskara Schlemmera

Pierwsza połowa XX wieku to dynamiczny rozwój sztuki. W tym czasie krystalizują się także nowe formy i gatunki tańca. „Nowy taniec” zwraca uwagę na związki ruchu i muzyki, na powiązanie gestu i emocji, próbuje tworzyć pierwsze systemy kodyfikacyjne, a także zwraca uwagę na możliwe fuzje tańca z innymi dziedzinami sztuki. To wszystko sprawia, że poczynione na początku wieku próby nie przeszły bez echa i nie są traktowane jedynie jako chwilowe odejście od tradycji, ale należy je postrzegać w kategoriach genialnego, otwierającego wachlarz nowych możliwości eksperymentu. Nie inaczej jest w przypadku Baletu triadycznego, a reakcje widowni są dowodem na to, że...

16.12.2017 Izabela Stańdo

Żywa historia tańca – o spektaklu „Przedmiot nieocenionej wartości” Sopockiego Teatru Tańca

W swoim autorskim spektaklu choreografka Joanna Czajkowska postanowiła przyjrzeć się nie tylko zmieniającej się na przestrzeni XX i XXI wieku estetyce tańca, ale także temu, w jaki sposób ciało tancerza/tancerki i on sam/ona sama jest odbierany/jest odbierana przez widzów. Okazuje się, że obserwacja nigdy się nie kończy, a postrzeganie tancerza/tancerki przez pryzmat ciała może być dla niego/niej mocno obciążające. Miłośnicy tańca z pewnością zauważą wykorzystane przez artystkę różne techniki tańca czy cytaty z innych, znanych choreografii wybitnych twórców, takich jak Conrad Drzewiecki, Janina Jarzynówna-Sobczak czy Ewa Wycichowska. Słowem-kluczem dla choreografii może być tutaj innowacja albo wynalazek. Do znanego garnituru ruchowego...

26.07.2017 Izabela Stańdo

Ten obcy – o spektaklach Arkadiego Zaidesa i Aurory Lubos na KRokach

Prace Arkadiego Zaidesa i Aurory Lubos należą do tego rodzaju sztuki, która mówi o sprawach kłopotliwych, takich, o których wolimy nie pamiętać. Są one jak wyrzut sumienia, jak niewygodny reportaż z miejsc dobrze nam znanych, ale z jakichś powodów pomijanych. Pierwsza z nich porusza problem niespokojnej granicy izraelsko-palestyńskiej, druga prezentuje złożone i szczególnie w ostatnich czasach dotkliwie odczuwane zagadnienie migracji. Tematyka obu prac  niezwykle mocno koresponduje z hasłem festiwalu („Skonfliktowani?”) i jest tak naprawdę jedynie pretekstem do dokonania diagnozy nas, widzów, ludzi budujących wspólnotę i społeczeństwo.

28.06.2017 Izabela Stańdo

Dwa razy solo – o spektaklach Anny Steller i Daniela (Daniila) Belkina na KRokach

Podczas V edycji Międzynarodowego Festiwalu Tańca Współczesnego KRoki zaprezentowano ekspresyjne, poruszające spektakle solowe. Artyści pokazali na scenie intymny świat. Intensywnością przeżyć, przekazaną językiem ciała, artyści starali się opowiedzieć widzom swoją osobistą historię i zarazić emocjami, wprowadzić w swój intymny świat. Zarówno Steller, jak i Belkin postawili na przekaz emocji, oboje też interesująco zagospodarowali przestrzeń. Obie prezentacje celnie zilustrowały hasło festiwalu: „Skonfliktowani?”.

20.03.2017 Izabela Stańdo

Taneczny matriks – recenzja spektaklu „Pixel” Mourada Merzoukiego

Mariaż tańca i nowych technologii, iluzji i wcale nieiluzorycznej sprawności tancerzy, wysokiej kultury teatru i nobilitowanej kultury ulicy – tak w skrócie można określić spektakl Pixel w choreografii Mourada Merzoukiego i artystów wizualnych Adriena Mondota i Claire Bardainne. Pierwszej odsłonie towarzyszy ciepłe, ale niezbyt intensywne światło. Grupa tancerzy w zwolnionym tempie przemierza diagonal sceny.  Nagle pojawiają się wokół nich małe ogniki. Te przesuwają się w kierunku horyzontu i nie wiedzieć kiedy, zaczynają się z nich uwalniać pikselowe kropki. Od tego momentu towarzyszą one tancerzom nieustannie, a widz zastanawiać się będzie, kto kim kieruje: tancerze pikselami, czy piksele tancerzami.

20.02.2017 Izabela Stańdo

Każdy z nas jest dzieckiem… – recenzja „Śpiącej królewny” Baletu Dworskiego „Cracovia Danza

Balet Dworski „Cracovia Danza” rozpoczął rok spektaklem, który udowadnia, że historie dla dzieci nigdy się nie starzeją, a magia baśni potrafi porwać publiczność w każdym wieku. Śpiąca królewna to opowieść, którą wszyscy dobrze znamy: długo wyczekiwane królewskie dziecko zostaje obciążone klątwą złej wróżki. Dziewczynka pięknieje z dnia na dzień, ale mimo starań rodziców ukłuje się wrzecionem i zaśnie, a wraz z nią cały dwór. Dopiero pocałunek księcia wyrywie ją z objęć Morfeusza. Historia napisana w XVII wieku przez Charles’a Perraulta, doczekała się wielu tanecznych realizacji. Balet „Cracovia Danza” opowiada historię królewny tańcem barokowym.

04.10.2016 Izabela Stańdo

Czy przyszedł czas na milczenie? – recenzja spektaklu „LAMENT” Ewy Wycichowskiej

LAMENT. Pamięci Tadeusza Różewicza to spektakl niezwykły. Po raz kolejny Polski Teatr Tańca zaprezentował realizację, która konsekwentnie dążąc do synestezji proponuje widzowi niecodzienne misterium tańca. Sfera choreograficzna, dramaturgiczna, muzyczna, plastyczna przenikają się wzajemnie i składają na uderzający i bardzo intymny obraz.

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb.

Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.

Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.

Close